Skocz do zawartości

Przegrana w pięknym stylu walka


Marek Kotoński

Rekomendowane odpowiedzi

Wiadomo że Paniom chodzi o różnie rozumiane korzyści z samca (hajs, opieka, akceptacja, emocje, emerytura itd.) - to już było, jest i będzie miliony razy wałkowane. 

 

Ale i samiec chce korzyści od samicy, głównie atencji, akceptacji, seksu i często różnie rozumianej opieki.

 

Czyli mamy grę - czarne przeciwko białym. Każdy chce coś ugrać kosztem drugiego gracza.

 

Problem w tym, że system w którym żyjemy premiuje w każdy możliwy sposób tylko jedną stronę - druga ma pod górkę. Właśnie dlatego ciężko pracujemy wszyscy, by ten stan rzeczy odmienić. Ale chyba warto zrozumieć, że wobec ogromu potęgi systemu, jesteśmy bez szans. Jednostki zrozumieją i coś z tego wezmą do siebie, ale reszta pójdzie pod walec.

 

Tak to widzę. Walczymy. Nie poddajemy się. Niesiemy kaganek wiedzy, mimo że wszyscy nam przeszkadzają. Ale i tak wszyscy; niosący prawdę, oraz niszczący ją, przemienią się w proch. 

  • Like 8
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.