Skocz do zawartości

Trądzik


Rekomendowane odpowiedzi

Walka trwa...

 

tez mam dosyć! 

34 lata na karku i ciagle coś na ryju, tzn po ukończeniu 30 roku życia był spokój ale wróciłem na siłownie do tego jakieś suple itd i sie zaczęło znów, zauważyłem ze jak byłem chory i dostawałem taki antybiotyk duomox to cera mi sie poprawiała...ale wtedy nie jadłem tez żadnych supli, a z sera żółtego cieżko mi zrezygnować jest duzo lepiej teraz ale lipa jest a i syfy na głowie - tragedia:(

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Też brałem izotretynoinę na trądzik i moje skromne zdanie jest takie, że ma to sens tylko w mocno nasilonych przypadkach, gdzie lżejsze metody zawiodły. Nie zgadzam się, że ten lek jest 100% bezpieczny, ma potencjał do wywołania długookresowych skutków ubocznych, tutaj np. fragment jednego badania z '09r. Pierwotnie był to środek do leczenia nowotworów mózgu i trzustki. 

 

Epigenetic side-effects of common pharmaceuticals: a potential new field in medicine and pharmacology.

 

Cytuj


An example of an indirectly acting drug is isotretinoin, which has transcription factor activity. A two-tier mechanism is postulated for indirect effects in which acute exposure to a drug influences signaling pathways that may lead to an alteration of transcription factor activity at gene promoters. This stimulation results in the altered expression of receptors, signaling molecules, and other proteins necessary to alter genetic regulatory circuits. With more chronic exposure, cells adapt by an unknown hypothetical process that results in more permanent modifications to DNA methylation and chromatin structure, leading to enduring alteration of a given epigenetic network. Therefore, any epigenetic side-effect caused by a drug may persist after the drug is discontinued

 

 

https://www.ncbi.nlm.nih.gov/pubmed/19501473

 

Ale tak jak pisałem wyżej - to tylko moje zdanie, jeżeli ktoś uważa, że prawdopodobieństwo problemów po braniu tego środka jest niższe niż potencjalne korzyści to luz. Ja swoje odchorowałem, na szczęście już jest dobrze a nawet normalnie.

 

A ten wspomniany przez kogoś wyżej krem na blizny noscar z masy perłowej wyrównał i spłycił mi zauważalnie stare blizny na skroniach po kilku miesiącach stosowania, uważam, że jest przyzwoity.

 

 

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Powiem Ci tak odpuść sb te wszystkie izoteki itp nie warto niszczyć organizmu. Glux podał najlepszy sposób na pozbycie się trądziku. Widziałem że interesujesz się dietą Kwaśniewskiego, polecam mi oczyściła super cerę w wieku 17lat, była czysta, jednolita, żółta(w sensie że tętniła życiem), znajome mi mówiły że mam świetną cerę, no i smalec super leciał(szkoda że znów się zapuściłem). Oczywiście inne tłuszczówki też będą dobrze działały(sam zresztą pisałeś że jedzenie samych żółtek Ci pomaga). Co do białka z serwatki mnie też wysypuje, pozatym gazy itp, ale to nic dziwnego w końcu żywność wielokrotnie przetworzona. No i pamiętaj że ilość białka którą potrzebujesz możesz bez problemu dostarczyć z mięsa(ja na tłuszczówce miałem problem by za dużo białka nie zjadać), chyba że wierzysz w mit 2g białka.

 

Osobiście polecałbym też wyrzucenie wszystkich mydeł, żeli i szamponów z chemią, a zastąpienie ich czymś hipoalergicznym(mi obecnie pomaga), lub jeżeli masz dużo czasu na kąpiel mycie się olejami(wydaje się dziwne, ale to jeden z bardziej naturalnych sposobów dla człowieka na higienę), polecam mieszankę oleju kokosowego i oliwy, ale to zajmuje naprawdę dużo czasu bo pierw dokładny prysznic samą wodą, później nakładanie oleju zdrapanie go szczotką, spłukanie, ponowne nałożenie, delikatne spłukanie i delikatne wycieranie.

 

No i pomyśl nad oczyszczeniem wątroby(tzn ostropest plamisty najlepiej całe nasiona w skorupkach, lub jakiś środek dla sterydziarzy ochronny dla wątroby, bo to co reklamują w TV i sprzedają w aptekach to ma dawki 10x za małe, a cenę 20x za wysoką), bo tam może leżeć problem pryszczy(i otyłości, depresji, uczucia ciężkości itd)

  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wiadomo, monodiety są złe, ustal podaż węgli na poziomie ok 100-150g(staraj się je brać głównie z warzyw) i zobacz jak będziesz się czuł :) Ewentualnie niska podaż węgli(30-50g) ale jak zauważyłeś na początku będzie właśnie słabe samopoczucie, po ok tygodniu-dwóch powinno być dobrze(jeżeli dalej jest źle to znaczy że Twój organizm nie radzi sobie z bardzo niską podażą węglowodanów, wiadomo każdy jest inny ;) )

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie patrz się koniecznie pod kątem dr. Kwaśniewskiego, jest wiele różnych zdrowych diet, eksperymentuj i patrz po swoim samopoczuciu, efektach i badaniach co najlepiej na Ciebie działa. Podstawą jest wywalenie chemii z jedzenia, dopiero później dobór dobrych makroskładników, Glux dużo tutaj pisał o tłuszczówkach (odsyłam poniżej), jak widać ma np ryż(co prawda w niskich ilościach by była odpowiednia podaż węgli) i olej kokosowy których doktor nie poleca, a u niego świetnie się sprawdzały.

 

100g węgli to 400kcal. Uznając że jesz dziennie 2500kcal to masz jeszcze 2100kcal z białka i tłuszczy. Myślę że jesz ok 100g białka to zostaje 1700kcal z tłuszczy czyli i tak masz ich przewagę. Jeżeli będziesz się czuł dobrze to stopniowo obniżaj poziom węgli dodajesz tłuszczy aż dojdziesz do 50g węgli(30g węgli to minimum jakie wykorzystuje mózg zdrowego człowieka, reszta energii będzie szła z tłuszczu). Nie można całkowicie wykluczyć żadnego makroskładnika.

 

Może być też tak że będziesz w nielicznej grupie która najlepiej funkcjonuje przy wysoko węglowodanowej diecie, wtedy nie powinieneś jeść mniej niż 1-1,5g zdrowego tłuszczu na kg masy ciała(stąd też prawie wszystkie kobiety i większość facetów ma problemy hormonalne bo je zdrowego tłuszczu za mało)

 

 

Edit: Pamiętaj że dieta to nie jest coś czego przestrzegasz przez miesiąc, a później sobie odpuszczasz, dlatego staraj sobie układać diety które będą Ci smakować, nie będą za bardzo obciążać Twojej kieszeni i będziesz miał możliwość wyjść gdzieś ze znajomymi czy zamówić coś na mieście(np sałatkę z kurczakiem w pizzerii czy sałatkę z oliwą w macu)

Edytowane przez seven
  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Panowie na logikę...najpierw usuwa się skutek trądziku, na końcu objawy.

 

Najpierw szukamy czym to może być spowodowane, najczęstsze to:

-przetworzone jedzenie

-gluten

-nabiał

-nietolerancje pokarmowe

-braki witamin (szczególnie z grupy B ) i minerałów

 

Dopiero, gdy nasze jedzenie będzie zdrowe, a witaminy i minerały zaspokojone na odpowiednim poziomie i nadal nie będzie zmian. Wtedy można pomyśleć o współpracy z dobrym dietetykiem klinicznym.

Nie chodzi mi o to, że wchodzę w kompetencje lekarzy, ale leczenie po przez dermatologów to jak posypywanie odcisków cukrem-pudrem [Jak mawiał mój na nauczyciel od PO].

Trądzik to objaw stanu zapalnego w organizmie i zaburzeń hormonalnych (dlatego, dużo ma w wieku młodzieńczym kiedy jest burza hormonów w organizmie).

 

 

Zadbajmy o podstawy, a efektem będziecie sami zdumieni.

Nasz organizm jest świetny w samoregeneracji, dajmy mu tylko dobre środowisko do tego.

Edytowane przez GluX
  • Like 3
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 miesiąc temu...

Dieta ma duże znaczenie i przekonałem się o tym na sobie. Zrezygnowałem swego czasu z niezdrowego żarcia, jakichs zapychaczy i widzę u siebie róznicę i to sporą. Cera się polepszyła. Wydaje mi się jednak, że wieksze znaczenie ma odpowiednia pielęgnacja Po pierwsze warto jest kupić sobie dobre kosmetyki ( mi pomogło na twarz Sevolium).  Po drugie nie wyciskać, oduczyć sie dotykania twarzy rękami. 

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.