Skocz do zawartości

A miało być tak pięknie...


Rekomendowane odpowiedzi

Poznałem kolejna kobietę, wszystko się świetnie układało wręcz idealnie nawet los sprzyjał co prawda miała swoje zachowania ale ogólnie w normie. Człowiek myśli że udało mu się wygrać na loterii 6 razy z rzędu że to połączenie dusz a nie miłość (a.k ulotne emocje) i nagle po pewnej "pięknej" nocy dostajesz wiadomość "przepraszam to koniec" tak po prostu. Kobiety są super :) ale co wyruchałem to moje temperament miała :p. Od roku mieszkam sam po historii z rogami a nadal chętnie wchodzę w związki mimo iż wszystkie baby są takie same i tak samo działają, z tym że wiem jak to działa i dbam o siebie przedewszystkim!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Klasyka. Większości tak nagle się odmienia a jeszcze wczoraj było wszystko super. Dlatego do kobiet należy podchodzić jak do rzeczy, nie to nie zepsuje się to na śmietnik i nie przejmować się. One nas traktują brutalnie to my traktujmy tak samo je. One na tym stracą bardziej bo lata lecą i każdy następny partner już powoduję że traci ona atrakcyjność bo ma duży przebieg.  Każdy kij ma dwa końce o one się o tym przekonają.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

4 minuty temu, GluX napisał:

@rewter2

 

A po co bawić się w ich grę i próbować wywołać poczucie winy?

 

Gdy jedna mówi Ci "Arrivederci", drugiej musisz mówić "Buonasera"

Nie rozumiem cie albo ty tego co napisałem. Bynajmniej na drugi dzień już mam kolejną, ciekawe kiedy ta się zużyje heh.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

16 minut temu, Piccardo napisał:

Nie rozumiem cie albo ty tego co napisałem

Na przyszłość dla Ciebie, jaki i dla innych userów - przyjęte normy grzeczności językowej mają taki oto skutek, że zwracając się do rozmówcy, zaimki osobowe piszemy wielką literą. Starajmy się trzymać poziom naszych tekstów. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@Piccardo To mi przypomniało inną sytuację.

Wstaję sobie rano i lecę pod prysznic. Nagle, w trakcie mycia głowy słyszę, że telefon (który zostawiłem w spodniach w łazience) bzyczy i przypomina o sobie.

Sięgnąłem po niego i czytam dwie wiadomości od swojej ówczesnej dziewczyny. Jedna w środku nocy o wydźwięku mniej więcej takim, że zaraz przyjedzie jej ex i będą uprawiać seks. Druga, jakieś dwie godziny później, że "stało się" i "przepraszam".

 

Wymyśliłby któryś z Was coś takiego :lol:?

  • Like 5
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

9 minut temu, Shark napisał:

@Piccardo To mi przypomniało inną sytuację.

Wstaję sobie rano i lecę pod prysznic. Nagle, w trakcie mycia głowy słyszę, że telefon (który zostawiłem w spodniach w łazience) bzyczy i przypomina o sobie.

Sięgnąłem po niego i czytam dwie wiadomości od swojej ówczesnej dziewczyny. Jedna w środku nocy o wydźwięku mniej więcej takim, że zaraz przyjedzie jej ex i będą uprawiać seks. Druga, jakieś dwie godziny później, że "stało się" i "przepraszam".

 

Wymyśliłby któryś z Was coś takiego :lol:?

 

To i tak fajnie, że przeczytałeś obie naraz dopiero rano. Bardziej byś się wkurwiał, gdybyś w nocy przeczytał pierwszą, a po dwóch godzinach nerwów tę drugą. ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.