Skocz do zawartości

Drążek na ścianę czy sufit?


Rekomendowane odpowiedzi

Chcę zakupić drążek do podciągania możliwie z dużą różnorodnością ćwiczeń na nim.

Dobrze gdyby był składany, w sensie żeby dało się część z uchwytami wyjąć, złożyć, żeby nie przeszkadzała w poruszaniu się po pomieszczeniu w którym będzie zamontowany.

Do tego nie drogi :)

Ewentualnie zakupić na alle... i przerobić na składany? Są po 70-100PLN.

Przykładowy:http://allegro.pl/drazek-do-cwiczen-podciagania-efekt-sport-i6454881278.html

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zależy z czego masz ściany/sufity. Ogólnie wygodniej by było na suficie, bo nie miałbyś problemu z brakiem miejsca, ale musiałbyś mieć mocny sufit np sufit podwieszany nie utrzyma Twojego ciężaru. Co do ścian to ogólnie pustaki/cegła więc powinny wytrzymać o ile są grube(nie wiem jak działowe, ale raczej też powinny dać radę), na płyty GK nie mocowałbym drążka. Drążek rozporowy do drzwi nie wchodzi w rachubę?

Edytowane przez seven
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No to tak: na suficie większa swoboda nóg i ciała, za to przy np dipach, lub podciąganiu do góry(nwm jak to nazwać) możesz przywalić w głową w sufit. Montowałbym w jakieś mocne miejsce np belkę

 

Przy ścianie możliwe odbijanie się od ściany, za to wyjdzie Ci prostsza podstawa przy podciąganiu, no i musiałbyś to całkiem wysoko zamontować by było wygodne, no i mieć całkiem dużo miejsca w pomieszczeniu.

 

Jeżeli chcesz się tylko podciągać to nie widzę sensu w tych wielu rodzaj chwytów, bo pewnie i tak będziesz się podciągać tylko podchyt/nadchwyt, szeroko/wąsko, chociaż może ktoś bardziej doświadczony uzna że to ma sens, bo za bardzo się nie znam

 

Edit// nie szukaj nic składanego bo Ci się odechcę ćwiczyć jak będziesz musiał składać/rozkładać za każdym razem

Edytowane przez seven
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli masz taką opcję i odpowiednio wysoki sufit proponowałbym na suficie. Na ścianie kiepsko, chyba nawet gorzej niż w drzwiach (rozporowy).

Nie wiem, w początkowych podciągnięciach bujam się jak dziki. Eski, L-ki itd, w sumie robię przy okazji brzuch. Ja wiem, nieprawidłowo ćwiczę, mam to gdzieś.

Jedyne co mnie wkurza to to, że czasem przypieprzę głową o sufit, na szczęście podwieszany więc elastyczny.

Kolejnym minusem rozporowego jest wysokość. Nieduży jestem, ale na pełny zwis bez podkurczania nóg (co mnie wkurwia) nie ma szans.

 

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 miesiące temu...

Jeśli jeszcze nie kupiłeś i się dalej wahasz to polecam taki:

http://allegro.pl/drazek-sufitowy-do-podciagania-zider-bestseller-i5997054776.html

 

Mam taki w mieszkaniu w bloku i w niczym nie przeszkadza. Dobrze jest sobie rozkminić w którym miejscu przykręcić, ja mam w kącie pokoju, jakiś metr od okna i ściany. W razie czego fajnie jest się podeprzeć stopami o parapet ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli już kupować drążek to na pewno nie rozporowy, ja mam zawieszony na ścianie ponad drzwiami w piwnicy, więc jest full miejsca z tyłu i z przodu.

 

@Brat Jan Interesujesz się kalisteniką (jak ja xp), czy to raczej alternatywa dla siłowni, kiedy się nie chce pójść?

Edytowane przez Johnsons
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@Johnsons Długo już ćwiczysz ?

Od czego warto zacząć masz jakiś plan treningowy etc?

Od 2 miesięcy biegam co drugi dzień.  

Jak zaczynałem to ledwo 1 km robiłem. Teraz juz dociagnalem na luzie do 5 km, w mniej jak 30 min. Ogólnie sprawia mi to przyjemność i jak nie pobiegam wieczorem to mi jakoś tak źle wiec chyba zaczęło wchodzić w nawyk. 

Natomiast chcałbym trochę zbudować sylwetkę bo wyglądam lekko mizernie :)

Mam jakieś 73 kg przy 180 cm.

Nie zależy mi na byciu koksem tylko na tym żeby fajnie wyglądać i być ogólnie sprawnym a jestem juz po 30 roku życia. Celem byloby dojechać do 80 kg ale zawsze dobierane się do tego jak pies do jeża i trzymanie diety mi jakoś nie idzie.  Nie lubię też zbytnio siłowni jako takiej.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To, że biegasz to dobrze. Pamiętaj, żeby zabierać się za ćwiczenia po południu. Rano ludzkie ścięgna i mięśnie są 'zastane' po spaniu.

Obowiązkowo rozgrzewka, rozciąganie - minimum 2h w tygodniu. Można to rozłożyć, np 15 min. przed i po ćwiczeniach, również po bieganiu. Rozciągane jest najważniejsze, nie możesz odpuszczać tutaj.

 

Ja zamiast biegania wybrałem skakankę, z wkładanymi ciężarkami, póki co nie narzekam.

 

Wybrałem kalistenikę, ponieważ od miasta mieszkam jakieś 8km i jakoś nie chciałbym specjalnie jeździć do siłowni.

 

Ja zacząłem od robienia pompek, robię je od roku, ale efekty było widać po miesiącu. Ty możesz do nich dodać właśnie podciąganie, jako równowagę (ćwiczenie pleców, szeroki nachwyt), po samych pompkach będziesz się garbił XD Bo rozwijasz tylko jedną stronę. Są różne warianty pompek, youtube aż kipi od nich(najbardziej wartościowe te po angielsku). Najważniejsze, żeby robić je powoli, tak jak zresztą każde ćwiczenie. 3 sekundy opuszczania(w tym czasie wydech) 3 sekundy wytrzymania w pozycji opuszczonej i 3 sekundy podnoszenia (wdech). Brak pośpiechu i dobra technika (łokcie przy sobie!) dają najszybsze efekty. Tak ćwiczył Daniel Craig - aktor wcielający się w rolę Jamesa Bonda, kiedy miał mało czasu na zbudowanie formy do filmu.

 

Co do diety to nie mam jakoś specjalnej. Po prostu dobre nawyki typu węglowodany na początek dnia(owsianka - płatki górskie), brak objadania się słodyczami jak i również owocami. Pompki robiłem od roku, ale kalisteniką i ćwiczeniami na poważnie, systematycznie zająłem się we wrześniu ubiegłego roku. Efekty to zbicie tkanki tłuszczowej z dwudziestu ośmiu procent do 19% - planuję redukcję do ok. 10% i to powinno być to. Sześciopaczek już mam tylko właśnie pod tłuszczem - ledwo go jeszcze widać, ale to już coś :) Pomogły sylwetki gimnastyczne.

 

A i jeszcze jedno- mnie po ćwiczeniach często łapały skurcze, drgania powiek - to efekt braku magnezu. Teraz po każdych ćwiczeniach( dwa trzy razy na tydzień) biorę tabletkę.

 

Cóż opisałem ci jak to ja zrobiłem.

 

Przykładowe rozciąganie na którym się opieram:

 

Poniżej podstawa podstaw. Bardzo dobre na początek i twoją chęć zrobienia sylwetki.

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dnia 20.07.2017 o 01:54, Cortazar napisał:

Jeśli jeszcze nie kupiłeś

Nie kupiłem, wyremontowałem pokój, potem przyszły inne sprawy oraz więcej ruchu i prac fizycznych na świeżym powietrzu.

 

Dnia 20.07.2017 o 08:12, Waflo napisał:

Kupiłem poręcz stacjonarną i aż chce się ćwiczyć.

Całkiem, całkiem do zastanowienia, dużo większy wachlarz ćwiczeń

 

@Johnsons  Na kalistenikę chyba za stary jestem, już w połowie między 40 a 50 :wacko:.W głównej mierze zakup dla synów gimbusów, którzy się garbią przy kompach :D może ich kalistenika zainteresuje.  Ale chętnie i ja poćwiczę.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@Johnsons 

http://www.barbrothersgroningen.com/calisthenics-workout-plan/

Tutaj masz rozpisany 6 miesieczny trenning

Kumpel powiedzial ze juz jest na 4 miesiacu i jakos tak stwierdzilem why not.

Wlasnie jestem po pierwszym trenningu. Mysle ze do konca sierpnia temat pociagne a pozniej nastepny.

W sumie to calkiem sporo maja roznych workout zalezy gdzie chcesz dojechac.

Ja sobie postanowilem za cel muscle up :) Podobno latwo nie jest.

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zaobrączkowana nie zgadza się na udostępnienie pokoju więc nowy pomysł to wykorzystanie mało używanego tarasu + jego cała lub częściowa zabudowa z poliwęglanu chroniąca od  wiatru (zadaszenie już jest) i zakup czegoś większego do ćwiczeń.

Co jeszcze oprócz stacjonarnej poręczy?

Jaki minimalny zestaw do siłowni domowego użytku?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Bracie Janie.

Tu nie chodzi o wolnosc tylko zeby nie pierdolnąć w podłogę gdy sie jest główką w dół bo drążek objechał po scianie.

Widzialem taki numer i gosc nie byl szczegolnie zachwycony gdy sie pozbieral.

I tak mial szczescie ze nie jezdzi na wozku i ze zyje.

 

Mechanika i technika sie kłania.

Moj drazek jest na korytarzu mieszkania, jakies 120 cm szerokosci, wpuszczony w sciane po 8-10 centymetrow z kazdej strony i jeszcze trzy kołki go trzymaja, tez po kazdej stronie, choc nie za duze, brak miejsca.

 

Edytowane przez JoeBlue
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 4 tygodnie później...

Jak ktoś ćwiczy kali/SW to polecam te apki:

madbarz fanmade app - macie wszystkie rutyny od Madbarz'ów w jednym miejscu na fonie, chodzi mi o tę serię:

Dnia 25.07.2017 o 19:57, chudy.bolek.3891 napisał:

@Johnsons 

Zaczynam od tego zestawu

Calisthenics-Workout-Plan.jpg

 

Co miesiac zmienia sie workout.

Zobaczymy gdzie dojdziemy :)

 

 

thenics - całkiem fajna apka z całymi programami przygotowującymi do konkretnych figur w SW, chociaż progresja w niektórych ćwiczeniach wg mnie jest za bardzo agresywna i miejscami słabo rozpisana, ale jak ktoś będzie korzystał z głową to śmiało polecam

madbarz - to jest oficjalna apka Madbarz'ów, też bardzo spoko - fajne, choć proste rutyny (w wersji bezpłatnej), za te bardziej kozackie trzeba zapłacić. Ogólnie dużo płatnego kontentu

 

To tyle jeżeli chodzi o ćwiczenie. Jeśli ktoś chce do tego dograć jakieś trzymanie w miarę uczciwe trzymanie miski to polecam:

fitatu - 4 paski, które pokazują wam ile jeszcze brakuje lub o ile przekroczyliście wasze zapotrzebowanie kaloryczne oraz makro (białko, tłuszcze, węgle)

FitMenCook - spoko baza przepisów od sympatycznego murzyna :D

 

Opcjonalnie (opcjonalnie to ja polecam, bo rozciąganie i rozgrzewka jest obowiązkowa) można spróbować rozciągania (rozgrzewki nie polecam) z:

Warmup&cooldown (fityfy) - trochę po macoszemu traktuje, ale jak ktoś nie ma na to lepszego pomysłu to lepsze to niż nic. Szczerze powiedziawszy jest w opór lepszych filmów na youtube, ale czasami jestem tak wyjebany po treningu, że wolę zrobić rozciąganie z fityfy niż się nad tym spuszczać.

 

Jakby co to chętnie się wymienię spostrzeżeniami i doświadczeniami z SW czy tam kali.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Polecam ten drążek Sufitowy Thor DH4 Dobry solidny Najlepiej biały w kolorze sufitowym (jeśli sufit jest biały) nie rzuca się w oczy. Jak sufit solidny lany betonowy, śruby wystarczą  fi 12 nie do wyrwania. Jak strop z pustaków najlepiej trafić na belkę betonową i wiercić, gorzej jak się trafi na pustak jeśli pustak z cegły pół biedy można dać kotwę chemiczną spokojnie utrzyma gorzej jak pustak żużlowy trzeba sprawdzać czy trzyma się dobrze śruba lub kotwa

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.