Napisała do mnie "laska" z portalu na S. Co powiecie?

[Moriarty]

Czyli nie mając takiego faceta w swoim otoczeniu szukają w necie gdzie można filtrować ile się da... bo przecież internet to takie globalne narzędzie więc na pewno kogoś znajdzie...

[Jorund]

Dwudziestki może i nie mają wysokich wymagań jeśli chodzi o pieniądze, za to mają wysokie wymagania co do wyglądu. Jeśli 40letni facet, chce wyrwać sobie 20stkę i nie chce jednocześnie relacji typowo opartej na sponsoringu, to jednak oprócz forsy musi jeszcze jakoś wyglądać by ta nie wzięła go z automatu za podstarzałego oblecha, który myśli, że jak sypnie kasą to każda jest jego.

Co do 30stek i 40stek, to faceta przy kasie najczęściej szukają na gwałt te, które mają gówniaka lub/i dwie lewe ręce aby tylko od takiego ciągnąć i nic nie robić. Akurat tak się składa, że na portalach randkowych jest to jakieś 90%, ale nie ma się czemu dziwić. W końcu kobieta, która nie potrafi sobie znaleźć normalnie faceta tylko zakłada konto na takim czymś licząc, że sam się znajdzie książę jest zazwyczaj odpadem, której w realu nikt nie chce. Natomiast jeśli laska jest w miarę ogarnięta, ma dobrą pracę i wygląda na dużo młodszą niż jest w rzeczywistości, to chętnie bierze młodszego i to nie zawsze srającego kasą. Przyczynami tego są chęć oszukania wieku i przeżycia drugiej młodości, lepszy seks z młodszym, jurnym, któremu zawsze stanie niż z 40latkiem z brzuszkiem, wysyłanie komunikatu do reszty świata w stylu patrzcie jaka jestem super, mogę mieć młodszego faceta, który za mną szaleje. Jedyny warunek jest tego jednak taki, że młodszy facet musi być sporo dojrzalszy mentalnie niż wskazywałby na to jego wiek i tylko wtedy to może się udać. W końcu żadna nie chce matkować takiemu chłopcu, a często się okazuje, że tak właśnie musi być, gdyż młodzież na taką starszą patrzy tylko pod kątem ruchania milfa, a nie poważnego związku.

[AdamPogadam]

Jorund - ja znam dość ogarniętą 40stkę, która nigdy nie miała dzieci etc bo była w zakonie długo.. teraz jej odbiło, lata po dyskotekach i oczywiscie zwierza się innym kobietom, że szuka "młodszego". 
Miłość to niestety bezwzględny biznes...

[Strażak]

8 godzin temu, Jorund napisał:

faceta przy kasie najczęściej szukają na gwałt te, które mają gówniaka lub/i dwie lewe ręce aby tylko od takiego ciągnąć i nic nie robić. Akurat tak się składa, że na portalach randkowych jest to jakieś 90%

No to... W takim razie pozostałe 10% to kto ?

[SennaRot]

Młodszy porucha, pobawi się ale praktycznie zawsze w konsekwencji odejdzie. Tak zazwyczaj się to kończy. Pobawi się taką laską i koniec. Ona chce rodziny, dzieci. Więc związek taki nie ma dłuższej perspektywy. Dzisiaj przy takiej swobodzie obyczajów nawet złapanie na dziecko jej nic nie gwarantuje, nie gwarantuje ślubu, przyszłości z tym facetem (co nie znaczy, że nie będzie łapać, jak włączy jej się instynkt zrobi wszystko). Jedyna opcja to chyba sponsoringu kiedy młodszy jest utrzymankiem i mu to pasuje i kobieta oszukuje samą siebie, że jej też.

 

Jednak ja takich związków nie znam. Znałem za to dwa gdzie kobieta była starsza od partnera ( 5 i 8 lat) póki byli przed 30stką im to nie przeszkadzało. Po 30stce obydwa związki się rozsypały. Faceci (jeden i drugi) znaleźli sobie młodsze. Prosta matematyka. Jeden miał powiedzmy 27 lat a jego kobieta 35. Kiedy poznał laskę co ma 24 lata, różnica wieku obydwu Pań wynosiła 11 lat. To dla kobiet przepaść biorąc pod uwagę jak kobieta po 30stce zaczyna się sukcesywnie sypać.

[Strażak]

Dnia ‎2017‎-‎05‎-‎29 o 20:00, Krzysiek1991 napisał:

Tu chodzi o rozwarstwienie. Tzn. Polska się filipinizuje czyli rozpływa się klasa średnia. Będzie więcej bogatych owszem ale potem duża przepaść.

Tak, z tym że to jest problem całego świata, nie tylko Polski. Cały ten świat (planeta) to jedno wielkie rozwarstwienie, od początku do końca. Taka jest jego idea, zamysł czy zasady, jak zwał tak zwał. Rozwarstwienie i różnorodność, finansowa, materialna, genetyczna, zdrowotna, umysłowa itd. itp. No i ta różnorodność się po prostu w różny sposób objawia czy tam manifestuje, jeden kot jest czarny, drugi szary a trzeci bury. Jeden kwiatek niebieski, drugi czerwony, jeden facet bogaty, a drugi biedy. Jeden na wózku, drugi na boisku. Jedna baba ładna, inna brzydka. Różnorodność na maxa... Od narodzin aż po grób...

Edytowane 31 Maja 2017 przez Strażak

[Krzysiek1991]

@Strażak tylko że obecnie gwałtownie ona się powiększa ta różnorodność jak to nazwałeś...

[Strażak]

Oj tak... Z jednej strony rodzina z małym dzieckiem na 55 m2... wartość powiedzmy 250 tys. Z drugiej Seba Kulczyk, który tyle wydaje miesięcznie tylko na swoja ochrone... i tak co miesiąc