Dobry. Poza rezerwatem mi nie wolno, dlatego piszę tutaj. Po głębszej lekturze forum, głównie pod kątem licznych refleksji na temat nikczemnych zachowań kobiet, nasunęło mi się pewne pytanie. Panowie, abstrahując od Waszego poziomu tolerancji w kwestii związków homoseksualnych - nie mieliście choć przez chwilę ochoty na związek z innym mężczyzną? Oczywiście, zdaję sobie sprawę, że to nieetyczne i społecznie nieakceptowalne - bo w końcu facet to ma być facet, a nie piz*a - ale z dr