Skocz do zawartości

Dotyczy: Dobry test osobowości z wyczerpującymi opisami oparty na MBTI


Selqet

Rekomendowane odpowiedzi

@Pingwing Tylko Tybet i procenty? A wywalony do góry nogami jednorożec? Ale masz rację z tym architektem,  był pierwszy więc niejako pod ręką. To był test na to, że nikt takich opisów innych nie czyta, a wyjątkowość innych aż tak bardzo nas nie kręci.

 

Nie badałam swojej osobowości, bo zauważyłam, że większość typów w jakimś stopniu można do siebie dopasować i prawie wszystkie wybijają ego w kosmos. Nie chce się narażać na takie pokusy. Chyba mi wystarczy opis temperamentów wg. Hipokratesa. Test zrobiono mi kiedyś w UP badając predyspozycje zawodowe i wychodzi na to, że  jestem prawie 100%  sangwinikiem z lekkimi naleciałościami choleryka, więcej nic nie wiem.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Być może coś w tym jest, o wybijaniu ego. Ale to tylko przy powierzchownym krótkim opisie. Niby miło być takim oryginalnym i rzadkim. Ale przy zagłębieniu się w temat (np po zajrzeniu na rozszerzony opis w języku angielskim,  albo zajrzeniu do książek) to opis przypomina o wadach. W moim przypadku - niechęć do autorytetów, szybkie odrzucanie ludzi/tracenie szacunku, lenistwo wynikające z wydajności i ostroznego wydatkowania energii. To ogranicza w sporym zakresie prawdopodobieństwo sukcesu w życiu, pomimo zdolności do analizy i planowania.

Dlatego warto zagłębić się w temat.

Ten test o którym piszesz jest kiepski.  Na studiach wykonaliśmy go całą grupą. Kilkudziesięciu sangwinikow, jeden choleryk i czworo melancholijnych obserwatorów. Ja bylem jednym z obserwatorów, plus trzy zahukane dziewoje ;) Zupełnie nie podobne do mnie z zachowania. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mi nie ma co łechtać ego, bo opis jest cholernie ponury, wyszedł mi "badacz" tutaj:

http://enneagram.edu.pl/typ-5/

 

Wiele się zgadza patrząc na moje działania.

 

"Nie przepadają za kontaktami z ludźmi, za spotkaniami towarzyskimi, grupowymi wyjazdami."

Bo dopiero po alko atmosfera jest znośna, zwłaszcza na wyjazdach wszyscy się kłócą o jakieś duperele. Postanowiłam nie jeździć z dotychczasowym towarzystwem!

 

"Poznanie świata jest dla Piątek wielkim i pociągającym wyzwaniem, ale czynią to tylko gromadząc wiedzę, a nie doświadczając przedmiotu empiryczne."

Tak, zniechęcam się od samego zrozumienia o co tak naprawdę chodzi. :>

 

"(...) podejmowanie wyzwań życiowych, czyli ośrodek działania, jest wykorzystywany w minimalnym stopniu, głównie na skutek potrzeby izolacji od świata."

Tak! Poprawiłam swoje wyniki w pracy tylko po to, by móc pracować zdalnie (trzeba było się przebić przez wymagany próg). Udało się.

 

"Pojawia się specyficzny ekscentryzm, często objawiający się nie tylko minimalizmem"

Przez 1,5 roku żyłam minimalistycznie na ile się dało - tylko praca i zajmowanie domem.

 

"Początek kryzysu Piątki objawia się stopniowym pogłębianiem izolacji od otoczenia i spraw innych ludzi."

Tak, nawet zaczęłam domowników olewać. :l

 

"Ucieczka od świata w wyizolowany zaciszny kącik rozważań i intelektualnych analiz wcale nie usunęła poczucia wewnętrznej pustki."

Niestety. Całe życie miałam błędne przekonanie, że chyba najlepiej jest spierdzielić w jakąś swoją zajebistą samotnię (na forum można kląć?) :D. Szczęścia mi to nie dało, za długa ilozacja i nieróbstwo zabrało mi tylko energię. Chociaż jest jeden plus, że nie nękają mnie już wizje "raju" typu leżę na plaży cały dzień. :>

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tak, piatki potrafia byc naprawde zalosne :) Poszukaj sobie poziomów zdrowia 5tki, najlepiej w ksiazkach, opis z tego linka jest zbyt skupiony na negatywach. Wg enneagramu kazda osobowosc ma 9 "stopni zdrowia". Zdrowa 5tka jest super, chora to zdziwaczala wariatka zyjaca w stadzie kotow. Sam jestem 5w4, i oceniam zdrowie swojej osobowosci powyzej przecietnej, ale jest jeszcze duzo do zrobienia.

Kiedy bylem mlodszy ciagnelo mnie do roznych introwertyczek, ale potem uciekalem od nich w poplochu ;) Ciagniecie za jezyk i targanie za uszy nie dla mnie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Trochę dziwne te testy. Kiedyś robiłem, wyszło co innego niż teraz. Dziś przy trzech próbach wyszły mi 2 inne wyniki, jeden się powtórzył. Chociaż różnica głównie tylko w pasku ekstra-intro, więc mniej więcej może mnie opisuje.

ZRXFCJ4.png

 

Eneagram mniej trafny moim zdaniem, sądząc po opisie. Sprawdzałem też jakieś horoskopowe opisy na podstawie daty i godziny urodzin. Runy majów. Ogólnie, wszystko razem kupy się nie trzyma w ogóle. Mnóstwo sprzeczności.

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@Drizzt wydaje mi się, że w tych testach przy obecnej formie powinno się skupiać na punktach gdzie jest największa różnica procentowa.

 

U Ciebie jest bardzo duża różnica w (porównując do innych użytkowników forum):

 

- ENERGII - Intuicyjny

  • Jednostki kierujące się intuicją (N) są obdarzone wyobraźnią, polegają na swojej intuicji, są pochłonięte pomysłami i koncentrują się na prawdopodobnych, przyszłych wydarzeniach.

- TAKTYCE - Poszukujący

  • Jednostki poszukujące (P) są świetnymi improwizatorami, wolą otwarte opcje, mają rozluźnione podejście do pracy, poszukują wolności.

- IDENTYFIKACJI - Asertywny

  • Jednostki asertywne (-A) są stabilne emocjonalnie, spokojne, zrelaksowane, nie mają skłonności do zamartwiania się.

 

@Drizzt czy przy kolejnych próbach też wychodziły Ci wyniki ponad 80% w wyżej wymienionych punktach?

 

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@Pingwing pomyślałam sobie, że może wyjść w ennagramie czy innym teście, że ma się potencjał  Eisteina, ale co z tego jak i tak wszystko rozbija się o mur innych okoliczności. 

Co niektórzy piszą, że raz wychodzi to a innym razem co innego, czyli wynik nie jest stały a zależny od transformacji wewnętrznych przekonań i od tego na co kładziemy większy nacisk, w danym momencie życia. Tak samo jest z temperamentami, niby są stałe a z jakiś przyczyn mogą być przytłumione. Mi np. wytłumaczono, że usposobienie wrodzone to jedno, na nie nakłada się jeszcze wychowanie, doświadczenia życiowe, kultura, praca nad sobą (temperowanie) przez co faktycznie czasami trudno się rozpoznać.

 

Ja próbowałam robić ten ennagram ale w wielu pytaniach nie wiedziałabym co odpowiedzieć żeby wyszło dokładnie tak jak myślę, w końcu  wstrzeliwałam się po środku w ramach konieczności jakiegoś odznaczenia. Tylko  jaka  może być tego precyzja. Albo miałam takie myśli ok. jakiś czas temu zakreśliłabym bardziej to ale teraz podkreślę co innego. Wychodzi mi, że te testy mogą  coś o nas powiedzieć na dany moment, albo jak ktoś robi je w dłuższych odstępach to może przy-obserwować jakie zmiany  zachodzą w nim samym.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@Selqet W kolejnych próbach wyszło jeszcze bardziej skrajnie ponad 90% w tych 3 punktach, intuicyjny raz nawet 99%. Ach ta kobieca intuicja :D

 

W sumie jak bym nie robił, to głównie zmienia mi się tylko UMYSŁ.

 

Więcej niż takie testy dało mi rozkminianie siebie samemu i zapisywanie wyników. Chyba coś z Grzesiaka zapożyczyłem. Jest to o tyle fajniejsze, że starasz się dane cechy podpierać doświadczeniami i wydarzeniami ze swojego życia.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Osobowość – wewnętrzny system regulacji pozwalający na adaptację i wewnętrzną integrację myśli, uczuć i zachowania w określonym środowisku w wymiarze czasowym (poczucie stabilności). Jest to zespół względnie trwałych cech lub dyspozycji psychicznych jednostki, różniących ją od innych jednostek.

 

Jeśli komuś wyniki testu wychodzą inne za każdym razem to może znaczyć że nie posiada względnie trwalych cech lub dyspozycji. Osobowość zwykle utrwala się ok 35 roku życia. Może też oznaczać brak szczerości w samoocenie, lub niezdolność do samoanalizy.

Jakiekolwiek testy nie robię,  zawsze są w miarę trafne. Najwyżej czytając opis widzę cechy których się pozbylem już wcześniej w życiu. Po prostu od dziecka mam tendencje do obserwacji, przemyśleń wlasnych zachowań itp. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 miesiące temu...

Nie chce mi się już robić tego testu po raz kolejny i wstawiać linka z wynikiem ale wg MBTI jestem ENFP. 

Widze, że była wzmianka też o enneagramie, w którym siedzę też jakieś dobre 8 lat i robiłam masę testów i generalnie zapoznałam się na tyle z różnymi opisami by móc się wytypować na 7w6. W enneagramie co mi się podoba to to, że są też podane przykładowe ścieżki rozwoju dla danego typu by móc wejść na tak zwane wyższe PRO ( poziom zdrowia) tutaj zestawienie poziomów zdrowia w tym przypadku szóstki (lojalisty) i jej ścieżka rozwoju.

Następna dość ciekawa teoria psychologiczna to socjonika o której wspomniałam w tym temacie : http://braciasamcy.pl/index.php?/topic/8377-samorozwój-dla-kobiet/&page=4&tab=comments#comment-193133

i tu z kolei Jestem IEE (ENFp podtyp Fi)

 

 

 

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To ja jeszcze dodam jedną rzecz odnośnie socjoniki. Jakby ktoś chciał się zapoznać z tym systemem a się gubi może zacząć od wytypowania się przez Dychotomie Reinina (tu opisy dychotomii a tu mini teścik ) ale to co wam wyjdzie niekoniecznie jeszcze musi być wyrocznią bo trzeba poczytać jeszcze o modelu A i elementach informacyjnych, klubach, temperamentach, relacjach socjotypów ( to jedna z ciekawszych rzeczy bo dzięki temu można dojść z kim będzie nam się łatwiej rozmawiać z kim trudniej, które relacje są korzystne, które mniej etc.) i czasem przydatne są też zdjęcia: http://socjonika.pl/zdjecia/ . W socjonice patrzy się na wszystko jednym słowem i jest to coś a 'la układanie puzzli. ;)

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 tygodnie później...
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.