Skocz do zawartości

Żona kolegi ...


Rekomendowane odpowiedzi

@SzachMat i to jeszcze przy założeniu że max w 10% może mu się z nią udać, to że przed mężem się rozkłada jak ośmiornica na słońcu (za co jej chwała) to nie znaczy że tak będzie reagować na autora ale skąd on może to wiedzieć. A co przez tą próbę (bo na tym najprawdopodobniej się skończy) może zwalić to żal myśleć. Panie Autor, myślenie typu Ala ma lizaka to ja tez kcem jest raczej typowe dla samiczek. Poszukaj jaj. Wydoroślej.

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dnia 22.06.2017 o 11:27, marek76 napisał:

Razem znamy się we wspólnym towarzystwie. Zna i lubi ją moja żona.

Myślisz że Twoja żona nie wspomniała jej jaki z Ciebie frajer i pantoflarz? Myślisz że ta kobieta zaryzykuje utratę zasobów i wszelkich korzyści jakie czerpie ze swojego małżeństwa? Myślisz że zrezygnuje z faceta który jak widać bardzo ją pociąga i lubi uprawiać z nim seks? Myślisz że zrezygnuje z tego wszystkiego żeby "budować szczęście" z frajerem i pantoflarzem?

Nie kurwa, nie będziesz z nią szczęśliwy, ani ona z Tobą. 

 

Mam psa, zwykły wiejski kundelek, nie umie aportować i w ogóle to nic nie umie tylko pilnować miski. Mój kolega ma owczarka niemieckiego. Piękny. Wytresowany. Zawsze marzyłem o takim psie. 

Jak myślisz, czy jeśli ukradnę tego owczarka koledze to będzie mnie tak samo słuchać jak jego? Czy w ogóle pozwoli siebie ukraść? Czy nie upierdoli mi ręki gdy tego spróbuję?

 

Zrozumiałeś aluzję? Zacznij myśleć głową, nie chujem. 

Edytowane przez Pyrrus
  • Like 11
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@marek76 Zakładam, że to nie trolling, jak koledzy sugerują, więc powiem inaczej. Zachowanie kobiety mniej więcej w 90% jest odzwierciedleniem tego, jaki jest jej facet. Twoja lalunia jest taka dla swojego męża, bo on umie ją obsługiwać, bo ją sobie od początku wychował. Ty na tym polu dałeś dupy i tyle.

 

Dam ci przykład. Znam taką laskę mocne 9/10. Miała pierwszego chłopaka, niby wielka miłość ale bywała dla niego nieprzyjemna, nie miała ochoty na seks itp. W końcu się rozstali, kumpel tego kolesia szybko wyhaczył okazję i ją poderwał. Teraz są małżeństwem, mają dziecko, a ona super żona, sprząta, gotuje, grzeczna, ale tamten ją krótko trzyma i nie daje sobie w kaszę dmuchać. Ta sama laska, dwóch innych kolesi - zupełnie inne zachowanie. Więc to, że twoja lalunia jest taka w stosunku do swojego męża, to zupełnie nie znaczy, że byłaby też taka dla ciebie.

 

Teraz druga kwestia, czy udało by ci się ją zdobyć. Skoro twoja żona ma cię za frajera to tamta na pewno też bo wszystkie kobiety mniej więcej tak samo postrzegają tych samych facetów. Możesz próbować ale na 99,9% tylko się zbłaźnisz.

 

Tak naprawdę, jedyne słuszne rozwiązanie, to zacząć od solidnej pracy nad sobą. Po paru latach, jak już trochę będziesz kumaty, to masz dwie opcje:

1. Wychować swoją żonę, ale to też może trwać kilka lat, bo ona też ma już wyuczone schematy.

2. Obecną pogonić i znaleźć inną (albo kilka innych :D) ale nie żonę kumpla.

 

Każdego innego rozwiązania będziesz prędzej czy później żałował. Zapewniam cię.

  • Like 8
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zmierzam do tego, że @marek76 opisał swoją żonę w ten sposób: "Piękna jak miss, była modelka, wysoka i chuda sucz". Dla wielu, być może nawet większości, to wręcz ideał kobiety. Jednak @marek76 jako osoba najbliższa najlepiej ją zna i dla niego to nie ideał, ponieważ jak sam pisze: "Moja żona to typowa locha ze wszystkimi cechami borderki". Ponadto nie można zapominać, o czym mówił @Stulejman Wspaniały w audycjach, że seks z borderkami często dostarcza najlepszych doznań.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zakręć kurek PLN na początek - jak Putin gaz. Usiądź i obserwuj. Jak wydrze ryj to mow: "kochanie, masz dwie zdrowe ręce to weź się do roboty" i wskaż kuchnię i scierkę. Dodaj, ze jak nie pasuje to drzwi są tam ? 

i dodaj, że jak raz jeszcze glos podniesie to znajdzie swoje rzeczy w worku na śmieci przed bramą - na widoku sąsiadów.

 

Jak sie weźmie do roboty to musisz ją nagrodzić. Proponuję dać do paszczy...

 

Raportuj.

 

 

Edytowane przez XYZ
  • Like 4
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@Brat Jan

Tak mają córkę (8lat)

 

@Przemek1991
Jesteś młodym chłopakiem. Sądząc po Twoim niku masz 26lat. W związku z tym możesz spotykać się z kobietami w przedziale 18-30 lat. Jako kandydatka na żonę najlepsza będzie taka w przedziale 18-26. U mnie sytuacja wygląda z goła inaczej. Nie jestem pedofilem, więc nie interesują mnie nastolatki. Kobiety od 20-30 roku życia są dla mnie także za młode. Nie chcę mieć w domu kolejnej baby z menopauzą, więc równolatki i starsze odpadają. To oznacza, że w kręgu mojego zainteresowane są kobiety w przedziale 34-38 lat. Uwierz mi, że nie ma ich tak dużo. Większość zamężne albo z kurewskim charakterem. Znaleźć w tym szambie brylant jest ciężko.

 

@Bojkot
Tego nie wiem. Od mojej żony wiem, że na pewno nie ma kochanka.

 

@HORACIOU5
Nie jest tak, że tylko ja mam kosmate myśli. Podobno mąż mojej Laluni ma coś brzydkiego na sumieniu. Co ciekawe dowiedziałem się o tym od "konkurencji". Zupełnie przez przypadek mój głupi, najebany znajomy powiedział mi o tym. On jest pewien, że jak tylko żona się dowie to będzie awanti. W związku z tym on sobie spokojnie czeka, aż to się wydarzy, aby wtedy podać jej pomocną gałąź. Tak więc jest już nas 2óch.

 

@Pyrrus

Moja ciotka z Niemiec w latach 80tych kupiła od hodowcy emerytowanego charta. Pies był piękny. Był medalistą i championem. Został sprzedany, bo charcik był gejem i nie nadawał się na rozpłodowca. Przedsiębiorcza ciotka kochała tego psa nad życie. Wzięła go tak w obroty, że nawet z Francji i Włoch przyjeżdżali właściciele suk, aby je pokrył. Jak hart zdechł ciotka płakała bardziej niż po śmierci swojego męża.  

 

@Smok
Obiektywnie moja żona jest piękną kobietą. Niestety jest zimną, pozbawioną ciepła wewnętrznego kobietą. Niby ładna, ale brak jej seksapilu. Co do sexu - 12 lat temu było całkiem dobrze od 5 lat jest źle. Obecnie jest tragicznie. Żona to kłoda, bez chęci na jakąkolwiek bliskość.

 

@radeq
Powiedział bym: Bierz Pan, będziesz Pan zadowolony!

 

@XYZ

Przez wspólnych 12 lat "zaoszczędziła" "przy okazji" pewnie tyle kasy, że kolejne 12 lat nic nie musi robić.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pies gej - padłem :D

Myślę, że można się wziąć za tą panią "idealną" ale pod dwoma warunkami. Pierwszy jest taki, że najpierw domknie się sprawę z żoną. Drugi, że tamta kochanica się rozwiedzie. Cięźko jest zgrać te dwie rzeczy naraz a mogą się wydarzyć niemiłe niespodzianki po drodze. Przy najgorszym scenariuszu kompletnie zostanie się na lodzie. Niemniej jednak jeśli z żoną już nic nie da się zrobić i jest tylko wrzodem na tyłku to może to i lepsze.

 

Co do pannicy może się faktycznie okazać, że nie jest w rzeczywistości taka super albo po prostu tylko tamtego w taki sposób będzie traktowała. Może warto sobie ją odpuścić. Zawsze się znajdzie ktoś "lepszy" nieważne czy kobieta czy mężczyzna. Są klapki na oczach, ponieważ w najbliższym otoczeniu jest tylko taka jedna a to sprawia, że bryluje jak gwiazda wyróżniając się na tle np. zrezygnowanej żony. Jest w teorii łatwa do złowienia w porównaniu z szukaniem innej równie fajnej. Jednak szukanie innej może zaoszczędzić dodatkowych problemów.

 

Co do wieku to mówi się, że to tylko liczba. W naszym wspaniałym kraju pedofilia jest wtedy kiedy partner/ka ma poniżej 15 lat. Ludzie mogą się krzywo patrzyć na związki z różnicą wieku 10+ ale ewentualnie nie zaskodzi spróbować takiej młodszej poszukać. Chociażby z braku laku i możliwości poszerzenia terenu łowieckiego. Dużo zależy od tego jaką ma się barierę obyczajową i czy chce się walczyć z tymi niekoniecznie obiektywnymi wzorcami kulturowymi w sobie. 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@marek76 a może loszka wie wie o wybrykach męża i robi wszystko żeby jej nie zostawił. Skąd wiesz jak jest? Znajomy którego nazywasz konkurencją nie jest wiarygodnym źródłem informacji. Wkręciłeś sobie że ona lada moment zostawi swojego męża. A nawet jeśli zostawi to dlaczego miałaby brać się akurat za Ciebie, wiedząc o tym jaka jest Twoja pozycja w małżeństwie? No chyba że będzie chciała mieć takiego sługę :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

7 godzin temu, marek76 napisał:

Przez wspólnych 12 lat "zaoszczędziła" "przy okazji" pewnie tyle kasy, że kolejne 12 lat nic nie musi robić.

 

Wiec co stoi na przeszkodzie odciąć gwiazdę od źródła?

Zrób to - zdziwisz sie jak bardzo sie mylisz.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

9 godzin temu, marek76 napisał:

Znaleźć w tym szambie brylant jest ciężko.

 

Ja bym nawet zaryzykował stwierdzenie, że jest to niemożliwe, z racji tego, że każdy człowiek ma swoje wady, które prędzej, czy później dają o sobie znać w związku.

 

Jedynym wyjściem jest po prostu zaakceptować pewne ograniczenia i nauczyć się z nimi żyć.

 

Nie zmienia to jednak faktu, że masz odbijać kumplowi żonę. To jest po prostu świństwo, i tylko typowy kutas tak postępuje.

 

Za bardzo się napaliłeś na tą kobietę, pomachała Ci parę razy przed oczami dupą i cyckami, parę razy zobaczyłeś jak ogarnia sprawy codzienne, i już Ci krew spłynęła na południe. Odpuść, powtórzę to po raz kolejny, nic z tego nie będzie na dłuższą metę, a chwilowa przyjemność nie jest warta tego, by spierdolić komuś życie. Jeśli na prawdę ta kobieta Ci się podoba to... Zostaw ją w spokoju.

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mężczyzna nie odbija kobiety swojemu koledze lub niszczy komuś związek, jeśli to robi jest tylko szmatą.

Oczywiście wśród chłopców jest bohaterem zwłaszcza tych beta.

Po takim numerze wśród Mężczyzn spadasz na samo dno, czyli robisz wszystkim pod stołem. 

 

Chcesz być Mężczyzną, odrób lekcję, poczytaj forum i książki. 

Jak staniesz na pierwszym stopniu drogi do bycia Mężczyzną wtedy wróć i podziel się historią. 

 

Powodzenia.

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@marek76 jako chyba jedyny tutaj nie będę oceniał twojej moralności i braku lojalności względem kumpla, a nawet powiem, że śmiało rwij ją i nawet zostań jej kochankiem aby nikt się nie dowiedział skoro masz być dzięki temu szczęśliwy i czaisz się na nią 10 lat. Problem w tym, że tym w temacie zapytałeś się oczywiście jak to zrobić? :D  Nie wiem i według mnie wcale jej nie wyrwiesz bo w jej oczach jesteś napalonym na nią kolegą jej męża i orbiterem (pisałeś że ci się zwierza) Twoja żona w tym też na pewno nie pomaga gadając jej na osobności jaką jesteś pierdołą, poza tym jej mąż pewnie ma też wyższe smv daje jej dodatkowo bezpieczeństwo finansowe, dobrze ją też posuwa i często biorąc po uwagę to co piszesz, więc na cholerę ma to niszczyć dla ciebie? skoro nie dawała ci jasnych sygnałów to musiałbyś nagle wystrzelić na ksiezyc, kopnąć w dupę tego pasożyta żonkę na początek, otaczać się innymi lepszymi znajomymi, młodszymi kobietami, finansowo też stać najlepiej. Ale czy warto? masz różowe kapki na oczach, a prawda jest taka, że to już podstarzała, przechodzona baba z dzieckiem i to że nawet tak zachowuje się w stosunku do swojego męża i uprawia z nim perwersyjny sex, nie oznacza że będzie tak samo z tobą. Skoro sam nie potrafisz sprawić by własna żona ci dawała to problem jest z tobą i znalezienie kogoś innego na jej miejsce wiele nie zmieni.

Edytowane przez Jorund
  • Like 3
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mosze Red zmienił(a) tytuł na Żona kolegi ...
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.