Skocz do zawartości

Misiu nie chciał się schlapać, ma wypier!@#!@


Rekomendowane odpowiedzi

Historia z typu tych prawdziwych, ale muszę to z siebie wydusić. 

Byliśmy parą przez 3 lata, bywało gorzej i lepiej jak to w każdym związku, rozstawaliśmy się kilka razy i kilka razy do siebie wracaliśmy. Jak to na studiach seks zaczął się szybko, wiadomo tabletki weszły do jej rutyny więc byliśmy bezpieczni. Jednak nie chcąc dawać ślepemu losowi pola do popisu zawsze latałem w ogumieniu - 1zł więcej, i 5% przyjemności mniej ale za to 100% pewności. Polecam. 
Byliśmy tak ze sobą 3 lata i zaczęły się przebąkiwania że Miś ma z nią zamieszkać (a nie chciałem bo nie byłem pewny w pewnych aspektach i wiedziałem że to podróż w jedną stronę prowadząca do ślubu). Zaczęła się ostra manipulacja 
" Nie chcesz ze mną mieszkać to wypie!@#!, z nami koniec". Sprowadziło to związek do bytu w którym ludzie się nienawidzą i są ze sobą z przyzwyczajenia - ostatnie pół roku agonii. W sumie to nie dziwie się tej kobiecie. 25 lat na liczniku, blisko do 30. Zegar biologiczny tyka, a kto będzie chciał używany towar?

Zwrot akcji 2.02.2017
Wytoczone zostały główne działa - dobry seks o każdej porze dnia i nocy. Było magiczne "Misiu kończ we mnie przecież biorę tabletki" i mówiłem że ok, udawałem że dochodzę to ona dosiadała mnie jak konia i robiła wszystko żebym się "schlapał". Jednak w głowie w tym momencie miałem słowa Marka i mówiłem że muszę założyć jednak ogumienie  :) Wszystko kończyło się dla mnie dobrze i bezpiecznie, jednak ona widać że była zawiedziona :) Każdy normalny zdrowy facet chciałby skończyć bez, ale tylko mądry facet będzie miał w głowie całe konsekwencje całego tego "zajścia".

Jednak kilka razy zapomniałam tabletek. 8-07.2017
Nastała sytuacja w której "wygadała się' że tydzień wcześniej wypiła dużo alkoholu ( 1.02.2017) i ponadto nie wzięła tabletek na wieczór. Przypadek? Nie sądzę.

Po kilku akcjach kiedy nie chciałem kończyć w środku, a mimo to zapewniłem jej zajebisty seks zaczęły się ciche dni, nieodzywanie się itp. Po co chciałaby tego skoro oficjalnie oboje stosowaliśmy antykoncepcję? A no chciała mnie wziąć podstępem i wrobić w rolę ojca. Im większe naciski były tym większy był opór z mojej strony na to wspólne mieszkanie i dzieci, zwłaszcza że nie zarabiamy ponad 5k aby zapewnić im godne życie. 

Historia kończy się bardzo typowo. Przespała się z kolegą na wyjeździe integracyjnym i to by było na tyle. Koniec związku. Ciężko jest ja oceniać, jest kobietą, rządziły nią hormony i instynkty pierwotne - byliśmy ze sobą kilka lat, nie mam prawa jej szmacić.

Podziękowanie dla Marka Kotońskiego
Dzięki tym twoim nagraniom umiałem zachować trzeźwość umysłu, przejrzałem ją na wylot i nie dałem wrobić się w ojcostwo, na które były duże szanse - prędzej czy później. Nauczyłem się dużo, nie minęły dwa miesiące i poznałem kilka dużo lepszych dziewczyn. Do tego rozwój, siłownia i dbanie o siebie. Powodzenia chłopaki i uważajcie na kobiece instynkty pierwotne. 

  • Like 15
  • Dzięki 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Drizzt zablokował(a) i odblokował(a) ten temat
16 minut temu, GluX napisał:

Czym sobie zasłużyli @Drizzt i @Adolf na to, żebyś użyczał ich avatarów?

 

15 minut temu, SennaRot napisał:

Właśnie.... dlaczego Twój Avatar tak wygląda?

 

11 minut temu, Drizzt napisał:

:lol: Przez chwilę myślałem, że coś mi się z kompem porobiło, ale nie.

 

@Tomber_Tone ZMIEŃ AWATAR.


Co nie jest zakazane, jest dozwolone :) Który punkt regulaminu zabrania tworzeniu kompozycji awatara z różnych obrazków znalezionych w internecie? Nie no luz chłopaki, już stoję sztywniutko w szeregu. Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No i git malina.

4 hours ago, Tomber_Tone said:

Nauczyłem się dużo, nie minęły dwa miesiące i poznałem kilka dużo lepszych dziewczyn. Do tego rozwój, siłownia i dbanie o siebie.

To jest to o czym pisałem na przywitanie na tym forum.

 

"Kończąc, pamiętajcie Bracia, jeśli dbasz o siebie, uprawiasz sport, jesteś aktywny, rozwijasz się zawodowo to czas baaaaaardzo długo pracuje na Twoją korzyść. O ile Cię nie poskręca czy inne przypadki to Twój złoty okres to ~30 - 50 lat. Dla świń czas jest po prostu BEZLITOSNY, jest ich największym wrogiem i one to doskonale wiedzą"

 

To jest facet twoje życie więc żyj dla siebie i po swojemu. Ty potrzebujesz do szczęścia zdowolonego siebie, a nie zadowolonej świni. Z własnego doświadczenia wiem, że każda świnia prędzej czy później męczy i o granicza, a jakbyś się nie starał zawsze będzie coś źle, coś nie tak.

Ciesz się bracie z dobrego wyboru, bo nie dałeś się wjeb.. w obcy i wrogi tobie świat, którego nie chciałeś. Za tym płotem czekałoby na ciebie poczucie niewolictwa, przegranej i przytłoczenia. Tak jak piszesz, poćwicz na siłowni, przejdź się do fryzjera, wszystko jedno, byle dla siebie.

  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@Tomber_Tone - Twoja historia przypomina mi dwie moje. Dwie byłe chciały mnie też urobić na dzieciaka. Też właśnie grały na tabletki i "Misiu spuść się bo biorę przecież tabletki". Skąd wiedziałem, że nie wzięły? Jedna jej koleżanka nawalona śmiała się, że próbowała mnie moja wrobić. Że jestem chujem bo nie dałem się. 

Drugiej ojciec mi pogratulował, że nie dałem się wrobić bo on nie chce być dziadkiem. 

Takie kobiety powinny być karane brakiem praw do alimentów od faceta. 

  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak mnie irytują takie sytuacje.

Samice wszędzie i wszystkim piszą jakie to one są szczere i miłe, ułożone i nie lubiące kłamstwa i obłudy.

KURWA MAĆ
A potem na imprezie jej znajomi pod wpływem alko wszystko mówią.

Wracasz do domu, robisz sobie REWIND w magnetowidzie i pojawia się obraz Twojej samicy.
-Dawaj bez gumki
-Spokojnie biorę tablekti
-Nie chcę mieć dzieci no co ty po co mi to
-Mam chore jajniki nie moge zajść w ciążę to jest niemożliwe
-Misiu wiem, że lubisz jak kończę na górze...(Lubię kurwa ale z tyłu głowy mam stracha że guma spadła)
-Twoje pieniądze WOGÓLE MNIE NIE INTERESUJĄ!!!! Miś jedziemy na wakacje za tydzień do Grecji?
-itp itd

Edytowane przez p47thunderbolt
  • Like 5
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 miesiące temu...

W sumie sam nie byłeś szczery bądź chciałeś utrzymać status quo mimo świadomości sytuacji.

On 6.07.2017 at 10:03 AM, Tomber_Tone said:

Byliśmy tak ze sobą 3 lata i zaczęły się przebąkiwania że Miś ma z nią zamieszkać (a nie chciałem bo nie byłem pewny w pewnych aspektach i wiedziałem że to podróż w jedną stronę prowadząca do ślubu).

(...)

W sumie to nie dziwie się tej kobiecie. 25 lat na liczniku, blisko do 30. Zegar biologiczny tyka, a kto będzie chciał używany towar?

Nie rozumiem czego nie rozumiesz.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pierwsza dziewucha w moim zyciu chciala miec dziecko a ja nie chcialem bylem za młody. Następnie z inną kolejną odpowiedzialniejszą jako dojrzaszy człowiek chcialem mieć potomka i krach świadomie poronila lekami i ledwo co odratowali ją a potem alko narko i fagasy i jazda na całego. Zarówno ja doszedłem do ciekawych wniosków dzięki też Markowi Po co mieć dzieci na tym swiecie skoro zarówno będą cierpiec przez system religie media czy zmiecie ich wojna.

 

Odnajdywac sens świadomość duchowość, boskość życia i wszechswiata, ezoteryka, inne pasje itp. stalo się dla mnie czyms niesamowitym pięknym zjawiskiem stylem życia dla mnie. Dziś wiem iż żadna kobieta ani batonik i samochód nie da mi szczęścia. Staję coraz szczęśliwszy sam w sobie.

 

    Powodzenia. Wszystkiego dobrego

Edytowane przez eDavid9304
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.