koksownik Opublikowano 6 Lipca 2017 Udostępnij Opublikowano 6 Lipca 2017 Czołem Drodzy Bracia! Od tamtego roku chodzi mi po głowie wycieczka autostopem w nieznane mi miejsce. Konkretnie mam na myśli objazdówkę dookoła Bałtyku - mam zamiar odwiedzić Niemcy, Danię, Szwecję, Finlandię, Estonię, Łotwę i Litwę. Chcę wyjechać w sierpniu. Traktuję wyjazd jak wejście w dorosłość - rzucam się na głęboką wodę, bo nie wiem na przykład czy będę w stanie mógł się dogadać w obcym państwie. Czy ktoś posiada doświadczenie w takiej formie podróżowania? Jeśli tak, to co należy brać pod uwagę przy takich wyjazdach? Co ze sobą zabrać, czego unikać, na co uważać? Pozdrawiam serdecznie! Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
kootas Opublikowano 6 Lipca 2017 Udostępnij Opublikowano 6 Lipca 2017 Najlepszy poradnik: https://www.youtube.com/channel/UCcnATEeoZj__3e7JvdNWIpA/videos Pater zna się na rzeczy, jak nikt inny. 2 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
CalvinCandie Opublikowano 6 Lipca 2017 Udostępnij Opublikowano 6 Lipca 2017 @koksownik - Sprawdź różne koszta w tych państwach byś nie był zaskoczony, że gdzieś niezłe ceny są. Oceń budżet + dodaj do tego jakąś nadwyżkę tak "w razie nagłego zdarzenia". Sprawdź także jakie panują obyczaje w tych wymienionych przez Ciebie państwach. Bo chcesz jeździć autostopem, to znajomość obyczajów itd. bardzo Ci się przyda. Byś nie popełnił faux pas. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Endeg Opublikowano 7 Lipca 2017 Udostępnij Opublikowano 7 Lipca 2017 Wokół Bałtyku to jedna z lepszych opcji na wyruszenie w świat, ten bliższy europejski (jeszcze). Mnie taka trasa chodzi po głowie od lat ... Co mógłbym dodać do rad Braci: w krajach bogatszych uważać trzeba na ceny i mussllimów, a w biedniejszych - Litwie i Łotwie przydaje się znajomości rosyjskiego. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
manygguh Opublikowano 7 Lipca 2017 Udostępnij Opublikowano 7 Lipca 2017 @Endeg w Estonii też rosyjski. @koksownik jak wszystko autostopem, to załtw sobie wizę do Rosji, bo będziesz musiał jechać przez Petersburg. Albo promem z Tallina do Helsinek. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
koksownik Opublikowano 7 Lipca 2017 Autor Udostępnij Opublikowano 7 Lipca 2017 (edytowane) @manygguh wybrałem prom, nawet już sprawdzałem ceny. Rozwiązanie tańsze niż wiza do Rosji. Edytowane 7 Lipca 2017 przez koksownik Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
jaro670 Opublikowano 7 Lipca 2017 Udostępnij Opublikowano 7 Lipca 2017 (edytowane) Jak chcesz to możesz podróż zacząć od Rumunii, jadę tam 1 sierpnia i będę miał miejsce bo jadę solo swoim autem. Spanie na campingach w namiocie. W planie mam najpierw Koszyce, Kluż, Brasov, Bukarest,Konstanca nad morzem czarnym a potem powrót przez Serbię żeby trafić na festival http://www.guca.rs/ z typową bałkańską muzą ( Bregovic, Markovic itp). Powrót przez Węgry w okolicach 14-15 sierpnia. Chociaż nad trasą Litwa-Lotwa-Estonia i koniecznie prom do Helsinek też się zastanawiam. Edytowane 7 Lipca 2017 przez jaro670 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Marden Opublikowano 7 Lipca 2017 Udostępnij Opublikowano 7 Lipca 2017 (edytowane) @koksownik Byłem 2 tygodnie pod namiotem na Islandii w tym roku. Chciałem znaleźć jakąś pracę sezonową i dorobić, ale byłem też przygotowany na krótszy pobyt. Traktowałem ten wypad podobnie jak Ty. Oczekiwałem jakiegoś błysku, gdy będę pozostawiony sam sobie. Nic z tych rzeczy. Natomiast niesamowite jest to, że dopasowałem się do sytuacji i mimo słabego angielskiego cała podróż okazała się świetnym przeżyciem. Mam czym się pochwalić przy ludziach. Czuję się lepszy, może nawet dojrzalszy xd - Tyle że to rozumowanie polega na porównywaniu z rówieśnikami. Mi to nie bardzo pasuje. Jesteś innym człowiekiem, więc pewnie inaczej do tego podejdziesz i życzę Ci, żebyś wyniósł z tej wyprawy dobre lekcje i byś nj wspominał z uśmiechem na twarzy. Co do wyposażenia, to się nie znam. Skandynawia droga, więc miej miejsce w plecaku na szamę. edit: W temacie muslimów szwedzkich, to myślę, że jak będziesz się trzymał z dala od miast to nie będziesz miał przyjemności. Obserwacje dokonane na obszarze ok. 30 km2 w południowej Szwecji. Edytowane 7 Lipca 2017 przez Marden Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
koksownik Opublikowano 7 Lipca 2017 Autor Udostępnij Opublikowano 7 Lipca 2017 (edytowane) @MardenI jak, znalazłeś jakąś pracę? Miasta takie jak Malmö lub Sztokholm chcę przejechać jak najszybciej. Cudów się nie spodziewam, szukam za to przygód przed którymi (nie ukrywam) będę mógł się pochwalić. Porównywać nie mam zamiaru, bo ten nawyk odchodzi u mnie do lamusa. @jaro670 kiepsko z terminami, bo nie wiem kiedy przystapie do egzaminu z licencji maszynisty :/ Dopiero po nim chcę wyjechać. Edytowane 7 Lipca 2017 przez koksownik Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Marden Opublikowano 7 Lipca 2017 Udostępnij Opublikowano 7 Lipca 2017 Stchórzyłem i skończyło się na zwiedzaniu. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
zuckerfrei Opublikowano 7 Lipca 2017 Udostępnij Opublikowano 7 Lipca 2017 Bardzo ciekawe podejście i podoba mi się... Ja juz jestem za stary na takie harce... Grali mnie jedno higiena osobista??? Jak to będzie wyglądać? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
koksownik Opublikowano 7 Lipca 2017 Autor Udostępnij Opublikowano 7 Lipca 2017 Będę mył sie w rzekach/jeziorach albo korzystał z natrysku na stacjach benzynowych. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
koksownik Opublikowano 29 Lipca 2017 Autor Udostępnij Opublikowano 29 Lipca 2017 Drodzy Bracia, niestety z przyczyn organizacyjnych jestem zmuszony przesunąć wyprawę na następny rok. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Marden Opublikowano 29 Lipca 2017 Udostępnij Opublikowano 29 Lipca 2017 "organizacyjnych" - nie rozumiem. Stary, samo planowanie i wizja wyprawy musiały Ci dać niezłego kopa. Na co spożytkujesz tą energię? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
koksownik Opublikowano 29 Lipca 2017 Autor Udostępnij Opublikowano 29 Lipca 2017 (edytowane) Wspominałem kiedyś, że mam kurs na licencję maszynisty. Przedłużył mi się o dwa tygodnie (miałem skończyć w tym tygodniu), a co za tym poszło - termin egzaminu też został przeniesiony. Muszę miotać się z czasem, jakiemu towarzyszy proces wyrabiania dokumentu. Ogółem masakra. Edytowane 29 Lipca 2017 przez koksownik Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Marden Opublikowano 9 Stycznia 2019 Udostępnij Opublikowano 9 Stycznia 2019 @koksownik Odkopujemy :D Czas biegnie nieubłaganie. Pojechałeś w 2018, czy jednak rozsądek i priorytety? 1 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
radeq Opublikowano 9 Stycznia 2019 Udostępnij Opublikowano 9 Stycznia 2019 Dnia 7.07.2017 o 17:36, zuckerfrei napisał: Grali mnie jedno higiena osobista??? Jak to będzie wyglądać? Kupujesz chusteczki mokre dla dzieci, ogromny wielopak, tanie sprawy, i myjesz codziennie dupę, jaja i pachy, a reszta co jakiś czas w rzece albo jeziorze bez mydła. Ubrania oddychające, i co kilka dni pierzesz je na stacji. Jak ktoś ma długie włosy to co jakiś czas szamponem na stacji. 1 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
deleteduser47 Opublikowano 9 Stycznia 2019 Udostępnij Opublikowano 9 Stycznia 2019 Ktoś z was był na jakiejś samotnej wyprawie, która na stałe zmieniła charakter? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
radeq Opublikowano 9 Stycznia 2019 Udostępnij Opublikowano 9 Stycznia 2019 Raz 43 dni i raz 31 dni w Norwegii, czy zmieniła charakter to nie wiem, ale pokazuje to, że nie ma rzeczy niemożliwych i z każdego gówna da się wyjść. 1 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
koksownik Opublikowano 10 Stycznia 2019 Autor Udostępnij Opublikowano 10 Stycznia 2019 (edytowane) @Marden miło, że pamiętałeś o moim wątku. Nigdzie nie wyjechałem, skupiłem się na pracy. Starania nie poszły na marne, obecnie szkolę się u przewoźnika na pełnoprawnego maszynistę. Planuję wypad autostopem na przełomie kwietnia i maja tego roku. Edytowane 10 Stycznia 2019 przez koksownik 1 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Marden Opublikowano 10 Stycznia 2019 Udostępnij Opublikowano 10 Stycznia 2019 @radeq Nieźle. Co przez tyle czasu robiłeś? Dużo czasu spędzałeś poza głównym traktem? Dystans pokonywałeś stopem, czy pieszo? Często spotykałeś ludzi? Jak wyglądała kwestia jedzenia? @koksownik Luz . No to czekam niecierpliwie na opis przeżyć. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
radeq Opublikowano 10 Stycznia 2019 Udostępnij Opublikowano 10 Stycznia 2019 53 minuty temu, Marden napisał: Nieźle. Co przez tyle czasu robiłeś? Dużo czasu spędzałeś poza głównym traktem? Dystans pokonywałeś stopem, czy pieszo? Często spotykałeś ludzi? Jak wyglądała kwestia jedzenia? Wędkowanie, góry, rower. Tylko na zadupiach przebywałem. Jechałem samochodem, ale bylem tez kilka latu temu stopem na 7 dni. Ludzi raczej unikałem, chociaż jak rozjebałem samochód to u mechanika z 10 dni spędziłem Jedzenie z wody, w sensie mięso + ryż i makaron ze sklepu. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
zuckerfrei Opublikowano 10 Stycznia 2019 Udostępnij Opublikowano 10 Stycznia 2019 @radeq ni-chu-ja, ja już za stary jestem. Ale plan zajebisty. A co z prywatnym życiem, tzn mieszkanie, rachunki itd. Wiem to tylko miesiąc, ale wiesz... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
radeq Opublikowano 10 Stycznia 2019 Udostępnij Opublikowano 10 Stycznia 2019 @zuckerfrei no nic, płacisz i płaczesz Obiecałem już sobie, że wystarczy takich wypraw, w chuj roboty tak na prawdę to kosztuje i trzeba się pomęczyć czasami, w końcu to warunki polowe. Teraz jest plan na Albanię, wynająć na miesiąc pokój i mieć wyjebane 1 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
bożek.egipski Opublikowano 10 Stycznia 2019 Udostępnij Opublikowano 10 Stycznia 2019 A nie macie ochoty czasami rzucić wszystkiego i prowadzić koczowniczy tryb życia, jak włóczęga? Żyć z tego co się trafi, łazić po całym świecie. Jedna wielka niewiadoma. Ma ktoś tak? 1 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi