Skocz do zawartości

Sickmindeath

Rekomendowane odpowiedzi

Pytanko. Mam 21 lat, jestem prawiczkiem i tak sobie słucham jak Marek opowiada, że seks z prostytutką jest zajebisty, tylko nie można dać sobie zrobić loda, trzeba bzykać się w grubych gumach, żeby było bezpiecznie itp. itd. No i pytanie jest następujące. Czy taki seks daje w ogóle jakąś przyjemność? Walisz tę babę w grubej gumie, prawie nic nie czujesz, masz świadomość, że przed tobą były tysiące, pewnie obrzydliwych samców... No gdzie w tym jakaś satysfakcja? 
Seks w związku to samo, trzeba ruchać w gumie, żeby samemu nie zostać wydymanym na bobaska. Czy seks w dzisiejszych czasach musi być tak beznadziejny? Strzelam, że w moim wieku, jak znajdzie się jakąś młodą siksę, która nie ma parcia na dziecko (uczy się itp.), to można zaryzykować i pozwolić jej brać tabletki albo kupić zegar cyklu (wtedy jedziemy bez gumy), tylko tu dochodzi problem, że ona może mieć HIV z poprzednich związków... Więc, co? kazać przebadać się lasce przed wejściem w jakiś luźny związek?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja nie pamiętam o tym aby Marek opowiadał, że seks z prostytutką jest zajebisty. Owszem, wspomina o tym często jako alternatywę rozładowania napięcia i taką możliwość. Kosztuje mało, jest w miarę bezpieczny (brak pocałunków, minety, wszystko w gumie). Natomiast nie pamiętam aby Marek gloryfikował sex z prostytutką.

 

Idziesz do klubu i poznajesz laskę. Klei się wszystko później lądujecie w hotelu, u Ciebie, u niej, w samochodzie .... głębokie pocałunki, gra wstępna, ona bierze go do ust bez gumy, zanim wejdziesz zakładasz prezerwatywę, pieprzycie się.... znasz ją od 3 godzin. Co ona robiła wczoraj, przedwczoraj, z kim?

 

Sex zawsze niesie ze sobą jakieś ryzyko z różnych stron. To nie tak, ze z prostytutką zły a nie z prostytutką dobry.

  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

31 minut temu, SennaRot napisał:

głębokie pocałunki, gra wstępna, ona bierze go do ust bez gumy, zanim wejdziesz zakładasz prezerwatywę, pieprzycie się...

Dlaczego z prostytutką nie można się całować, bo ryzyko a jakiejś szlaufie z klubu, co pewnie pieprzy sie podobnie czesto jak prostytutka i też może mieć hiva, bez problemu dajesz do buzi? xd

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 minutę temu, Sickmindeath napisał:

co pewnie pieprzy sie podobnie czesto jak prostytutka

 

Prostytutka ma od kilku do kilkunastu klientów dziennie, raczej trudny przebieg do osiągnięcia nawet dla wyjątkowo puszczalskiej Karyny :> 

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

33 minuty temu, Sickmindeath napisał:

Dlaczego z prostytutką nie można się całować, bo ryzyko a jakiejś szlaufie z klubu, co pewnie pieprzy sie podobnie czesto jak prostytutka i też może mieć hiva, bez problemu dajesz do buzi? xd

 

No pójdźmy dalej.... załóżmy, że ta dziewczyna co brała mi do buzi, lepiej co dałem je do buzi jest przykładną studentką i we wtorek na przykład po zajęciach umawia się z kolegą z uczelni na piwo wieczorem, później lądują u niego na stancji...... życie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Seks z prostytuką jest OK. Byłem raz. I powiem wam jedno chłopaki under 30. Ja mam prawie 30. Jeżeli zwariujecie na punkcie seksu i kobiet tak jak ja przez chwilę w swoim życiu. To obudzicie się właśnie w wieku lat 30 -stu z świadomością, że mogliście zarabiać spokojnie o 1000zł więcej, mogliście mieć lepsze auto. Za to macie wiedzę o babach zdobytą przez lata balangowania , którą Marek sprzedaje za 44 zł. Powiem wam jedno nie dajcie się tej całej propagandzie seksu. Bo będziecie wiecznie nie nasyceni, wiecznie żądni przygód. A tak naprawdę jakby nie było porno, nie było, tej całej rewolucji seksualnej, nie było reklam o podtekście sekcualny,. A były by burdele, to by sobie faceci raz na tydzień poszli. A poźniej wrócili by do swoich marzeń , planów i pasji. A tak to są non stop atkowani jakoby seks miał być sensem życia. 

Idziesz do prostytuki rozładowujesz napięcie, lepiej się czujesz. Od prostytutek gorsze są te całe chordy ludzi propagujących jakieś LGBT, dymanie się wszędzie. I jakieś wynaturzenia. 

Lepiej raz na tydzień 100 wę niż karynie w klubie drinki i nic. Serio, u prostytutki jest czysty układ. A przygody seksulane jak chce się mieć to last minute do Hiszpani, albo Grecji, Egiptu i się je ma. A nie to całe PUA, gdzie żeby zaruchać to trzeba nie wiadomo ile i co narobić. PUA i poronografia to zło. Bo adaptują Ci nieustaną potrzebe seksu. Aby mieć seks to wystarczy się lepiej ubrać, zrzucić parę kilo i nie kombinować jak nas laska podrywa.

Edytowane przez Donovan
  • Like 5
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

8 godzin temu, Donovan napisał:

 A nie to całe PUA, gdzie żeby zaruchać to trzeba nie wiadomo ile i co narobić. PUA i poronografia to zło. Bo adaptują Ci nieustaną potrzebe seksu. 

 Żeby tylko , do tego dochodzi określanie wartości facetów w PUA według ilości zaliczonych dup a to już poważnie ryje beret nieświadomym procesu gościom. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 minutę temu, jaro670 napisał:

do tego dochodzi określanie wartości facetów w PUA według ilości zaliczonych dup

Nie wiem jakie PUA masz na myśli ale Ci najbardziej popularni (Real social dynamics) uczą podobnych rzeczy co Marek a nawet mocno je rozwijają. Kobiety to tylko dodatek albo narzędzie do samorozwoju. Polecam wykłady Tylera :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

21 godzin temu, Sickmindeath napisał:

I co z moim pytaniem o testy na HIV w związku? To paranoja?

1. 

Przez jakiś czas jedziecie w gumie. Jak widzisz, że wszystko jest ok. To wtedy mówisz, żebyście się przebadali, bo wtedy seks będzie bez gumy, bo będzie brać tabletki i to przeniesie wasz związek na jeszcze wyższy poziom. Nie musisz specjalnie dotrzymywać obietnicy, ale testy robisz. Tylko wtedy jest ryzyko, że tabletka nie zadziała. Zawsze jest jakiś procent ryzyka. Takie testy to nie paranoja, tylko odpowiedzialne postępowanie.

 

2. Bierzesz do związku dziewicę i nie masz takich dylematów.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tylko sobie nie pomyślcie, że..., bo sie chodziło i sie chce a te wspomnienie jak zamawiasz 2 sztuki współpracujące zawodowo..ahhh. Ale zaczynam już od tego odchodzić bo jako samczy sekciarz nie satysfakcjonuje mnie sex z diwą. Nie, że wcześniej było 10, że tam jakiś hiv itd ale dlatego, że to ja zapierdalam, ja marnuje SWOJE nasienie a na koniec zostawiam jeszcze swoje pieniądze. Coś jakbym zostawiał tam dusze.

 

Popalałem troche papierosy, z 3 dziennie ktoś tam częstuje bo to wiadomo w towarzystwie i do tego dają. Tak sie zastanawiałem, no swoich nie kupuje, 3 dziennie to raka pewnie nie dostane ale poco ja to wogule robie? Zdrowie na dłuższą metę jest ważniejsze od lekkiego zakręcenia się w głowie czy przypodobania towarzystwu-czysta kalkulacja, biznes. Najważniejsze nie zapomnieć o swoim biznesie"firmie" nawet gdy czestują.

 

I tą właśnie małą idee stosuje w stosunku do diw. Na kutas swędzi, kasa jest, adresy, satysfakcja cielesna no ale jakby to nie oto chodziło.

 

A może już mi sie jebie w głowie a szereg wartości zatoczył już pełne koło i znowu etap miłostek, pocałunków etc.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Konkretnie i na temat:

 

- większość ogłoszeń to zwykła ściema jeśli chodzi o zdjęcia w szczególności. Mówię to z autopsji  bo sam korzystałem z tych, które biorą dobre kilkaset za godzinę. 4/10 co najwyżej. Nie oszukujmy się, że dziewczyna niespotykanej urody i z fantastycznym podejściem do mężczyzny ( aby się wspaniale czuł ) nie będzie prostytutką nawet za 1000PLN za godzinę, taką, którą może zamówić każdy na telefon. Ma inne możliwości.

- wszelkie rozmowy z nimi - bo mówię o spotkaniach typu GFE, gdzie zawsze jest trochę gadki - serdecznie mnie męczyły i nie miały jakiegokolwiek sensu

- paradoksalnie najlepiej się czułem za granicą z kobietami, które nie mówiły po polsku a ja przykładowo po hiszpańsku, wówczas one coś tam gadały po swojemu a ja po swojemu i tak było najrozsądniej.

 - coś tam kiedyś złapałem w Ameryce południowej ale potem w stanach szybko postawili mnie na nogi. Zaznaczam, ze było bez prezerwatywy.

- obecnie nie korzystam bo mnie to nudzi i jest kiepskie a w życiu nie warto robić rzeczy kiepskich. takie jest moje zdanie.

Edytowane przez SteyrRPF
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

9 godzin temu, manygguh napisał:

Przez jakiś czas jedziecie w gumie. Jak widzisz, że wszystko jest ok. To wtedy mówisz, żebyście się przebadali, bo wtedy seks będzie bez gumy, bo będzie brać tabletki i to przeniesie wasz związek na jeszcze wyższy poziom. Nie musisz specjalnie dotrzymywać obietnicy, ale testy robisz. Tylko wtedy jest ryzyko, że tabletka nie zadziała. Zawsze jest jakiś procent ryzyka. Takie testy to nie paranoja, tylko odpowiedzialne postępowanie.

W związku stawiałbym raczej na kupienie zegara cyklu (99,36% skuteczności) zamiast trucia swojej partnerki tabletkami. Tylko teraz jest pytanie jak wyczuć kiedy będzie chciała wpieprzyć relację na minę (czytaj dzieciaka) ;/ 
Myślę, że laska na studiach, przed 26 rokiem życia, na dziecko raczej nie będzie łapać, bo ma jakieś tam plany. A wy jakie macie przemyślenia w tym temacie?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tu masz wszystko : http://sklep.ladycomp.pl/

Tylko, że drogie to jak cholera. 1300zł :D Więc musisz KOCHAĆ CAŁYM SERDUSZKIEM :P
(Jak Cię zdradzi to możesz jej zabrać i dać następnej w kolejce haha)

 

EDIT : Jednak 99,5% Skuteczności. Te pół procent wynika pewnie z celowego złapania na bachora :)

A tu masz vloga z którego się o tym dowiedziałem : 

(Ogólnie fajna, racjonalna parka (Żyją bez ślubu + laska nie chce mieć dzieciaka))

Edytowane przez Sickmindeath
  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Była audycja Wodza na temat kobiety co nie chce dziecka.

Nazywała się ,,O super lasce co dzieci mieć nie chciała i inne dziwactwa" jakby ktoś nie oglądał.

 

 

Cytuj

(Jak Cię zdradzi to możesz jej zabrać i dać następnej w kolejce haha)

 

Ale zanim to zrobisz, będzie czekała na Ciebie w obstawie kilku napakowanych panów w czarnych garniturach :P

Edytowane przez OdważnyZdobywca
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.