Skocz do zawartości

Wolny rynek i konkurencja bogów wszelakich


Marek Kotoński

Rekomendowane odpowiedzi

Jeśli jest spór o religię, to należy pamiętać, że religie istnieją tylko i wyłącznie po to, aby stłumić pożądanie seksualne wśród ludzi. (z taką tezą wyszedł Zygmunt Freud) Jest to cel główny religii, o którym nikt nie mówi. Zarówno chrześcijaństwo, jak i islam postulują dziewictwo aż do ślubu, co dla indywidualnej jednostki jest katorgą, bo powstrzymywanie pożądania jest to okropną udręką. Dawniej w kulturze zachodu to przestrzegano (w większości), więc cywilizacja mogła kwitnąć. Teraz nawet w krajach uważanych jako katolickie największe katoliczki mają swój pierwszy raz już w wieku 13 lat. (znam takie) Kulturowy marksizm zezwolił młodym seks, oraz nazwał tą kulturę "nowoczesnością". Ma to bardzo zły wpływ na całość społeczeństwa, ponieważ po pierwszym razie uzależnienie od seksu jest dużo bardziej mocne, niż przed tym, oraz ma to wpływ na moralność (głównie u kobiet). W tej kwestii mówi o tym Kamil Cebulski w tym filmiku edukacyjnym.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dnia 15.07.2017 o 18:28, manygguh napisał:

Nie łącz religii, z duchowością i nie strzelaj focha :)

Nie strzelam, chyba nie zrozumiałeś;)

 

Na wszystko dajesz logiczne argumenty nie mogę się z nimi nie zgodzić, jednakże 

Dnia 15.07.2017 o 18:28, manygguh napisał:

jeżeli mamy się wyzwolić, to potrzebny jest słaby okupant, a nie mocny, ma to sens teraz

nie lepiej żyć beż ucisku tych czy innych?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 minuty temu, DOHC napisał:

nie lepiej żyć beż ucisku tych czy innych?

Lepiej, ale teraz nie mamy takiej możliwości, bo nie mamy idei wokół której można by było zjednoczyć zdecydowaną większość ludzi. Nic też nie wskazuje na to, by miała ona powstać w najbliższym czasie, więc wg mnie lepiej wybrać mniejsze zło niż większe. Od chrześcijaństwa ludzie i tak odejdą, wystarczy spojrzeć na statystyki jak się zmienia dynamika od śmierci papieża. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Najpierw od KK, potem chrześcijaństwo samo zacznie się rozmywać. Duża część ludzi jest chrześcijanami z nazwy, a w praktyce jest im to obojętne i gdyby nie uroczystości w stylu śluby, chrzty, komunie czy pogrzeby, to w ogóle nie mieliby z tym nic wspólnego. Np. tak jak w Holandii, Belgii...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.