Skocz do zawartości

Kobiety lubią wysportowanych


Rekomendowane odpowiedzi

Co do tych zdjęć lachonów z wypiętymi kuprami i talią osy to taki efekt można zrobić w Photoshopie w kilka chwil o ile ma się choć podstawowe pojęcie o tym programie.Loszki skwapliwie z tego korzystają szukając atencji w necie.

Kiedyś jednej znajomej dla jajec poprawiłem tak foty, to niemal ekstazy dostała na sam pomysł wrzucenia ich na FB...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zapędzacie się w ślepy róg myśląc, że niepowodzenia z kobietami wynikają m.in. z braku posiadania dobrej sylwetki. Brzmi to jak takie szukanie wymówek. Co będzie następne w kolejności w repertuarze życiowych przeciwności do posiadania prywatnego haremu, kiedy w pocie czoła zbudujesz już sylwetkę? 

Najbardziej się liczy tak naprawdę jakim jesteś człowiekiem.

Wracając pamięcią wstecz, zanim trafiłem na forum, w moim życiu uogólniając były dwie grupy kobiet:
1 - przeciętne
2 - atrakcyjne i brzydkie

Taki podział wynikał z traktowania przeze mnie kobiet znajdujących się w danych grupach.

Pierwsza grupa to tzw. target, nimi byłem zainteresowany, w moim mniemaniu materiał na przyszłe związki. Chuchanie, dmuchanie, ważenie słów i zachowań.

Druga grupa to kobiety które były nie z mojej ligi, widziałem to tak brzydkie<ja<atrakcyjne i traktowałem je jak kolegów z cyckami. Z brzydkimi nie chciałem być, atrakcyjne wydawały się z innej bajki, nieosiągalne, więc byłem sobą, jak przy spotkaniach z kolegami. Jak myślicie, która grupa chciała mnie pocieszać kiedy zakończył się mój związek?

Dokładnie, druga grupa, tylko to było zanim zacząłem szukać odpowiedzi na pytanie jak to wszystko działa, więc atrakcyjne przeszły po czasie do grupy pierwszej i wszystko się skończyło, ale zostały fajne wspomnienia z tego okresu.
Jestem ecto i od tych wydarzeń przytyłem 7 kilo pracując nad swoim ciałem na siłowni. Wtedy byłem chudy o delikatnie zarysowanej klatce której nie było widać spod koszuli. Teraz mam sylwetkę, która satysfakcjonuje MNIE i powiem Wam że to wcale nie sprawiło, że coś przychodzi łatwiej. Dalej liczy się tylko i wyłącznie "konwersacyjny badminton" i to w jaki sposób postrzegasz siebie, bo właśnie tym będziesz emanował na zewnątrz. 

  • Like 3
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 miesiąc temu...

Nie porównywałbym odchudzania sie dziewcząt do budowy mieśni u faceta. Nie znam sie na ewolucji ale logika podpowiada mi ze chudość to słabość, choroba niedożywienie, a muskulatura to siła i dużo energii. Sam jestem dobrze zbudowany w pierwszej kolejnosci dlatego, ze sie dobrze czuje w takim ciele, nastepnie dlatego ze daje mi to poczucie przewagi fizycznej na innymi kolesiami, dopiero na koncu by podobac sie NIEKTÓRYM laskom. Ale prawda jest taka,ze jak sie juz jakas trafi co lubi miesnie to sama na kija sie pcha.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 10 miesięcy temu...

Prawda jest taka, że atrakcyjne kobity lecą na pewnych siebie z wysokim statusem społecznym i sensownym $$$ (sensownym - czyli nie musi to być Kulczyk :)).

 

A często pewność siebie i wysoki status społeczny mężczyzny wiąże się właśnie z wysportowaną, czy umięśnioną sylwetką.

Ale wysportowana czy umięśniona sylwetka jest pochodną właśnie tych głównych przeciągaczy kobiet i dlatego często niektórzy zakładają, że jak zrobi sobie figurę Pudziana to laski będą się do niego kleić.

 

A tu bardzo słusznie zauważył @Zbychu  , że jak masz sylwetkę kulturysty, ale masz niski social status, jesteś nieśmiały i tak dalej, to zaraz dostaniesz łatkę koksiarza, buraka i małego ptaka :).

 

Na studiach miałem kilku kolegów z AWF-u (kumple jeszcze z liceum) i oni królowali na baletach właśnie dlatego że byli zajebiście pewni siebie i mieli bardzo wysoki status społeczny.

Byli wysportowani i jak coś umieli też przyp...lić, ale nie byli koksiarzami. Ale jak wchodzili do klubu to znali tam większość obsługi i dużo innych bywalców klubu; po prostu wchodzili jak do siebie :) Jeden, niezły przystojniaczek miał średnio 1 ofertę obciągnięcia w kiblu na imprezie :D.

 

Byłem  w lipcu br. byłem 2 dni  w Sopocie i rzeczywiście idąc wieczorem Monciakiem  atrakcyjne panny idą głównie z umięśnionymi, wydziaranymi łysymi/brodaczami ([poziom umięśnienia różny). Ale widać znów, że są to pewni siebie alpha kolesie o cechach które wspomniałem , a umięśniona sylwetka jest tylko pochodną . Zresztą to o czym było w materiałach od @GluX  i to  o czym pisał @Zbychu: często to mięśnie to tylko trening plażowy (klata+biceps) i nie jest poprawny z punktu widzenia kulturystyki, no ale jest tylko dodatkiem do ogólnej zajebistości takiego delikwenta.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.