Skocz do zawartości

Książki Mateusza Grzesiaka - 100 happydays...


Maynard

Rekomendowane odpowiedzi

Ostatnio na unboxingu u Marka na yt zauważyłem , że kupił książkę Grzesiaka o hejtingu. W następnej bodajże audycji wspomniał, ze lubi jego książki chociaż one nie są w stanie zmienić życia człowieka o 180 stopni.

Postanowiłem więc przeczytać jakąś książkę tego Pana i się przekonać na własnej skórze.  Wybór padł na "100 happydays, czyli jak się robi szczęście w 100 dni".

 

Powiem tak....po prostu masakra, na ponad 300 stron może kilkanaście ma jakąkolwiek wartość. reszta to autoreklama , przechwałki ile znam języków, z kim to się nie spotkałem, gdzie nie byłem - zero jakichkolwiek głębszych przemyśleń i rad. Rozumiem, że autor odniósł sukces i chciałby się podzielić jak do tego doszedł, jakie ma obecnie ciekawe życie ale pisanie tak płytkiej książki naraża go tylko na śmieszność. Miałem przeczytać inne książki tego Pana ale chyba się wstrzymam. 

 

Chyba że polecicie ,może napisał coś wartościowego?

 

"100 happydays, czyli jak się robi szczęście w 100 dni" nie polecam. Podobno to jego 8 książka, widzę młody wiek ....czyli = bezmyślnie płodzi na siłę lecąc na kasę i fame.

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

to sięgnę po "Egorcyzmy" skoro zachwalacie :))) Chyba po prostu źle zacząłem zaczynając od słodko-pierdzącej "100 happydays...", nie wiedziałem, że to zbiór luźnych postów z FB, przeto nic głębszego z tego nie mogło wyjść. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Grzesiak to kolejny szarlatan piszący poradniki o sukcesie itd. Udaje spełnionego człowieka, a nieraz wychodziły niezłe brudy z jego prywatnego życia, z jego relacji z żoną itd. 

Nie wspomnę o tym ilu ludzi po prostu naciął na kasę bo o tym też w sieci było mówione i próbował to ukryć.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mi się jego książka o hejcie podoba - zacząłem ją dopiero czytać. Ale trzeba zrozumieć pewną rzecz - Grzesiak jest idolem już w tej chwili nawet mas, więc musi pisać i mówić płytko. Ale jego stać na głębię, tylko że głębię ma tak niewielu ludzi, że nie utrzyma z niej swojego wysokiego poziomu życia.

 

Coś za coś.

 

Pewna Pani która jest pustakiem patentowanym, zamieściła na swoim fejsie zdjęcie Grzesiaka z cygarem i jakimś gimbofilozoficznym tekstem, uśmiałem się. Ale tak właśnie się trafia do mas ludzkich, a nie prawdziwą głębią.

 

Niektórzy jednak piszą i w człowieku powstaje ogień - np. De Mello, po którego książce "przebudzenie" dużo się zmieniło w moim postrzeganiu. No ale DeMello też nie był wiejskim filozofem, tylko konkretnym graczem, wykształconym, całe życie pracował jako terapeuta itd.

 

Co do wiadomości o jego rzekomych przekrętach, podchodzę do tego bardzo ostrożnie. O mnie jak wiecie, też można było poczytać bardzo ciekawe rzeczy, które były kłamstwem.

  • Like 4
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Parę lat temu Grzesiak produkował całkiem inny content niż teraz. Oczywiście dużo lepszy.

 

Do tego nie brałbym wszystkiego co mówi na poważnie. Na youtube na jednym ze swoich nagrań chwali się, jaki to z niego zajebisty człowiek, bo w Meksyku go porwali, chcieli okraść, sponiewierać itd. ale on swoją zajebistością przekonał porywaczy, żeby ot tak sobie go puścili. Tak się składa, że słyszałem identyczną historię na jednym z najpopularniejszych amerykańskich podcastów (ziomek ponad 1mln subów, a w tym świecie to bardzo dużo). Słucham to po kolei, chronologicznie, od pierwszego wrzuconego podcastu - ziomek opowiedział tą historię już ponad 7 lat temu. Nie wiem czy Grzesiak to słuchał i postanowił polaczkom wkręcić to samo, czy może każdy coach w swoim życiu został kiedyś uprowadzony - w każdym razie ja gadanie Grzesiaka polecam brać z dystansem.

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dnia 30.07.2017 o 10:32, Maynard napisał:

widzę młody wiek ....czyli = bezmyślnie płodzi na siłę lecąc na kasę i fame.

Co ma wiek do tego jaką kto ma wartość? Nie mówię już tutaj o Grzesiaku, niemniej przekonanie, że wiek determinuje wartość człowieka jest całkowicie błędne, a ocena samego człowieka (tu Grzesiaka) po wieku to głupie generalizowanie do potęgi entej...

  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.