Skocz do zawartości

Japończycy nie chcą uprawiać seksu


MoszeKortuxy

Rekomendowane odpowiedzi

Cześć Bracia. W Japonii coraz mniej osób chce uprawiać seks z ludźmi, a zamiast tego wybierają np. seks manekiny. Znalazłem kilka artykułów, które opisują sytuację seksualną wśród Japończyków.

Ja osobiście uważam, że wynikiem tego wymierania Japończyków będzie ściąganie imigrantów z krajów biedniejszych aby Ci pracowali na ich kraj bo sami Japończycy już sobie z tym nie poradzą.

A wy co o tym sądzicie?

treść artykułu:

Dlaczego żonaci Japończycy decydują się na współżycie z manekinami, a młodzi stronią od seksu? Ojczyzna samurajów powoli zmienia się w kraj otaku – obsesyjnych kolekcjonerów erotycznych gadżetów

 

Z czymkolwiek bym do niej nie przyszedł, zawsze mnie wysłucha. Kocham ją bardzo mocno, chciałbym być z nią pochowany – zwierza się Masayuki Ozaki. Ona ma na imię Mayu i jest manekinem z silikonu wielkości człowieka. Wygląda prawie jak żywa kobieta – ma giętkie stawy, skórę prawie tak delikatną jak ludzka i zadziwiająco naturalne oczy. Pod wieloma względami jest jednak doskonalsza od żyjącej istoty: można jej wymienić głowę i genitalia (w zależności od potrzeby), nie narzeka, jest zawsze piękna i uległa. – Japonki mają zimne serca, są samolubne, a mężczyźni potrzebują przecież kogoś, z kim mogliby porozmawiać po przyjściu z pracy bez wysłuchiwania zrzędzenia – tłumaczy swój wybór Ozaki

 

Miłość i statystyki

Ozaki, 45-letni fizjoterapeuta z Tokio, jest jednym z bohaterów niedawnego fotoreportażu agencji AFP o Japończykach, którzy zostawili żony dla manekinów. Jego małżeństwo rozpadło się lata temu. – Kiedy żona urodziła dziecko, przestaliśmy uprawiać seks i poczułem się strasznie samotny – opowiada. Pocieszenie znalazł w sex shopie. – Jak zobaczyłem Mayu na wystawie, to była miłość od pierwszego wejrzenia – wspomina. Dziś mieszka w jednym domu z manekinem, żoną i dorosłą córką (na początku obie się wściekały, teraz tolerują nową lokatorkę). Wozi Mayu na spacery w wózku inwalidzkim, kupuje jej drogie ubrania, biżuterię, bieliznę.

 

W silikonowej lali o imieniu Saori zakochał się też inny z bohaterów reportażu AFP – 62-letni Sanji Nakajima. Sam ją kąpie, czesze, suszy jej włosy. Dzieli z nią nie tylko łóżko, ale i życiowe pasje. To z Saori spędził ważne dla Japończyków Święto Kwitnącej Wiśni, latem uczył ją surfować. Nowa miłość rozbiła rodzinę – żona odeszła, dorosły syn akceptuje wybór ojca, córka nie chce go znać. – Nigdy nie umówię się już z prawdziwą kobietą – zarzeka się Nakajima.

 

W Japonii kryzys przeżywa wiele małżeństw, bo tempo życia jest szybsze niż w Europie czy USA, a presja na jednostkę jeszcze silniejsza. Według ekspertów w Japonii rocznie sprzedaje się 2000 wysokiej jakości seksmanekinów. Ale przecież nie każdego stać na wydatek rzędu 6000 dolarów (tyle kosztuje lala taka jak Saori). I nie każdy ma tyle odwagi, by pokazywać się sąsiadom z manekinem. Tym bardziej że dla japońskich baby boomers udane życie seksualne było jednym z wyznaczników sukcesu społecznego, czego nie można powiedzieć o ich dzieciach – milenialsach.

 

Z najnowszego badania japońskiego Narodowego Instytutu Ludności i Bezpieczeństwa Socjalnego wynika, że 43 proc. Japończyków w wieku 18-34 lata nie uprawiało nigdy seksu, zaś 70 proc. badanych mężczyzn i 60 proc. kobiet w tym przedziale wieku nie żyje w żadnym związku. W kraju rodzi się coraz mniej dzieci – współczynnik dzietności jest najniższy spośród rozwiniętych krajów Zachodu.

 

Demografowie biją na alarm, ujemny przyrost naturalny zagraża przyszłości kraju. W 2015 r. w Japonii urodziło się milion dzieci, zmarło zaś 1,3 mln ludzi. W 2016 r. liczba nowo narodzonych spadła po raz pierwszy od kilku dekad poniżej miliona. Rząd premiera Shinzo Abe przeznaczył już miliardy jenów na programy mające na celu zwiększenie przyrostu naturalnego. W 2010 r. ruszył projekt ikumen, czyli finansowane z budżetu szkolenia przygotowujące mężczyzn do roli mężów (m.in. do opieki nad dziećmi). Chodzi o to, by zwiększyć ich atrakcyjność w oczach przyszłych matek.

 

Źródła: http://www.newsweek.pl/swiat/dlaczego-japonczycy-nie-uprawiaja-seksu-seks-po-japonsku,artykuly,414008,1.html

http://facet.onet.pl/seks/japonczycy-rezygnuja-z-seksu/7enq3d

http://tvn24bis.pl/24-godziny,140,m/niemal-polowa-japonczykow-nie-uprawia-seksu-rzad-bije-na-alarm,715922.html

http://natemat.pl/131051,polowa-doroslych-japonczykow-nie-uprawia-seksu-rzad-ubolewa-a-obywatele-nie-widza-problemu

http://facet.interia.pl/obyczaje/news-mlodzi-japonczycy-nie-chca-uprawiac-seksu-czy-nas-czeka-to-s,nId,1053949

 

 
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

3 godziny temu, MoszeKortuxy napisał:

W 2010 r. ruszył projekt ikumen, czyli finansowane z budżetu szkolenia przygotowujące mężczyzn do roli mężów (m.in. do opieki nad dziećmi). Chodzi o to, by zwiększyć ich atrakcyjność w oczach przyszłych matek.

 

Dalsza feminizacja płci męskiej.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ten narod zawsze byl mocno popierdolony. Swoja droga nie rozumiem hype-u na urode japonek. Wiekszosc wyglada jak niedorozwiniete gnomy z krzywymi nogami, piszczace, pojebane, wiecznie goniace zachod. Jak mieszkalem w UK to nawet w Londynie widzialem ladna azjatke raz na tydzien to max.

Nie wiem skad sie im tak pojebalo, chyba za malo atomu zrzucono na ten kraj. To raczej nie postep technologiczny, bo postep nie odpowiada za rysunkowe hentaie, automaty z majtkami, ssanie klamek, zjebane teleturnieje itp. Mysle, ze to kult pracy i stres. Obnizenie testosteronu, zagubienie, depresje... Faceci nie umieja sobie radzic sami ze soba i stad problem. Ale to moje domysly.

  • Like 5
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Japonia to ogólnie specyficzny naród. Kult pracy tak dokładnie. Ale ja sie ciesze bo chociaż samochody składają porządnie te japońskie małe rączki :D Są troche odjechani - http://natemat.pl/79031,pokolenie-celibat-winnym-nizowi-demograficznemu-w-japonii-dla-japonek-wazniejsza-kariera

 

Faceci użależnieni od porno, bajek anime a kobiety zapracowane maksymalnie i myslące o karierze, więc po co sie seksić? I umówmy sie jest 100 razy wiecej ciekawszych rzeczy od seksu.

  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 godzinę temu, Tomko napisał:

Nie wiem skad sie im tak pojebalo, chyba za malo atomu zrzucono na ten kraj. To raczej nie postep technologiczny, bo postep nie odpowiada za rysunkowe hentaie, automaty z majtkami, ssanie klamek, zjebane teleturnieje itp.

Wiedza zaczerpnięta z joemonster widzę -_-. Poznałem po automatach z majtkami i ssaniu klamek.

 

Co do drugiej części wypowiedzi to myślę, że masz sporo racji. Dodatkowo Japończycy są otoczeni seksem, nie jest to dla nich temat tabu a mimo to nie są zbytnio zainteresowani. Ja myślę, że jest to związane również z tym, że ciężko jest im nawiązać prawdziwe, związkowe (czyli bliskie) relacje. Takie standardowy Japończyk nie wetknie w byle koryto, podobnie Japonki raczej nie szukają przygód z Włochem w kiblu na dyskotece. Poza tym konstrukcja rodziny jest taka, że kobiety oczekują, że będą mogły swobodnie żyć i opiekować się dzieckiem podczas gdy mężuś pracuje. Bardzo wiele matek snuje się od kawiarni do kawiarni ze swoimi pomiocikami podczas gdy ojcowie dzieci pracują. Nie każdemu bycie bankomatem pasuje więc nie płodzą potomstwa.

 

Podsumowując, myślę że powód takiego stanu rzeczy jest taki jak wszędzie na świecie: zerwanie więzi społecznych + brak nagrody i zalet bycia mężem i ojcem.

  • Like 5
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

U nas za sam brak chęci bycia bankomatem, pomiotem samicy w "szczęśliwym zwiazku" zostaniesz zmieszany z błotem (ty niedojrzały gówniarzu, co ty wiesz o życiuuuu). Już gdzieś słyszałem, że to ponoć "moralny obowiązek" kobiecie w "zwiazku" robić dobrze wszelkimi sposobami (dobro dziecka naj, a ty możesz być zdeptany, taki rozpłodowy matrix). A kobieciny potrafią czasem całkiem niezłych samczyków zostawiać ,bo włącza im się tryb macierzyński i przeskakują na tego, kto "nadaje się na męża" ( to uchodzi za wielką zaletę, wręcz ego ma nam tryskać po takim komplemencie od kobiety).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

10 godzin temu, Tomko napisał:

Ten narod zawsze byl mocno popierdolony. Swoja droga nie rozumiem hype-u na urode japonek. Wiekszosc wyglada jak niedorozwiniete gnomy z krzywymi nogami, piszczace, pojebane, wiecznie goniace zachod. Jak mieszkalem w UK to nawet w Londynie widzialem ladna azjatke raz na tydzien to max.

 

Po prostu ich kultura mocna różni się od naszej, my dla nich najprawdopodobniej również jesteśmy nieco inni.

Hype na urodę Japonek? nie wiem, może to efekt rozrastającej się rzeszy fanów magii i anime wśród europejczyków.

Według mnie japonki są ładniejsze od polek, oczywiście nasze lalki też są niezłe. Nie potrzebnie krytykujesz te kobitki, dla przykładu w US(Stanach) Ostatni laty stają się modne laski full-size, tzw. grubaski.... mnie to nie kręci, ale wiem że są faceci którzy po prostu lubią troszkę boczku .

 

10 godzin temu, Tomko napisał:

Nie wiem skad sie im tak pojebalo, chyba za malo atomu zrzucono na ten kraj. To raczej nie postep technologiczny, bo postep nie odpowiada za rysunkowe hentaie, automaty z majtkami, ssanie klamek, zjebane teleturnieje itp. Mysle, ze to kult pracy i stres. Obnizenie testosteronu, zagubienie, depresje... Faceci nie umieja sobie radzic sami ze soba i stad problem. Ale to moje domysly.

 

To tylko efekt ich kultury, żaden postęp technologiczny czy też cywilizacyjny, zgadzam się tu z tobą. 

Myślę, że problem z seksualnością Japońskich mężczyzn był celowo ukartowany przez rządzących w tym kraju, gdyż ludzi w tym kraju jest już zdecydowanie za dużo.

A, że nie wypada wybijać ludzi jak kaczki, to postanowili wprowadzić w Państwo element który przyczyni się do "naturalnego" zmniejszenia liczby ludności a w tym liczby urodzeń .

Lata programowania dały o sobie znać, dlatego ich problem stale się rozwarstwia . 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.