Skocz do zawartości

Marku Kotoński czy mnie słyszysz ...


metromisiek

Rekomendowane odpowiedzi

Szanowny Marku i wy czcigodni Bracia Samcy

 

Zanim opiszę krótko swoje spostrzeżenia I moje emocje przebudzenia z Matrixa życia w związku I między ludźmi .

Chciałbym Podziękować Naszemu Guru :) dzięki któremu już wiele osiągnąłem w bardzo krótkim czasie (zaledwie miesiąc od rozstania nie bardzo miłego dla mnie :)

Jesteś dla mnie jak Rambo który z zaledwie nożem potrafił przetrwać w dzikiej naturze . Jeśli to wszystko prawda chodzi mi o Twoje życie o którym opowiadasz w audycjach to naprawdę pokazałeś jak wiele można osiągnąć i wystartować od zera do Bohatera w tym bardzo brutalnym środowisku pośród drapieżników . O których mój Tata pomimo świetnych wzorców niestety nie przygotował mnie do tego , ale dziękuje mu z całego serca bo dzięki niemu miałem i powróciłem do swojej bardzo silnej samooceny oraz wielu aspektów silnej osobowości o której przez wolną habituację zapomniałem . Nie będę już dobry lecz stosunkowo dobry . Poprzez wolną habituacje i urabianie przez Kobietę zatraciłem się totalnie w złym kierunku

Wszystko co napisze może wyglądać jak przechwałki Świeżaka ale wasza sprawa jak to odbierzecie .

 

Moje główne pytanie Marku (I Wy Bracia) , czy to nie trwa za szybko ???

 

Osiągnięcia :

-samoocena posiadana ale obecnie przypomniana sobie podskoczyła bardzo mocno , pewność siebie i mega entuzjazm i moja aura działa na Ludzi

-staram się zamieniać stare wzorce na nowe ulepszone ( zawsze bardzo dobry samarytanin i pomocny Biały rycerz) teraz stosunkowo dobry

-inteligencajawzrosła I spadło otępienie 

-znalazłem ciekawy cel w życiu zawodowy i zmienię powoli zawód i to mnie bardzo kręci , odnalazłem swój dar i będę z niego korzystał dla siebie i innych

-pomysły same przychodzą do głowy i ciekawe rozwiązania

- Kobiety zaczynają patrzeć na mnie zupełnie inaczej i są zainteresowane

- Przeczytałem już dość dużo książek i się szybko rozwijam wcześniej nie było czasu na to

- myślę na wielu płaszczyznach i szukam rozwiązań

-zacząłem już lewitować :) (taki suchar)

-mam lepsze i gorsze dnia ale każde negatywy od hejterów i tzw przyjaciół spływają po mnie zupełnie , mam mega samoobronę jeśli ktoś mnie zaatakuje słownie (kultura ale mogę naprawdę bardzo mocno oddać w ostateczności)

-finanse już mnie nie martwią , nie jestem bogaty ale stanę się powoli jeszcze bardziej niezależny i autonomiczny

 

Było by wiele nie będę więcej pisać i zanudzać  a wszystko dzięki Markowi i jego wejście do mojej głowy i zrobienie totalnego remanentu ale nadal używam swojego mózgu i opieram się też swojemu rozsądkowi i intuicji bo nie jesteśmy w sekcie a Marek nie zahipnotyzował chyba Nas :)

 

Nie reklamuje Jego i jego dorobku .

 

Moje obawy czy to wszystko jest tzw normalne czy jestem na jakimś haju , mam nadzieje że nie jestem chory (jakaś dwu-biegunówka czy inne schorzenia psychiczne )

Nie chcę się obudzić pewnego dnia i mieć odwrotność tego stanu

 

Dzięki Wam i proszę o odpowiedź

Niech Moc będzie z Wami :)

 

 

  • Like 3
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witaj !

 

Bardzo się cieszę,że dołączyłeś do BraciSamców. Jako jeden z nich chciałbym Ci pogratulować. Wszystkiego. Uważam,że wiele osiągnąłeś i jesteś dosyć wysoko. TO jest normalny stan - rozkwit.

 

Odpowiadając na Twoje pytanie - uważam,że nie, to wszystko nie jest za szybko. Widzisz dopiero początek pozytywnych zmian. U niektórych przychodzi ona szybciej jak u innych. Uważam,że tak jest w Twoim wypadku. Jak zapewne wiesz, wzorców nie zmienisz w miesiąc. Zależnie jak były wcześniej zakodowane, ile sam wierzyłeś w to wszystko (tzn. ile wkładałeś w to wysiłku), ile masz lat itd. Zazwyczaj to praca na lata.

Czyli - pracuj dalej, ,,większe" efekty pojawią się. A spadki nastrojów bardzo możliwe,że nastąpią. Ale nie przejmuj się tym teraz. Życie jest zbyt piękne ;)

 

Z czystej ciekawości - jakich narzędzi używałeś aby osiągnąć to co teraz masz ? Audycje 3x dziennie, książki Wodza (szczególnie rady ze ,,Stosunkowo dobrego"), Bój o godność ... ?

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 Jesteś na haju i Twoje demony wrócą. Kwestia czasu. To przypomina trochę ,,szczęśie początkującego''. Nie będę się rozwijał. Wrócisz tam gdzie byłeś. Homeostaza działa zawsze. Gdybyś naprawdę osiągnął coś i był pełni świadomy siebie, po prostu nie musialbyś o tym pisać tutaj. Po co to robisz ? Nawet nie wiesz. Bo gdybyś to wiedział zapanowało by milczenie. Ale od czegoś trzeba zacząć :) Przed Tobą daleka droga. Niech woda sodowa nie....  .

 

EDYTUJE PS. Oczywiście ciesz się procesem, ale wiedz, że to co odczuwasz teraz... że to nie będzie trwało wiecznie :) Gratuluje

Edytowane przez Metody
  • Like 4
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Rozwój osobisty to jest coś na całe życie, ale ważne, żebyś gdy upadniesz raz ,drugi - zawsze się podnosił i uczył na tym, a nie powodował lawinę następnych. Imperare sibi maximum imperium - władza nad sobą to władza najwyższa

Edytowane przez AdamPogadam
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przeczytałem Kobietopedię i Stosunkowo dobry resztę póżniej . Audycje słucham codziennie te najbardziej potrzebne w tej chwil . Mam już jedynie 38 lat i trochę doświadczenia w życiu ale byłem za dobry dla Kobiet i Ludzi .

Wzorce mam silne i dobre dla mnie ale za dużo tej niepoprawnej rycerskości zasiąkniętej od Taty ale nadal dobrej .

Marek poprostu odbezpieczył granat mojego umysłu I mam nadzieje że dalej będę się wzmacniał bo pomimo rozwoju i czasami sinusoidy nastrojów , jak mówicie stare wzorce zapukają do drzwi I będę je zmieniał  .

Powoli szukam odpowiednich narzędzi sprawdzonych i słucham Marka bo lubie jego teorie i będe je szybko weryfikował w realu .

Narazie rozsądna lepsza stabilność finansowa i samorozwój a Kobiety hmmm sami wiecie zawsze będą :)

Pierwsze forum na który jestem i dopiero się oswajam .

Dzięki

 

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dnia 18.08.2017 o 16:35, metromisiek napisał:

Moje główne pytanie Marku (I Wy Bracia) , czy to nie trwa za szybko ???

 

Osiągnięcia :

-samoocena posiadana ale obecnie przypomniana sobie podskoczyła bardzo mocno , pewność siebie i mega entuzjazm i moja aura działa na Ludzi

-staram się zamieniać stare wzorce na nowe ulepszone ( zawsze bardzo dobry samarytanin i pomocny Biały rycerz) teraz stosunkowo dobry

-inteligencajawzrosła I spadło otępienie 

-znalazłem ciekawy cel w życiu zawodowy i zmienię powoli zawód i to mnie bardzo kręci , odnalazłem swój dar i będę z niego korzystał dla siebie i innych

-pomysły same przychodzą do głowy i ciekawe rozwiązania

- Kobiety zaczynają patrzeć na mnie zupełnie inaczej i są zainteresowane

- Przeczytałem już dość dużo książek i się szybko rozwijam wcześniej nie było czasu na to

- myślę na wielu płaszczyznach i szukam rozwiązań

-zacząłem już lewitować :) (taki suchar)

-mam lepsze i gorsze dnia ale każde negatywy od hejterów i tzw przyjaciół spływają po mnie zupełnie , mam mega samoobronę jeśli ktoś mnie zaatakuje słownie (kultura ale mogę naprawdę bardzo mocno oddać w ostateczności)

-finanse już mnie nie martwią , nie jestem bogaty ale stanę się powoli jeszcze bardziej niezależny i autonomiczny

 

   Po prostu pstryczek w Twojej głowie przeskoczył. Miałem to samo, lecz dużo później, to jak rozbłysk granatu, jak zauważyłeś.

Tę euforię też przechodziłem, tak jak napisał wyżej @OdważnyZdobywca, haj minie, ale nie zraź się, wyznacz cele, realizuj je.

 

Sukces sam przyjdzie.

 

Pozdro.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.