Sila oczu

[Assasyn]

Najgorsze jest to ze uzaleznilem sie od niej juz calkowicie, ma nademna wladze emocjonalna i chyba ja nad nia takze, wystarczy ze zagadam smieje sie ,wkurwiam sie i jest smutna, w moim przypadku jest to samo...To jest gra na najwyzszym poziomie, ale bede musial cos zrobic.Najgorsze jest to ze jak cos sie spierdoli to bedzie ostry kwas i tak dalej ) Ma faceta a ewidentnie na mnie leci, obciera sie,przytula, zerka usmiecha i tak dalej...A ja czuje mlyn w srodku? Co za popierdolone uczucie...

[Gość Saint]

Uwaga: Cokolwiek napiszę jest MOIM zdaniem na dany temat. Każdy ma swój rozum i odpowiedzialność za czyny. Na porady udzielane w piątki i soboty proszę wziąć poprawkę alkoholową

 

Assasyn, jakby nie popatrzeć jesteś w kleszczach emocjonalnych i racjonalnie nie myślisz. Takie mamy męskie słabości, w innym przypadku przestalibyśmy się rozmnażać Ciężko Tobie doradzać, bo nikt nie jest Tobą i w Tobie nie siedzi. Nawet dobre rady ciężko realizować jeżeli są one sprzeczne z temperamentem i charakterem. Ale... jeżeli masz takie możliwości lokalowe lub finansowe...

W wybrany piątek rano, sam na sam OSOBIŚCIE (nie żadnym sms lub emailem etc.), proponujesz lasce : Ślicznotko, dziś o 19 zabieram Cię/ zjawiasz się  miejsce odbioru/adres zamieszkania i zostajesz na weekend ze mną. Oczywiście musisz być na to gotowy. I jesteś królem sytuacji. Oleje faceta i pójdzie za Tobą w dym, masz kobietę a jak ją "wychować" wystarczy poczytać felietony Marka. Nie zdecyduje się? Wyszedłeś z twarzą, i pozostajesz na poziomie koleżeństwa, zawsze z uśmiechem. Ale nie daj się więcej tak wrobić, nie przyjmuj tłumaczeń. Miała szanse, nie skorzystała, koniec.

[Arox z lasu]

Popieram Sainta i bez poprawki alkoholowej. Postawisz ja w sytuacji gdzie musi sie jednoznacznie okreslic ale sytuacja bedzie z wyjsciem z twarza dla Ciebie i dla niej i pozwoli utrzymac znajomosc na dobrym poziomie:-P

P.S. chcialbym miec takie dylematy zyciowe:-P

[Assasyn]

a jesli sie nie zgodzi? Nie mam mozliwosci ani lokum zeby zatrzymac ja na weekend, ale moge np umuwiac sie z nia na kilka godzin na przyklad w piatek od 19 do rana pobalowac po miescie i tak dalej razem, to bedzie w tej sytuacji najlepsze rozwiazanie...\jesli sie nie zgodzi bede cierpial ale jak mus to mus

[Gość leviatan]

Rozkminy w kategorii: podejść/podejść. Jak się nie zgodzi to już wiesz na czym stoisz. I jeszcze sam się bedziesz śmiał potem z tego.

[Assasyn]

Sytuacja dynamiczna, nie moja wina ze sie zakochalem co ja kurwa na to poradze ? takie zycie Jak sie zgodzi to ide na calosc wtedy...\chyba ze da mi po pysku, albo ja jej do pyska ;p

[Gość leviatan]

Zjedź na ręcznym. Jak nie przejdzie - to prawdziwa miłość,

[Assasyn]

Znowu dzis impreza, kilka numerow przylizanie z murzynka(zajebiste usta) i powrot do domu, jednak potrafie Malo tego dostalem kilka fuckow od anglic zazdrosnych o swojen kolezanki;p naprawde namowic anglice na lizanie badz laske jest bardzo latwo, normalnie zero satysfakcji ;p

[Pikaczu]

Zjedź na ręcznym. Jak nie przejdzie - to prawdziwa miłość,

to kotwica emocjonalna

ble...ebola ale to juz tam twoje preferencje z farm sexem itd

ty nie masz problemu z laskami jak pisałeś na poczatku itd.po prostu za dużo rozkminiasz.pierwsze lepsze lale które nie do końca pewnie sie tobie podobały to jest działanie.a jak sie tobie jakaś spodoba to sie gubisz w chuj

[Assasyn]

No wlasnie Pikaczu, jak sie spodoba to sie poce i gubie choc tez nie zawsze..Co w tej kwestii robic? Masz racje, nie mam problemu z kobietami tylko to sobie wmowilem jak zreszta wiele innych dyrdymalow z dupy wzietych...

[Pikaczu]

Wyjść ze strefy komfortu czyli otrzaskac sie z laskami które sie tobie podobają.bo zmniejszenie wartosci kobiety to jeden z najdurniejszych pomysłów i wymysłów pua

[Gość leviatan]

Panie Assasyn jak przez całe lata świrowałem i kombinowałem jak koń pod górę z dziewuchami. Próbowałem zgadywać ich myśli analizowałem scenariusze. Bzdura i strata czasu. Jak coś ma pójść - pójdzie szybko. Laski reagują na proste sygnały - nie na poezję śpiewaną.

[Pikaczu]

Jest jeszcze lepiej.to my mamy reagować na ich sygnały

[Assasyn]

Pikaczu od tego momentu w ktorym plakalem na forum otrzaskuje sie z dziewuchami, zagaduje wszedzie ; market, sklepy, praca ulica i tak dalej i mam w dupie efekty sa fajne. Jak pisze Leviatan laski reaguje na proste sygnaly a ten caly syf w glowie ma sie h7uja do rzeczywistosci czyli ;kwiatki, wyuczone teksty na pamiec i udawana pewnosc siebie...

[Assasyn]

Pikaczu podejrzewam ze 90% facetow nie umie czytac kobiecych sygnalow...

[Assasyn]

Wyjść ze strefy komfortu czyli otrzaskac sie z laskami które sie tobie podobają.bo zmniejszenie wartosci kobiety to jeden z najdurniejszych pomysłów i wymysłów pua

Co rozumiesz przez zmiejszenie wartosci kobiety?

[Pikaczu]

Nie potrafia czytać sygnałów bo nic o nich nie wiedza.Z tym zmniejszaniem jej wartosci to rzucanie lasce jakiś negów podczas gadki.albo mistrzostwem było cos w stylu"zanim podejdziesz do super laski przy której wiesz ze bedziesz sie zacinał i pocił wyobraź sobie ze ona tez dzisiaj srała"

Padłem w chuj po takim czymś

[Assasyn]

Hahaha ale jaja! zauwazylem ze duzym bledem w relacjach z kobietami jest fakt ze faceci chca byc mescy i udaja poprzez wydzieranie mordy, obrazanie sie i tak dalej... A moze lepiej byloby tak

 

On spoznilas sie 10 minut

Ona Przepraszam

On Szanuj moj czas (spokojny mocny glos)

Ona Ok rozumiem

On No dobrze to choc idziemy porobic cos ciekawego no i buziak

 

Natomiast w wiekszosci przypadkow facet sie obraza i chodzi naburmuszony caly dzien to chyba nie jest dobra droga bo pokazuje slabosc a nie sile, no chyba ze laska zjebala cos konkretnego..

[Pikaczu]

Pomijam fakt że cały czas jesteśmy w halucynacji albo odbieramy to co nas otacza nie tak jak jest w rzeczywistosci.proste przykłady.zamin gdzies wybęde to ogarniam chate zeby nie wrócić do burdelu,i jest porządek.wracam po tygodniu,co widze?kurwa ale burdel(nie to ze jestem pedantem pół salonu mam teraz zapierdalone w skrawkach materiałów i walaja sie rózne fanty które na chwile obecna musze miec pod łapa)

inny przykład.dostaje fant.pierwsze spojrzenie.zajebisty zajebisty.po całym dniu macania i przebadaniu kazdego skrawka traci blask.

Tak samo jest z kobietami(na szczęscie nie byłem/jestem wyjatkiem)widzi sie kobiete,o ja pierdole jaka ona piekna,pizde ma pewnie ze złota.ah te oczy.oj ten ryjek(tu troche wyolbrzymiam celowo) poznaje sie z nią,czy tam jest sie znią i co sie zmienia, W NIEJ NIC SIE NIE ZMIENIA,ZMIENIA SIE TYLKO JEJ WYGLAD ODBIERANY PRZEZ FACETA

Niema nic lepszego jak zobaczyć laske wpierdolic na nią swoje wyobrazenie.wyidealizować ją sobie a potem wielkie rozczarowanie mieć(to działa w 2 strony.laski maja wiekszą wyobraźnie)

Kobieta jak kobieta.ładna.podoba sie,to trzeba działać

Szkoda ze nikt niema wyobrazeń patrzac na druga osobe ze powinna miec lasery w oczach nadludzkie zdolnosci i moc i byc potomkami terminatora oraz kosmity,no co rozczarowanie było by takie samo

[Assasyn]

Jest jak piszesz, najwieksze rozczarowanie czujesz wtedy kiedy laska Ci sie podoba, uprawiacie sex a po wszystkim wkurwia Cie kazde jej slowo i chcesz zeby juz sobie poszla

[Pikaczu]

Tak na szczeście nie mam.wkurwia mnie mój sam umysł.poznaje laske jest super i wogóle.jestem z laską.nie ona juz nie jest taka zajebista.w niej nic sie nie zmieniło.zmieniło mi sie postrzeganie jej.

Wyglad kobiety dla mnie to już w hooy za mało.ma byc moje gusta a nie ze jest ładna i kazdy za nia sika(na szczęscie nie miałem nigdy takiego podejścia do sprawy).ja chce wiedzieć co ona ma w głowie,co ona oprócz ładnego opakowania moze mi zaoferować.

sa kolesie którzy podrywaja laski bo kumple/społeczeństwo twierdza ze jest zajebista.no jak kumple tak twierdza to tak musibyc.w efekcie koleś zarywa ją nie ze jest nia faktycznie zainteresowany tylko bo tak ma być.a to jest moim zdaniem puste.

[Assasyn]

Dla mnie kobieta nie musi byc sliczna, podobaja mi sie mniej urodziwe takie hb6 hb7 sa wystarczajace:) Lubie poczucie humoru, dystans do siebie a laska z pracy to wszystko ma

[Pikaczu]

Miałem kiedys taka rozkmine.ładna i pusta czy średnia i ogarnieta.wybieram full pakiet.me gusta i ogarnięta,wiem towar deficytowy ale czysta matematyka.wkońcu trafie na taka

dobra ide sie bawić w dom

[Ambroży]

Hahaha ale jaja! zauwazylem ze duzym bledem w relacjach z kobietami jest fakt ze faceci chca byc mescy i udaja poprzez wydzieranie mordy, obrazanie sie i tak dalej... A moze lepiej byloby tak

 

On spoznilas sie 10 minut

Ona Przepraszam

On Szanuj moj czas (spokojny mocny glos)

Ona Ok rozumiem

On No dobrze to choc idziemy porobic cos ciekawego no i buziak

 

Może dla Ciebie tak lepiej, ale jeśli kogoś autentycznie spóźnienie zirytowało, to powinien tę swoją autentyczność pokazać, a nie grać wg jakiegoś skryptu. Jeśli ktoś się obraża, bo ktoś go nauczył, że tak należy, to rzeczywiście źle. Ale jeśli to jego naturalna reakcja, to kryć jej nie powinien.

[Esej]

Nie ciśnijcie Panowie Assasyna z jednego powodu. To jest romans w pracy. Tutaj naprawdę trzeba dobrze rozpoznać temat, i znać swoje możliwości. Można dorobić się plotkarskiej sławy i splendoru, lub pogrzebać się na wieki. Moim skromnym zdaniem, nie powinno się romansować na ostro w miejscu pracy, bo można niezłego kwasu nawarzyć i zepsuć atmosferę pracy. To miejsce do robienia kasy.

Oczywiście, wyjątkiem jest ruchanie szefowej, za dobrą podwyżkę i awans (wyjątek stanowią bazyle, przy których nie ma szans na erekcję) Bez skrupułów, bo karierze trzeba pomóc, a to jest wojna

dokładnie saint, uwazam ze w robocie zwłaszcza przy małej liczbie samic trzeba sobie odpuścic, dlatego ja jak rozmawiam z laskami w pracy to staram sie swiadomie nie patrzeć w oczy, wiesz przeciągniec po niej wzrokiem, jej sie w pipie zrobi wilgotno i jest problem.