Skocz do zawartości

Polecane powieści


Pozytywny

Rekomendowane odpowiedzi

Witam serdecznie Braci.
Wiem, że jest wątek w tym dziale który nazywa się "Aktualnie czytane", ale głównie poleca się tam książki rozwojowe, biografię, poradniki itp.

W tym wątku chciałbym abyśmy mogli polecać sobie wszelkie powieści, czy to z gatunku s-f, thrillerów, fantasy czy też inne. No może poza romansidłami :D
Ogólnie szeroko pojętą beletrystykę.

 

Zacznę od części autorów których czytam niemal każdą wydaną książkę.

 

 

Twórczość Stephena Kinga


W niemal każdej jego książce możemy znaleźć elementy fantasy i czegoś nierealnego.
Stephen King nazywany jest często królem horroru.

Co prawda jego książki mają w sobie coś z powieści grozy, ale zwykle to co nas w nich najbardziej przeraża to nie żadne potwory czy inne stworzenia nie z tego świata, lecz ciemna strona ludzkiej natury.


Czytam wszystkie książki Kinga, co nie znaczy, że wszystkie mi się podobały.
Były takie które nie przypadły mi do gustu. Zwłaszcza te w których był współautorem.


Proponuję zacząć od początku, czyli od jego najwcześniejszych dzieł takich jak:
"Carrie", "Miasteczko Salem", "Lśnienie".

 

Te które najbardziej zapadły mi w pamięć poza wyżej wymienionymi to:
"Bastion", "Cujo", "To", "Misery", "Wielki marsz" i "Chudszy" (napisane pod pseudonimem Richard Bachman), "Zielona mila", "Ręka mistrza", "Dallas 63", "Pod kopułą".
No i oczywiście "Mroczna wieża" oraz wszystkie zbiory opowiadań w których także są perełki takie jak np. opowiadanie które ma chyba około 100 stron a powstał z niego mega film, czyli "Skazani na Shawshank" ze zbioru opowiadań "Cztery pory roku".

 

 

John Grisham

 

Prawnik który zajął się (na szczęście dla nas) pisaniem książek.
Akcja jego powieści dzieję się zwykle w światku prawniczym.
Do najbardziej znanych powieści możemy zaliczyć:
"Raport pelikana", "Firma", "Klient", "Zaklinacz deszczu", "Ława przysięgłych".

Warto też przeczytać i inne książki, nawet te nie związane z wyżej wspomnianym światkiem prawniczym np. "Malowany dom", czy "Jak ominąć święta" - książce przy której naprawdę się uśmiałem. :)

 

Mario Puzo


"Ojciec chrzestny". Czy komuś trzeba tłumaczyć o czym jest ta książka? :D Raczej nie.
Polecam oczywiście też: "Omerte", "Sycylijczyka", "Ostatniego Dona" czy też "Dziesiątą aleję".

 


Dan Brown

 

"Kod Leonarda Da Vinci" oraz "Anioły i Demony" kojarzy większość osób. Zwłaszcza z kiepskiej adaptacji filmowej.
Pozostałe 4 książki które napisał, również zasługują na przeczytanie.
Charakteryzuje je wciągająca fabuła oraz akcja która toczy się w przeciągu 24h.
W tym roku prawdopodobnie będzie premiera jego najnowszej książki, nie mogę się doczekać  :)

 

 

Tom Clancy


Świetne powieści sensacyjne.
Są terroryści, są szpiedzy, jest akcja.

Do najpopularniejszych tytułów zaliczamy:
"Polowanie na Czerwony Październik" czy "Sumę wszystkich strachów".

 

 

Jeffery Deaver


Pisarz thrillerów psychologicznych.
Najbardziej znana powieść to "Kolekcjoner kości".
Była to pierwsza z całego cyklu książek, o sparaliżowanym genialnym kryminologu Lincolnie
Rhymie i jego asystentce Ameli Sachs.

Głownie fabuła dotyczy jakiegoś genialnego przestępcy którego złapać może tylko wyżej wymieniony zespół.

 


To tak na początek bo można by wymieniać i wymieniać autorów oraz pojedyncze tytuły, ale to z czasem :)

 

Zachęcam Braci do dzielenia się powieściami które wywarły na was wrażenie i które polecacie oraz do dyskusji o nich.

Edytowane przez Pozytywny
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

George Orwell: Rok 1984

 

Tutaj chyba nie muszę niczego więcej pisać. Dawno temu kiedy czytałem tę książkę to nie mogłem się od niej oderwać. Przedstawiony w niej świat przerażał mnie a cała pozycja skłoniła mnie do myślenia po jej ukończeniu.

 

 

Dmitry Glukhovsky: Metro 2033

 

Szczerze mówiąc to sięgnąłem po tę książkę dopiero kiedy usłyszałem o grze mającej taki sam tytuł. Jednego w niej nie brakuje: soczystego klimatu postnuklearnego metra, gdzie niektórzy mieszkańcy nigdy w życiu nie widzieli słońca.

 

 

Andrzej Sapkowski: Wiedźmin (opowiadania + pięcioksiąg)

 

Mięsiste pozycje ze sporą ilością kobiecych schematów zwłaszcza w wykonaniu czarodziejek wszelakich. Na szczęście całość ma znacznie więcej do zaoferowania i naprawdę polecam zapoznanie się z tymi pozycjami.

Edytowane przez HORACIOU5
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Od siebie mogę polecić oprócz wyżej wymienionych niektóre książki Grahama Mastertona. Nie wszystkie głównie starsze pozycje jak Podpalacze Ludzi cz Kostnica. Napisał też serie poradników seksualnych, ciekawe książki aczkolwiek traktowałbym je nieco z przymrużeniem oka. Polecam także "Głód"tegoż autora.

 

Wpadły mi też w ręce ostatnio książki Patryka Vegi. Jeśli ktoś lubi te klimaty.

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Do "Roku 1984" dorzuciłbym jeszcze "Folwark zwierzęcy" tegoż samego autora oraz "451 stopni Fahrenheita" Ray Bradbury i "Nowy wspaniały świat" Aldous Huxley.

Są to książki które trzeba przeczytać.

 

"Metro 2033" jest na moje liście, w końcu się doczeka.

 

Mastertona czytałem tylko "Śpiączkę", ale nawet mi się podobała.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Panowie, nie jest molem książkowym, chociaż pochodzę z raczej czytajacej rodziny i trochę dobrych książek łyknąłem. Żadna jednak jak dotąd tak mnie nie sponiewierała jak "Pan Lodowego Ogrodu" Jarosława Grzedowicza. Jest to fantasy z małymi elementami sci-fiction, po której przeczytaniu stałem się oficjalnie fanboyem Grzedowicza. O ile w mojej ocenie przyjemności płynącej z czytania (z serii fantasy jakie łaknąłem i które pamietam):

Władca pierścieni 4/10

Gra o Tron 5/10

Czarna Kompania 7/10

Wiedzmin 9/10

Pan Lodowego Ogrodu 10/10.

Wiedźmin zdetronizowany :). Pan Lodowego, to jest lektura dojrzalsza, mniej efekciarska a bardzo efektowna, bardziej pełnowymiarowa, ze świetnym humorem, zróżnicowaną narracją, niesamowitym klimatem i sposobem opowiadania fabuły. No i nie ma wątku Ciri, której szczerze nie znoszę (SPOILER ALERT: Boże, czemu Bonhart jej nie zabił...)

 

@Pozytywny Malo kto wie, ale ww. Aldous Huxley napisał ciekawe książki nt. filozofii takie jak np. filozofia wieczysta, bardzo solidna lektura dla wszystkich zglebiajacych tajnika Ducha.

Edytowane przez Samiec92
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 miesiąc temu...

Właśnie skończyłem "Trafny wybór" - J.K Rowling

 

Taka mała "Gra o tron" w małomiasteczkowym angielskim wydaniu. Bez smoków i otoczki fantasy ;)

Wciągająca i poruszająca opowieść. Ukazująca prawdziwe relacje między ludzkie.

Śmiało mogę polecić, świetna książka.

 

 

Edytowane przez Pozytywny
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam w temacie

 

Ja ostatnio z powieści gatunkowych, które bawią i uczą, polecam thrillery prawnicze Remigiusza Mroza. 

Nazwisko znane, szturmuje nasz rynek wydawniczy od 3,4 lat niesamowicie (wydaje jakieś 2 książki rocznie!) 

 

Owe thrillery to seria z Joanną Chyłką, zaczyna się tomem ,,Kasacja". Tej bohaterce  - uznanej pani prawnik - towarzyszy młody aplikant zafascynowany nią. Nawiązuje się oczywiscie między nimi relacja, ale ale! Nie jest to żaden sztampowy, gorący romans, a coś o wiele silniejszego, świetnie to autor rozpisał. Warstwa rozrywkowa zadowoli chyba każdego, bo mamy miks dramatu sądowego ,sensacji, życia gangsterskiego i korpo.

Natomiast warstwa ,,ucząca" również stoi na wysokim poziomie. Nie mogę po lekturze ustosunkować się względem tego prawniczego światka. Mróz (sam jest prawnikiem) wprowadza pewna korektę do naszych ustalonych postrzegań zawodów sądowych. Nie potrafię sobie wyobrazić, jaki zestaw cech jest potrzebny do tego... pewien rodzaj niebezpiecznej, agresywnej inteligencji, która jest ukierunkowana nie tyle na obronę niewinnych, co po prostu na zaspokajanie własnego ego. Wizerunek korporacyjnego życia musi niepokoić, a Mróz nie oszczędza nam żadnych perfidii, zemst i dwulicowości. Bezwzględność, wyrachowanie i cynizm wylewają się tu strumieniami.

Zdecydowanie warto.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Z mojej strony polecę twórczość Philipa.K.Dicka, na początek najlepszy będzie zbiór opowiadań "Ostatni Pan i Władca", żeby zapoznać się ze stylem i sposobem układania historii. Dick przez niektórych jest nazywany Dostojewskim science-fiction, po prostu warto. W niektórych książkach zostawia czytelnika na pustyni pytań i wątpliwości, zamiast dać satysfakcjonujące odpowiedzi, co chcąc nie chcąc, zmusza do myślenia. Być może wynika to z tego, że eksperymentował z narkotykami przez długie lata, zagłębiał się w liczne szkoły filozoficzno - mistyczne, samemu usilnie poszukując odpowiedzi na trapiące go pytania. Jak zapewne niektórzy z was wiedzą, Raport Mniejszości oraz Blade Runner 2049 są ekranizacjami jego powieści. Ogólnie jego twórczość jest mało popularna, z tego co zauważyłem...może to dobrze, że tak jest .

 

Również "Future" Glukowskiego to świetna książka, jakby napisana przez staruszka z ogromnym bagażem doświadczeń, dużo bardziej dojrzała historia i lepsza stylistycznie niż w Metro 2033. Jak przeczytałem na okładce: " Metro napisał młodzieniec, Future jest zasługą dojrzałego mężczyzny o ugruntowanym światopoglądzie."

Edytowane przez Alias
  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Erich Maria Remarque - "Na zachodzie bez zmian", "Łuk triumfalny", i mój ulubiony "Czarny obelisk" to tylko te najbardziej znane. Świetnie opisuje życie w międzywojennych Niemczech.

 

Arturo Perez-Reverte -  "Fechmistrz" , "Kapitan Alatriste", "Klub Dumas", "Cmentarzysko bezimiennych statków" to tylko te najbardziej znane. Świetne pióro.

 

Umberto Eco - Mistrz słowa. Można by o nim dyskutować godzinami bo zdania na temat jego twórczości są podzielone. "Wyspa dnia poprzedniego" to wg mnie słowne mistrzostwo świata :)

 

Jerzy Kosiński - "Malowany ptak", "Wystarczy być", "Pustelnik z 69 ulicy" - szczególnie w tej ostatniej podsumowującej jego życie i twórczość powieści zawiera wiele cennych refleksji i przemyśleń.

 

Nie wiem czy to moi ulubieni pisarze i czy kolejność ma znaczenie ale na pewno ich cenie za to co stworzyli. Wiele dni i nocy w ich towarzystwie miło wspominam :)

  • Dzięki 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 tygodnie później...

Jeżeli ktoś uwielbia Sapkowskiego, to obowiązkowo musi taka persona przeczytać Opowieści z Meekhańskiego Pogranicza autorstwa Roberta M. Wegnera. Quasi-średniowiecze, dobrze prowadzona narracja i przeplatające się ciekawe wątki paru grup. Naprawdę warto.

 

Tom pierwszy: http://lubimyczytac.pl/ksiazka/133775/opowiesci-z-meekhanskiego-pogranicza-polnoc---poludnie

Edytowane przez DRK
  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja polecam:

 

"Sztywny" Michala Gołkowskiego. W klimacie STALKERsko-slowianskim o pewnym stalkerze... Potrafi wciągnąć. :)

 

"Na skraju strefy" Krzysztofa Haladyna. - podobnie ale tym razem w Bialoruskim oddziale badającym dziwne zdarzenia .. Na skraju strefy.

 

Dukaj - "Lód". Nie skonczylem jeszcze, ale.. Za dlugo by tu pisac. ;)

 

Pozniej jeszcze wysle, bo troche zapomnialem.....

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.