Będę chrzestnym u kolegi, co znamy się już ze 27 lat.

[catwoman]

@Rnext ten link na pewno jest OK?

 

[Rnext]

@catwoman przepraszam Cię najmocniej, po prostu chwilę wcześniej instalowałem SQL Server (dobrze że nie poszedł ten do moich nagich fotek )

Ten jest na pewno OK: https://www.flickr.com/photos/marcin_kaniewski/

 

W poprzednim też już poprawiłem.

[catwoman]

@Rnext spoko  Przejrzałam foty, podobaja mi się, choć to zupełnie inne style a zdjęcia dzieci wyglądają w większości na spontaniczne strzały niż zaplanowane sesje. Tak czy inaczej, to żaden problem wybrać fotografa którego estetyka nam odpowiada :> Jak ktoś rzyga na widok zdjęć które przytoczyłam wcześniej to niech zagada do fotografa który robi foty w innej stylistyce. Na rynku jest miejsce dla każdego  

[Rnext]

@catwoman o tym czy lepsza sesja wyreżyserowana (z dziećmi? Przecież to chodzący spontan i nie są jeszcze tak dobre w udawaniu) chętnie podyskutuję w odrębnym wątku. 

Tu raczej chodziło mi o to, żeby @zuckerfrei nie poszedł w kicz i (seksistowską :)) rekomendację płci fotografa, gdyby jednak przyszło mu to do głowy.

 

p.s. IMO to bardzo dobrze że foty stwarzają pozory "niewyreżyserowanych". Jest za nimi głębszy zamysł niż zdobycie przychylności odbiorcy. Ale to tak jak interakcja reżyser-aktor. W jednym przypadku ma być marionetką a w innym samodzielnym kreatorem.

[Selqet]

Moja siostra katoliczka i jej mąż też katolik chcą abym była chrzestną jak się okocą. Nie przeszkadza im to, że jestem niewierząca. 

 

Czy komuś by to robiło różnice jeśli by się okazało, że ich ojciec lub matka chrzestna są ateistami? Myślę, że znaczenie ma to znikome. 

 

Odnośnie zdjęć - najlepsze w życiu zdjęcia jakie udało mi się zrobić lub znajomym były robione w trybie incognito (nikt nie wiedział, że jest fotografowany) 

 

[Anna]

Zdjęcia obojga fotografów z podanych linków są dobrym wyrazem artystycznej kreacji. Cyknięte przez mężczyznę idą bardziej w awangardę i ukazane piękna brzydoty, co nie zmienia faktu, że sesji na chrzciny bym nie fundowała, raz że fotki okolicznościowe mają swoją konwencję, dwa małego dziecka  nie wystylizujesz, dlatego w takim okresie życia najlepsze są przypadkowo cyknięte fotki.

Godzinę temu, Selqet napisał:

Czy komuś by to robiło różnice jeśli by się okazało, że ich ojciec lub matka chrzestna są ateistami? Myślę, że znaczenie ma to znikome. 

To może niech chrzci rabin a imam gra na organach żeby było weselej, niech żyje różnorodność.

 

Są reguły ustalane przez instytucję KK czy się komu podoba czy nie, jak ich nie akceptuje to omijam, jasne że można pokombinować i je przekroczyć np. iść do komunii bez spowiedzi, albo składać wyznanie wiary choć się nie jest wierzącym. Mnie osobiście by to uwierało, raczej nie powiem czegoś wbrew sobie żeby ukontentować innych.