Skocz do zawartości

Najlepsza armia II WŚ


Rekomendowane odpowiedzi

Teraz, AdrianoPeruggio napisał:

Dodam, że zrzucenie bomby na japońskie miasta przez USA to powód do wielkiego wstydu. Niepotrzebna manifestacja.

Czy oby na pewno ?? Dla mnie to kropka nad (I) , oraz lekuchna zemsta za per harbor.

Czy łysolec w okularach w 81 miał racje ? Nie wiadomo.Przynajmniej granica jest tam gdzie była , a kilku atleto(kotletów) poskakało przez płot.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Teraz, AdrianoPeruggio napisał:

Flota, a nie cywile, kobiety, dzieci, skutki wybuchu itd.

Wypowiedzenie wojny przez zaskoczenie ,pozbawienie ojców dzieciom .

Żonom mężów , Matkom synów.=>Mały chłopiec,grubas,.... grubas 2 (już się wpraszał na imprezę)....

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

49 minut temu, AdrianoPeruggio napisał:

Dodam, że zrzucenie bomby na japońskie miasta przez USA to powód do wielkiego wstydu. Niepotrzebna manifestacja.

Amerykanie twierdzą że gdyby nie atomówki, konieczny byłby desant na Nippon. A tam walka z fanatycznymi oddziałami uzbrojonymi w bambusowe włócznie. Biorąc pod uwagę zaciętość skośnych na Iwo-Jimie i Okinawie, straty byłyby większe niż w Hiroshima & Nagasaki.

 

Jest jeszcze kwestia na ile kapitulację Japonii spowodowały atomówki, a na ile porażka w Mandżurii z rąk Sowietów.

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

 

Skoro pytanie jest o całą armię a nie pojedyncze jednostki to dla mnie najlepszą armia Stanów Zjednoczonych. Została stworzona praktycznie od zera w bardzo krótkim czasie (wikipedia podaje, że w czerwcu 1939 US Army liczyła niecałe 200 tys. żołnierzy). Wyszkolili dwie świetne dywizje powietrzno-desantowe (82-gą i 101-szą), oddziały Rangersów, lotnictwo, lotniskowce i cała marynarka wojenna! Nieco słabiej jeśli chodzi o czołgi.

 

No i nie mogę nie wspomnieć o bombach atomowych, najpotężniejsza broń jaką skonstruowała ludzkość, obecnie mogącą ją unicestwić w kilka godzin. Co do ich użycia to ja spotkałem się z informacjami, że niepotrzebne było zrzucenie na Nagaski bo Japończycy i tak chcieli skapitulować po pierwszej bombie. Z kolei przed Hiroszimą w ogóle nie mieli takich zamiarów i byli gotowi walczyć do ostatniej kropli krwi o każdą wysepkę. Wg. szacunków sztabu USA pokonanie Japonii konwencjonalną bronią pochłonęłoby kilkaset tysięcy żołnierzy wujka Sama.

 

Nie można też pominąć tego, że USA przekazały bardzo dużo sprzętu i zaopatrzenia Armii Czerwonej, gdyby nie to dużo trudniej byłoby im pokonać nacierający Wehrmacht.

 

Podsumowując:

- Pomimo, że zaczynali z bardzo niskiego poziomu rozwinęli najmocniejszą machinę wojenną, która z każdym dniem stawała się coraz silniejsza.

- Wygrali większość istotnych bitew w których brali udział, no i oczywiście całą wojnę.

 

 

uncle-sam-flickr-donkeyhotey.jpg

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Najbardziej zajebiści to byli fińscy partyzanci w czasie wojny zimowej:

https://pl.wikipedia.org/wiki/Wojna_zimowa

 

Ruscy pomimo znacznej przewagi liczebnej zdobyli kontrolę tylko nad częścią terytorium, i ponieśli znacznie większe straty. Finlandia straciła 22 tys. ludzi, a ZSRR oficjalnie ponad 230 tys., ale tego prawdopodobnie było więcej, nawet Chruszczow w pamiętnikach pisał o milionie zabitych po stronie ZSRR. Finlandia de facto się obroniła. Wszystko dlatego że Finlandia poza zwykłą armią miała Gwardię Obywatelską. Złożona z samych ochotników, ponad 100 tys. luda, posiadali własne karabiny. Byli zajebiście przeszkoleni w partyzantce. Do tego jeszcze doszła kobieca służba pomocnicza, Panie były to przeszkolone w takich dziedzinach jak służba zdrowia, administracja wojskowa, obrona przeciwlotnicza i przeciwchemiczna, udział brało około 100 tys. kobitek. Finowie robili niesamowite akcje, np. wpadał Fin do obozu Armii Czerwonej, rzucał granata i bum, kuchnia wylatuje w powierzę, albo dwóch Finów podjeżdżało na nartach na jakąś górkę, ciach ciach ustrzelili ze snajperki 2 Rusków a potem spieprzali na tych nartach przez góry :D (a raczej pagórki, bo to właściwie teren nizinny). Do tego powszechnie stosowany biały kamuflaż, chowanie się w śniegu i atakowanie znienacka. To dopiero było coś :)

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Polska : za odwagę,fantazję np. Cyrk Skalskiego -PFT-  RAF Dyw.147  i wiele innych.

USA jak wyżej + Patton i jego Blitz  ,kto wie co by było gdyby miał wolną rękę i jak dziś wygląda  by Polska i Europa . 

 

Co do atomówek na Japonię to sam tez bym im odpalił, masz wybór  walczyć z Psychicznymi Japończykami o każdy skrawek ziemi, którzy lecą na bagnety szarżą Banzaj! Albo cywile czy wojsko które przegrało, popełnia zbiorowe samobójstwo skacząc  w przepaść ,( była taka akcja nawet sfilmowana starta ciał ) .Trzeba było ich złamać albo zdezintegrować . I nie marnować  własnych ludzi żeby niepotrzebnie umierali w wojnie ze skośnookimi-barbarzyńcami .

 

Siedzisz przy stole z mapami jako Prezydent i możesz wysłać "chłopców" na  śmierć albo odpalasz/zrzucasz bombę.   A cywile? pie****ć  żółtków "albo my albo oni" to samo z nalotami dywanowymi na Berlin czy inne miasta ! Szkoda że nie zaorali tego terenu i nie posypali soli jak Rzymianie  . 

 

Niemcy-  Wyszkolenie,nowoczesna technologia(u1,u2,wilcze stada,samoloty ,czołgi),blitzkrieg,nowe taktyki...

Rosja - Rajd Gieorgija Konstantynowicza  Żukowa na Berlin AHH :D ,oraz siermiężna technika ,niszczyciele czołgów su152/isu same Tanki i inne. 

 

Edytowane przez Voqlsky
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Porównanie rozlanego i mieniącego się całą paletą kolorów skór, mentalności, kultur i religii na cały świat imperium brytyjskiego do "skoncentrowanego" i w gruncie rzeczy europejskiego USA ma mało sensu.

 

Anyway, dla mnie EOT

12 godzin temu, AdrianoPeruggio napisał:

Dodam, że zrzucenie bomby na japońskie miasta przez USA to powód do wielkiego wstydu. Niepotrzebna manifestacja.

 

Sztab amerykański rozważał inwazję na wyspy japońskie, patrz operacja Downfall. Planowano użyć pięciu milionów żołnierza. Śmiem sądzić, że straty japońskie byłyby większe, niż szacowane 90-160 tysięcy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Polska. Militarnie bardzo słabo. Moralnie szaleni, wierni i odważni. Pilecki sam wpadł by dostać się do obozu. Raginis wolał zginąć niż poddać bunkry. Słyszałem o człowieku, który gdy dowiedział się o swej śmiertelnej chorobie zastrzelił pośród dziesiątków niemców oficera - szedł na śmierć, ale był nieugięty.

 

Polacy nie mieli sprzętu ani dobrego dowodzenia, ale gdy to mieli... Dywizjon 303 rozpierdalał niemców. Nie pamiętam który z lotników, rzucił się samolotem po wystrzelaniu naboi na bombowiec niszcząc statecznik i doprowadzając do jego strącenia. Polak kurwa! A angole siedzieli w bunkrach bo mieli przerwę na herbatę! Monte Cassino. Oglądałem dokument i film pokazujący groby Polskich żołnierzy, mało mi łzy nie poleciały... Polacy byli na tyle zdeterminowani by walczyć z niemcami w interesach innych państw, które jak się okazało nas sprzedały. 

A kiedyś? Z kosami na armaty, husaria itd. Przed 2Wś byliśmy również do czasu potęgą. 

Kiedyś czytałem coś takiego, że niemcy najbardziej obawiali się szarży Polaków z bagnetami atakujących niemieckie pozycje, więc mimo tragicznego wyposażenia ówczesnego Polaka uważam, iż byliśmy najlepszą armią.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dnia 8.09.2017 o 21:04, Tornado napisał:

Czy oby na pewno ?? Dla mnie to kropka nad (I) , oraz lekuchna zemsta za per harbor.

Taa ,sami prowokowali i o niczym innym nie marzyli by japońce ich napadły....

 

Zrzucenie 2 bąbek było bardziej manifestacją siły dla stalina niż koniecznością, wystarczyło odciąć japońców od dostaw a sami by się pozjadali.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.