Skocz do zawartości

Świat Według Kiepskich


deleteduser10

Rekomendowane odpowiedzi

Co prawda, to nie do końca li tylko i wyłącznie "męskie kino", bo w zasadzie przeznaczone dla wszystkich w niemal każdym przedziale wiekowym, niemniej nie wiedziałem gdzie indziej założyć ten temat?

 

Co sądzicie o tym serialu? Oglądacie może? Kiedyś byłem jego ogromnym fanem, nie przepuściłem żadnego odcinka, na które chodziłem do sąsiadki z racji braku telewizora.

Dla wielu osób to tylko i aż zabawny serial komediowy, dla mnie to coś o wiele więcej. To przede wszystkim satyra na naszą przaśną, polską rzeczywistość i mentalność. Ironia i kpina z naszych narodowych przywar, cech, klasy rządzącej, słowem naszego polskiego bagna. Zawoalowana krytyka naszych gustów, stereotypów jako polactwa piętnująca jego wady i ośmieszająca je, skryta misternie pod komediową otoczką. Nie każdy to wyłapuje z tego co zaobserwowałem. Mam tutaj na myśli głownie odcinki 146-283. Potem z tym serialem dzieje się coś niewytłumaczalnego i bardzo niedobrego, jego wartość pikuje ostro w dół. Nowe odcinki pełne są chamstwa, niczym nie usprawiedliwionej agresji, słownej jatki, brak w nich ciekawych pomysłów, jakieś myśli przewodniej. Sytuacje pogarsza jeszcze żona Waldusia "Jolaśka" która niszczy doszczętnie swoją irytującą grą markę tego serialu. I do tego te wszechobecne greenboxy. Szkoda, wielka szkoda, ale ja tych nowych "Kiepskich" często nie jestem w stanie oglądać.

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To może wrzucę pewną ciekawostkę. Scenarzystą początkowych odcinków Świata wg. Kiepskich był Piotr Kalwas. Postać arcyciekawa, choć niekoniecznie godna naśladowania. W swoim mocno rozjebanym życiu zaliczył krótki przebłysk geniuszu - tworząc Świat według kiepskich. A potem pisząc swoją najlepszą powieść - "Salam". Nie skłamię jak powiem, że to książka mojego życia. Przeczytałem ją chyba z 20 razy i z pewnością wpłynęła na moje życie. Pojebany humor, niezwykle dobrze oddany klimat subkultur młodziezowych lat 80tych, zajebiste opisy podróży po afryce i krajach arabskich. Miód, malyna i ambrozja. Niestety talent chyba szybko się wypalił bo żadna z kolejnych jego książek nie poruszyłam mnie nawet w 1/10 tak jak "Salam".

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jestem fanem Świata Według Kiepskich mniej więcej do odcinka 310. Później coraz gorzej, a teraz to dno. Ale nie zmienia to faktu że te 300 odcinków to świetne kino. Wiele odcinków jest genialnych, dających do myślenia tym, którzy w pozornie idiotycznym humorze, widzą  głębszą wymowę. Świetna gra aktorska Ryszarda Kotysa a także Dariusza Gnatowskiego. To moi ulubieni aktorzy z tego serialu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Co dziwne, zauważyłem, że teraz w każdym odcinku (może nie każdym, bo nie oglądam, ale jak tylko się natknę to tak jest) postacie poruszają kwestie religii w sposób ewidentnie misjonarski. A to że ktoś tam się nie spowiadał, a to, że ktoś tam zgrzeszył, a to że bój się Boga, itd.  Wcześniej tego nie było, bywało, że wyśmiewali kler no i Ferdek nie był takim świętoszkiem. Tragedią jest to co zrobili z tego serialu. A ta Jolaśka..... no comment :/  

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Co prawda, to nie do końca li tylko i wyłącznie "męskie kino", bo w zasadzie przeznaczone dla wszystkich w niemal każdym przedziale wiekowym, niemniej nie wiedziałem gdzie indziej założyć ten temat?

 

Co sądzicie o tym serialu? Oglądacie może? Kiedyś byłem jego ogromnym fanem, nie przepuściłem żadnego odcinka, na które chodziłem do sąsiadki z racji braku telewizora.

Dla wielu osób to tylko i aż zabawny serial komediowy, dla mnie to coś o wiele więcej. To przede wszystkim satyra na naszą przaśną, polską rzeczywistość i mentalność. Ironia i kpina z naszych narodowych przywar, cech, klasy rządzącej, słowem naszego polskiego bagna. Zawoalowana krytyka naszych gustów, stereotypów jako polactwa piętnująca jego wady i ośmieszająca je, skryta misternie pod komediową otoczką. Nie każdy to wyłapuje z tego co zaobserwowałem. Mam tutaj na myśli głownie odcinki 146-283. Potem z tym serialem dzieje się coś niewytłumaczalnego i bardzo niedobrego, jego wartość pikuje ostro w dół. Nowe odcinki pełne są chamstwa, niczym nie usprawiedliwionej agresji, słownej jatki, brak w nich ciekawych pomysłów, jakieś myśli przewodniej. Sytuacje pogarsza jeszcze żona Waldusia "Jolaśka" która niszczy doszczętnie swoją irytującą grą markę tego serialu. I do tego te wszechobecne greenboxy. Szkoda, wielka szkoda, ale ja tych nowych "Kiepskich" często nie jestem w stanie oglądać.

 

Zgadzam się w 100 % !!!  I ten sam zakres odcinków uważam za najlepszy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Co dziwne, zauważyłem, że teraz w każdym odcinku (może nie każdym, bo nie oglądam, ale jak tylko się natknę to tak jest) postacie poruszają kwestie religii w sposób ewidentnie misjonarski. A to że ktoś tam się nie spowiadał, a to, że ktoś tam zgrzeszył, a to że bój się Boga, itd.  Wcześniej tego nie było, bywało, że wyśmiewali kler no i Ferdek nie był takim świętoszkiem. Tragedią jest to co zrobili z tego serialu. A ta Jolaśka..... no comment :/  

Dokładnie, pamiętam odcinki jak na samym końcu grali w jakiejś kapeli pankowej, później leżeli napici na podłodze, był jeszcze motyw że Ferdek podlewał babci kwiaty alkoholem, oj działo się :D

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dokładnie, pamiętam odcinki jak na samym końcu grali w jakiejś kapeli pankowej, później leżeli napici na podłodze, był jeszcze motyw że Ferdek podlewał babci kwiaty alkoholem, oj działo się :D

 Oj działo, dużo by wymieniać....najlepszy z najlepszych odcinków to chyba Tyrtum pyrtum :D  Poniżej fragment.

 

https://www.youtube.com/watch?v=oaPLwpVa1_I

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 5 lat później...

@Dworzanin.Herzoga miałem zakładać temat o ŚWK, by sobie pogadać, ale widzę że już istnieje. 

 

Cytat

To z końca odcinka "Właściciele". ? Jeden z lepszych z pierwszego sezonu, a spora część tych początkowych odcinków IMO słabo się zestarzała. 5 sezon najlepszy.

Dla niektórych jest to serial o idiotach dla prostego odbiorcy - ale tak na prawdę jest w nim ukryty przekaz, genialnie ukazujący przekrój naszego społeczeństwa. 

 

Czy 5 seria najlepsza? Dla mnie 13. Właściwie, to odcinki z lat 2006-2010 najlepsze IMO. Później już przeważnie słabo.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

32 minuty temu, cst9191 napisał:

Właściwie, to odcinki z lat 2006-2010 najlepsze IMO.

 

No właśnie, to częściowo się pokrywają nasze gusta - początek 5 sezonu to jesień 2006, teraz sprawdziłem. W 2008r odszedł Khamidov i zaczął reżyserować Yoka, pierwsze dwa-trzy sezony miał

na prawdę dobre [Azazel Pazuzu teraz mi się przypomniał, lubiłem w kiepskich takie elementy "horrory" i inne nadprzyrodzone], później wychodziło już zmęczenie materiału.

Sobiszewscy napisali sporo dobrych scenariuszy, ale właśnie około 10 lat temu już zaczęli się wypalać.

 

32 minuty temu, cst9191 napisał:

Czy 5 seria najlepsza? Dla mnie 13.

 

A trzynasta seria to ta, gdzie Waldek wrócił ze stanów. Pierwsza część tryptyku dolnośląskiego, uczeń czarnoksiężnika i trzy ananasy - to epizody, na dobrym, "międzysezonowym" poziomie dla mnie.

 

A widziałeś 29 sezon kiepskich? Bo tam wszyscy scenarzyści byli nowi i też 3-4 odcinki całkiem spoko.

"Śmierć i zmartwychwstanie" oglądałem 2 razy, 7/10 bym dał ocenę. ?

"Wewnętrzny ogród" też warty obejrzenia.

 

32 minuty temu, cst9191 napisał:

Dla niektórych jest to serial o idiotach dla prostego odbiorcy - ale tak na prawdę jest w nim ukryty przekaz, genialnie ukazujący przekrój naszego społeczeństwa. 

 

Tak, na dwóch poziomach można było wiele odcinków rozkminać, płytszy poziom - gagi i humor sytuacyjny, i głębszy, spojrzenie na jakieś problemy społeczne, czy egzystencjonalne. 

34 minuty temu, cst9191 napisał:

miałem zakładać temat o ŚWK, by sobie pogadać, ale widzę że już istnieje. 

 

I to wątek założony, przez dawnego moderatora, infamusa Vincenta. 

Edytowane przez Dworzanin.Herzoga
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

3 minuty temu, Dworzanin.Herzoga napisał:

A trzynasta seria to ta, gdzie Waldek wrócił ze stanów. Pierwsza część tryptyku dolnośląskiego, uczeń czarnoksiężnika i trzy ananasy - to epizody, na dobrym, "międzysezonowym" poziomie dla mnie.

Nie, nie...

https://pl.wikipedia.org/wiki/Lista_odcinków_serialu_Świat_według_Kiepskich#Seria_13_(jesień_2008)

 

5 minut temu, Dworzanin.Herzoga napisał:

A widziałeś 29 sezon kiepskich? Bo tam wszyscy scenarzyści byli nowi i też 3-4 odcinki całkiem spoko.

Zapytaj raczej, którego sezonu nie widziałem haha

 

6 minut temu, Dworzanin.Herzoga napisał:

"Śmierć i zmartwychwstanie" oglądałem 2 razy, 7/10 bym dał ocenę. ?

"Wewnętrzny ogród" też warty obejrzenia.

O, wewnętrzny ogród też mi przypadł do gustu. Śmierć i zmartwychwstanie - nie pamiętam, obejrzę jutro może sobie przypomnę.

 

8 minut temu, Dworzanin.Herzoga napisał:

Tak, na dwóch poziomach można było wiele odcinków rozkminać, płytszy poziom - gagi i humor sytuacyjny, i głębszy, spojrzenie na jakieś problemy społeczne, czy egzystencjonalne. 

Uwielbiałem, gdy bohaterowie przekręcali słowa, np. zamiast policji - milicja. Zresztą nie było to tak kompletnie z dupy, bo ludzie rzeczywiście mylili te nazwy i nadal mylą.

 

Albo "nie kompromisuj się" :D

https://forum.kiepscy.org.pl/viewtopic.php?t=801&start=125

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

14 minut temu, cst9191 napisał:

 

Na tej wiki jest coś pomieszane IMO, ale już rozumiem - na moje to jest 9 sezon. ;) 

Ja o zupie, pan o dupie. ?

 

Zawsze sugerowałem się tym, co jest na tym forum:

https://forum.kiepscy.org.pl/viewforum.php?f=8&sid=6fa3f2ccebdb016e8b3eb9862b16013c

 

14 minut temu, cst9191 napisał:

Albo "nie kompromisuj się" :D

 

"Są na świecie rzeczy, które się fizjologom nie śniły". ;) 

 

14 minut temu, cst9191 napisał:

Uwielbiałem, gdy bohaterowie przekręcali słowa, np. zamiast policji - milicja.

 

Tych gierek słownych trochę było, to fakt heh.

 

Albo te stałe elementy powracające co parę odcinków, jak wypierdzielanie boczka z kibla/z mieszkania, pomysły na biznesy ze starszych odcinków, nocne polaków rozmowy filozoficzne ferdka z paździochem w tych

trochę nowszych.

 

Teraz mi się przypomniało, jak ładnie m.in. socjal obśmiali w tym odcinku, gdzie ferdek dostaje deputaty, później jakieś miśki i każdemu kto na niego głosował dawał miśka, tak dostał się do sejmu.

 

 

 

Kiepscy 500+. ?

 

Edytowane przez Dworzanin.Herzoga
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@Dworzanin.Herzoga W ogóle, to twórcy serialu planowali, że to Ryszard Kotys będzie grał Ferdka, ale okazał się za stary do tej roli i obsadzili go w roli sąsiada. Innym kandydatem był Janusz Rewiński, który nie wyraził zainteresowania udziałem w tym serialu.

19 godzin temu, Johnny_B napisał:

Ciekawa analiza :)

Cytując klasyka:

Kiepski: pijak i nierób, 

Paździoch: złodziej i menda

Boczek: erosoman i obżarciuch

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W dniu 7.11.2020 o 20:08, cst9191 napisał:

W ogóle, to twórcy serialu planowali, że to Ryszard Kotys będzie grał Ferdka, ale okazał się za stary do tej roli i obsadzili go w roli sąsiada. Innym kandydatem był Janusz Rewiński, który nie wyraził zainteresowania udziałem w tym serialu.

 

Tak, pamiętam.

 

Jeszcze Andrzej Gałła pierwotnie miał grać Ferdka, jednak twórcy stwierdzili, że jest zbyt mało rozpoznawalny.

Ostatecznie, w nowszych sezonach grał prezesa Kozłowskiego.

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.