Skocz do zawartości

Magisterka


deleteduser139

Rekomendowane odpowiedzi

26 minut temu, dobryziomek napisał:

i jestem magistrem prawa.

   Gratulacje

 

   Tylko żeby Ci nie odbiło, w stylu: "Proszę pana, ja ukończyłem prawo, jestem prawnikiem i znam swoje prawa".

Kiedyś kazałem  wywieźć takiego mądralę na izbę wytrzeźwień, celem ochłonięcia i poznania swoich praw, pomimo że ojciec był wysoko w sądownictwie. Dziś jest moim dobrym kumplem, był sędzią, jest radcą prawnym.

Podziękował mi za tamto doświadczenie.

 

   Jeszcze raz gratulacje, i szanuj ludzi, tych mniej wykształconych. Nie chcę słyszeć że komuś powiedziałeś: "Nieznajomość prawa szkodzi".

 Pozdro.:)

 

 

 

  • Dzięki 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Teraz, Adolf napisał:

   Jeszcze raz gratulacje, i szanuj ludzi, tych mniej wykształconych. Nie chcę słyszeć że komuś powiedziałeś: "Nieznajomość prawa szkodzi".

 Pozdro.:)

 

 

 

Życie mnie nauczyło, że pokora jest największą cnotą :)

 

a ja jako magister prawa będę tylko jednym z wielu...ciężko mówić o wodzie sodowej

Edytowane przez dobryziomek
  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gratulacje! 

To teraz jeszcze tylko egzamin na aplikacje adwokacką, jakaś praktyka we dwóch albo trzech kancelariach (no chyba ze rodzice mają swoją, to wtedy spoko), 3 lata aplikacji, egzamin zawodowy i można zacząć odcinać kupony...

W ubiegłym roku do egzaminu radcowskiego (czyli teoretycznie łatwiejszego) w mojej okolicy przystąpiło ponad 60 osób. Zdały 3...

 

Sporo jeszcze pracy przed Tobą ale jak się patrzę, jak żyją znajomi prawnicy, to chyba warto się jeszcze trochę przemęczyć?

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.