Skocz do zawartości

Szukanie lepszej opcji?


Rekomendowane odpowiedzi

Godzinę temu, Czarls napisał:

@Maurycy śmierdzi mi tu trollem, jaki ty masz wgl problem?? bo wygada na to że wszystko "świetnie" Ci idzie. Wiesz że jest zajęta a mimo to chcesz od niej seksu, robi Ci loda ( ciekawy jestem jak byś się poczuł na miejscu jej aktualnego chłopaka gdybyś się o tym dowiedział, brawo ;)

I tutaj się mylisz :)  Właśnie nie wszystko "świetnie" mi idzie. Laska powiedziała mi przecież, że nie ma chłopaka :) A to, że ja wiem to jest inna sprawa :) Nie mogę sobie niczego zarzucić :)

 

Godzinę temu, czader napisał:

Świetny materiał na partnerkę.

Dokładnie :) Czy wszystkie są takie same?

 

Godzinę temu, Jebak Leśny napisał:

 

Znaczy prawdziwa dama z zasadami, przecież lizanko i lodzik to nie sex :lol:

Dla mnie to wystarczy, żeby zrozumieć, że przy najbliższej możliwej okazji znajdzie inny bolec :)

 

42 minuty temu, Pozytywniak napisał:

Ostatnio pojawiają się na tym forum mężczyźni którzy uprawiają seks z kobietami, które są już w związkach z innymi partnerami.

 

Potępiam takie zachowanie, jest to dla mnie zwykłe szmaciarstwo, z obydwu stron.

 

Drodzy Moderatorzy apeluję o umieszczenie takich tematów lub jeśli dyskusja idzie w stronę zaplanowanego szmaciarstwa, na ścianie hańby.

Dlaczego potępiasz takie zachowanie? Gdyby laska mi wprost powiedziała, że ma chłopaka, nie dopuściłbym do zaistniałej sytuacji. Podczas spotkań ze mną, powiedziała mi, że jest wolna.

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

6 minut temu, Maurycy napisał:

Dlaczego potępiasz takie zachowanie? Gdyby laska mi wprost powiedziała, że ma chłopaka, nie dopuściłbym do zaistniałej sytuacji. Podczas spotkań ze mną, powiedziała mi, że jest wolna

 

Ale wiedziałeś, że jest inaczej. Nie gadaj jak baba. One uwielbiają takie wymówki, a Ty powielasz w pewien sposób ich tok rozumowania.

Edytowane przez volcaniusch
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Teraz, Maurycy napisał:

To czyja to jest wina? :) Laski, która zrobiła loda koledze, czy może moja wina - że dałem się wykorzystać? 

Rób jak uważasz. Dupy Ci nikt za to nie zbije. Jednak dokładasz się do tego, aby babom się wydawało, że chuj wie kim one są i mogą sobie pozwolić na zbyt wiele. Dałeś się wykorzystać to kurwa brawo Ty. Fąfary poproszę!

  • Like 3
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Teraz, Maurycy napisał:

Dla mnie to wystarczy, żeby zrozumieć, że przy najbliższej możliwej okazji znajdzie inny bolec :)

Znajdzie.

 

Raz mi laska(9/10) powiedziała : ,,mam faceta, ale możemy razem wychodzić do kina na balety - jeśli Ci nie przeszkadza, że wchodzi we mnie jeszcze jeden koleś"

 

Inna też zajęta (10/10 - cudowna z wyglądu) powiedziała mi : szkoda, że nie okazywałeś zainteresowania moją osobą, ale możemy teraz spróbować, może jakaś ,,niezobowiązująca" kawa na mieście?

 

Obie olałem, obie szukały orbiterów. 

 

Jak ma faceta to każ jej spierdzielać(ale wiesz kulturalnie)

Edytowane przez dobryziomek
  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 minutę temu, volcaniusch napisał:

Rób jak uważasz. Dupy Ci nikt za to nie zbije. Jednak dokładasz się do tego, aby babom się wydawało, że chuj wie kim one są i mogą sobie pozwolić na zbyt wiele. Dałeś się wykorzystać to kurwa brawo Ty. Fąfary poproszę!

 

Nie, nie dałem się wykorzystać. Nie nie, dokładam się do tego, że laska czuje się nie wiadomo kim :) To co było to było, nie mam zamiaru się z nią drugi raz spotykać, chociaż wiem, że seks by był przy najbliższych kilku spotkaniach :)

 

2 minuty temu, dobryziomek napisał:

Znajdzie.

 

Raz mi laska(9/10) powiedziała : ,,mam faceta, ale możemy razem wychodzić do kina na balety - jeśli Ci nie przeszkadza, że wchodzi we mnie jeszcze jeden koleś"

 

Inna też zajęta (10/10 - cudowna z wyglądu) powiedziała mi : szkoda, że nie okazywałeś zainteresowania moją osobą, ale możemy teraz spróbować, jakaś ,,niezobowiązująca" kawa na mieście?

 

Obie olałem, obie szukały orbiterów. 

 

Jak ma faceta to każ jej spierdzielać(ale wiesz kulturalnie)

 

Podzielam Twoje zdanie, laska jest 10/10, ale szuka lepszej gałęzi. Jest zakłamaną materialistką, dla której ważny jest wygląd faceta, jego kasa i pozycja :)

  • Dzięki 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 minuty temu, Maurycy napisał:

 

Nie, nie dałem się wykorzystać. Nie nie, dokładam się do tego, że laska czuje się nie wiadomo kim :) To co było to było, nie mam zamiaru się z nią drugi raz spotykać, chociaż wiem, że seks by był przy najbliższych kilku spotkaniach :)

 

 

Podzielam Twoje zdanie, laska jest 10/10, ale szuka lepszej gałęzi. Jest zakłamaną materialistką, dla której ważny jest wygląd faceta, jego kasa i pozycja :)

A rób kurwa co chcesz. Co miałem powiedzieć, powiedziałem.

Edytowane przez volcaniusch
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Teraz, Maurycy napisał:

Podzielam Twoje zdanie, laska jest 10/10, ale szuka lepszej gałęzi. Jest zakłamaną materialistką, dla której ważny jest wygląd faceta, jego kasa i pozycja :)

Tylko wiesz grzecznie i kulturalnie jej podziękuj :) Odrzucona loszka potrafi narobić niezłego gnoju :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

One zawsze kłamią.

 

Jedna Ci powie, że ma faceta a nie ma - bo chce żebyś o nią ,,zawalczył" hehe jak to białorycersko brzmi :D

 

Inna Ci powie, że jest wolna, a na serio ma jakiegoś faceta....

 

Ja już im w nic nie wierzę, a powyższą loszkę bym sobie odpuścił....wpaść z taką to wyjątkowa tragedia.

 

Moja rada - Jak Ci laska robi loda, ale nie chce Cię dopuścić do swoich majtek to leć z minetą :D zawsze odpuszczają ten swój opór :D

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 tygodnie później...
Dnia 15.09.2017 o 22:58, Pozytywniak napisał:

Ostatnio pojawiają się na tym forum mężczyźni którzy uprawiają seks z kobietami, które są już w związkach z innymi partnerami.

 

Potępiam takie zachowanie, jest to dla mnie zwykłe szmaciarstwo, z obydwu stron.

 

Drodzy Moderatorzy apeluję o umieszczenie takich tematów lub jeśli dyskusja idzie w stronę zaplanowanego szmaciarstwa, na ścianie hańby.

+1

 

Zgadzam się z tym absolutnie,świetna idea @Pozytywniak

Nie rób drugiemu co tobie nie miłe.Nie obchodzą mnie argumenty jak suka nie da, pies nie weźmie...

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dnia 15.09.2017 o 22:58, Pozytywniak napisał:

Ostatnio pojawiają się na tym forum mężczyźni którzy uprawiają seks z kobietami, które są już w związkach z innymi partnerami.

 

Potępiam takie zachowanie, jest to dla mnie zwykłe szmaciarstwo, z obydwu stron.

 

Drodzy Moderatorzy apeluję o umieszczenie takich tematów lub jeśli dyskusja idzie w stronę zaplanowanego szmaciarstwa, na ścianie hańby.

 

Przysyłać proszę w takim razie wszystkie do mnie. Biorę jak leci. Szmaty nie szmaty, szmaciarstwo z jednej czy z dwóch stron koło ch. mi to lata...

 

Upatrujecie wartości nie tu gdzie trzeba drodzy koledzy. Seks czy "zdrada" w związku jest jakąś umowną wartością- tak na prawdę niczym.To tylko myśmy jakieś wartości przypisali. A są nieraz tacy co by to na równi ze zdrada ojczyzny przypisali. 

Nic to nie warte w waszym życiu - zbyt mocno tkliwi jeszcze jesteście i jedna noga w matrixie.

 

Seks jest był i będzie. To nie oddanie duszy diabłu, czy spisanie cyrografu.

Jak chcą niech się pier.... co to w Twoim życiu zmienia?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@qbacki tyle, że ich pierdolenie ma swoje implikacje jeśli przebywasz np. w związku małżeńskim, albo w konkubinacie. Taka pani w końcu dojdzie do wniosku, że trzeba cię wymienić na inny model i cię zostawi, natomiast niekoniecznie musi to być równoznaczne z chęcią zostawienia twojego mienia wszelakiego. Na odchodnym zostaniesz bez domu, kasy i być może z kartoteką kryminalną.

 

Rozwiązłość pań w związku jest pierwszym krokiem do jego rozpadu, on zaś jest preludium do zrobienia z ciebie gówna i ogołocenia z czego się da :> 

  • Like 4
  • Dzięki 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

29 minut temu, qbacki napisał:

Seks czy "zdrada" w związku jest jakąś umowną wartością- tak na prawdę niczym.

Jednak dla wielu ma to bardzo duże znaczenie. Więc bzykając świadomie komuś panne, robisz mu skurwysyństwo. Może i tak dała by innemu, a może nie. Ale sam z własnej woli się do tego przyczyniasz. Po drugie, promujesz takie zachowanie u pań i podbijasz im jeszcze bardziej bańkę samooceny. Plugawej lafiryndzie, która raczej powinna zostać skarcona za to co robi, a nie nagrodzona.

 

Każdy robi jak sam uważa za stosowne. Ale postępując w ten sposób, nie macie prawa narzekać na niewierne, zepsute laski, ani nie możecie mieć pretensji, gdy ktoś was zrobi w chuja w ten czy inny sposób, bo sami robicie to samo. Tyle.

  • Like 3
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

28 minut temu, qbacki napisał:

Upatrujecie wartości nie tu gdzie trzeba drodzy koledzy. Seks czy "zdrada" w związku jest jakąś umowną wartością- tak na prawdę niczym.To tylko myśmy jakieś wartości przypisali. A są nieraz tacy co by to na równi ze zdrada ojczyzny przypisali. 

Nic to nie warte w waszym życiu - zbyt mocno tkliwi jeszcze jesteście i jedna noga w matrixie.

 

Idąc dalej tą logiką:

- Praca po 20h dziennie i niska pensja nie są złe "To tylko myśmy jakieś wartości {do tego} przypisali"

- Zabijanie i gwałty nie są złe "To tylko myśmy jakieś wartości {do tego} przypisali"

- oszustwo i kradzież nie są złe "To tylko myśmy jakieś wartości {do tego} przypisali"

 

itd... Wszystko ma dwie strony medalu.

Zdrada w małżeństwie a zdrada ojczyzny różnią się jedynie liczbą ludzi, których się zdradziło.

W takim wypadku od jakiej liczby staje się to nagle czymś złym? (pytanie retoryczne)

 

  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tutaj Panowie @Mosze Red i @Drizzt jak najbardziej pełna zgoda. Pragnę jednak zauważyć jedna rzecz: to błędne koło nie ma końca. 

Nie zatrzymacie tego. 

3 minuty temu, Drizzt napisał:

Plugawej lafiryndzie, która raczej powinna zostać skarcona za to co robi, a nie nagrodzona.

Kary nic tutaj nie dadzą. Wiecie jaka jest natura, znacie zasady.

Lacha może być z najlepszego domu, wyuczona zasad jak wierna suka ale i tak (moim zdaniem) gdy pojawi się gentleman z grubym ładnym portfelem, gustownym garniturem i luksusowym autem poleci każda. 

6 minut temu, Drizzt napisał:

Ale postępując w ten sposób, nie macie prawa narzekać na niewierne, zepsute laski, ani nie możecie mieć pretensji, gdy ktoś was zrobi w chuja w ten czy inny sposób, bo sami robicie to samo. Tyle.

... i tutaj jak najbardziej pełna zgoda. Dlatego pewne wartości schowałem już do kieszeni. Bardzo oschly człowiek czasem potrafi się zrobić ale tak ten świat złożony jest.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@qbacki - życie bez ślubu tylko z panią, która jest jako tako zamożna, ma własne mieszkanie, brak meldunku dla laski w twoim domu. Jeśli ślub to zasada ta sama, ona ma mieć swoje 4 kąty, do tego intercyza. Zdrada = koniec związku i wszelkich profitów z tego wynikających i wypad z życia faceta.

 

Oczywiście może być bardziej skomplikowane to wszystko jeśli napłodzi się dzieci.

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dla własnego komfortu psychicznego i zachowaniu higieny  życia. Bo te kilka miłych chwil nie jest warte komplikacji. Warto mieć chociaż 1-2 lojalne osoby w swoim życiu. A te historyjki co się panny pchają wymieniać między sobą w ramach sucharów. np. Raz mi się zdarzyło ,że przyszła do mnie dziewczyna z tortem z okazji swoich urodzin przedstawić się i zostawić nr ;) Miłe to jednak historie gdy ktoś zajęty chce z tobą zdradzić partnera budzą u mnie mix pogardy i śmieszności. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.