Skocz do zawartości

Wazektomia przed 30tką


deleteduser139

Rekomendowane odpowiedzi

Cześć Bracia,

 

Mam 25 lat i swoje doświadczenia życiowe. Mitycznej loszki z tybetu już nie poznam, panie bibliotekarki to nie moje klimaty.

 

Więc szanse na to, że kiedyś będę chciał założyć rodzinę wynoszą jakieś 0,00000000000001 %.

 

Stąd moje pytanie, czy któryś z braci jest już po zabiegu wazektomi? Czy mieliście jakieś skutki uboczne, czy miało to jakiś wpływ na waszą osobowość, czy któryś z Was żałował tej decyzji?

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

22 minuty temu, dobryziomek napisał:

Mam 25 lat i swoje doświadczenia życiowe. Mitycznej loszki z tybetu już nie poznam, panie bibliotekarki to nie moje klimaty.

Dlaczego tak do tego podchodzisz ?  

Jesteś bardzo młody

Nawet nie zdajesz sobie sprawy ilu facetów w Twoim wieku chciałoby być na Twoim miejscu...

 

Z taką decyzją wstrzymałbym się przynajmniej do 35 roku życia.

Najważniejsze, to kontroluj siebie i swoje emocje oraz popęd do loszek a będzie dobrze.  

  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Alfa ruchaczem nie jestem, ale decyzja o braku potomstwa jest świadoma.

 

@snoopy mężczyźni mają dużo mniejsze możliwości jeżeli chodzi o antykoncepcje.

 

Prezerwatywy albo wazektomia nic pośredniego

 

 

Edytowane przez dobryziomek
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@dobryziomek wazektomia jest zazwyczaj nieodwracalna. Po co robić sobie coś czego możesz potem żałować do końca życia. I nie mówimy tu o tatuażu z "Korwinem krulem" tylko o możliwości posiadania kiedykolwiek potomstwa. Nie widzę w Twoim przypadku żadnego uzasadnienia ponieważ tak czy siak gumę będziesz musiał założyć żeby nie zarazić się od laski jakimś syfem.

Wazektomia ma sens jeśli jesteś już ustabilizowany, masz stałą babę, której raczej zmieniać nie będziesz i/lub jakieś dzieci i więcej mieć nie potrzebujesz. W każdym innym przypadku jest to zabieranie sobie dość istotnej możliwości.

BTW. Kiedyś była głośna sprawa górala, który odciął sobie fiuta bo "nie mioł pracy ani baby" no i sobie po pijaku ubzdurał, że po co mu penis. Ty tak samo sobie coś ubzdurałeś ;-).

  • Like 5
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@dobryziomek Ja na Twoim miejscu bym się nie spieszył z tym skoro nie jesteś Casanovą albo gościem co musi ruchać jak najwięcej bab. Teraz tak gadasz, a nie wiadomo co będzie za X lat. Może nagle opadnie na Ciebie chęć posiadania potomstwa, a tu lipa bo wazektomia. 

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja w wieku 25 lat to wiem, że nic nie wiem. Wszystko się zmienia. Kiedyś miałem takie poglądy polityczne, dziś mam całkiem inne. Kiedyś miałem takie podejście do kobiet, dziś mam inne. Kiedyś myślałem, że na pewno moich przekonań nie zmienię i są twarde jak skała, a jednak jest inaczej. Wiem może tyle, że "nigdy nie mów nigdy" to mądre powiedzenie.

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kompletnie poroniony pomysł. Sprawdź czy nie ponoszą Cię emocje. Poczekaj z rok czy Ci się widzimisie nie zmieni. Ja chciałem zrobić tatuaż z pół roku temu i jakbym teraz posiadał takiego bohomaza na ciele, to bym się pochlastał. Wg mnie decyzje powodujące nieodwracalne skutki na całe życie są po prostu ograniczeniem.

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Teraz, bezprym napisał:

Nie ma się po co kaleczyć. Że nie chcesz dzidzi to ok, ale w bzykaniu chodzi też o epicki spust, nieważne gdzie :-)

Wytrysk jest taki sam tylko jego objętość jest o 4% mniejsza ;-)

 

Wstrzymuje się z wazektomią wrócę do tematu za 5 lat(jak dożyję), a do tego czasu kondomy zawsze przy sobie ;)

 

Edytowane przez dobryziomek
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 4 tygodnie później...
Dnia 17.09.2017 o 18:34, dobryziomek napisał:

Mam 25 lat i swoje doświadczenia życiowe. Mitycznej loszki z tybetu już nie poznam, panie bibliotekarki to nie moje klimaty.

Skąd takie twierdzenie, że mając 25 lat mitycznej loszki z Tybetu już nie poznasz? Dużo pracy nad sobą, zdobywania zasobów, tworzenia dogodnych warunków do poznania, i mityczne loszki z Tybetu będą stać otworem. Ja wiem, że tak będzie w moim przypadku, a jestem starszy niewiele od Ciebie.

 

Co do samej wazektomii, to zanim udzielę odpowiedzi, chciałbym zadać proste pytanie - czy wierzysz w Boga?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...

On i Ona. 

Razem kilka lat. Dla Niego dobrze jest jak jest i nie chce dzieci. Ona na tabletkach/plastrach i mówi, że chciałaby kiedyś dziecko. On zdecydowanie i otwarcie mówi co myśli...   czyli, że nie ma mowy itp.

Co Wy na to Panowie? Według mnie powinien się ten pan martwić i BARDZO uważać, ale wtedy co to za radość z seksu i związku?

Wazektomia incognito??

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No jak uprawiacie sex wyłącznie bez gumki to jest ciężka sprawa, bo samica odrazu się zorientuje, że boisz się wpadki i będziesz słuchał tego pierdololo o braku zaufania itd.

Z drugiej strony jak masz jasne sygnały, że Twoja partnerka chce Cię złapać na dziecko to lepiej wysłuchiwać tych fochow niż wstawać o 6 rano i przewijać dzieciaka ;)

  • Dzięki 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Podobno każda ingerencja chirurgiczna w ciało materialne wiąże się również z ingerencją w ciało (lub ciała) niematerialne. I o ile ciało materialne się w miarę szybko zagoi to te ciała duchowe goją się  dużo wolniej. Tak czy owak ja przed każdym pójściem pod nóż zastanawiam się minimum trzy razy ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.