Skocz do zawartości

Co zamiast mięsa i cukru?


Volf

Rekomendowane odpowiedzi

Ja bym z miodu nie rezygnował... Zadbaj o to, aby miód był z okolicznej pasieki (mój ulubiony to rzepakowy, nie jest taki słodki jak reszta). Nakładaj go drewnianą łyżką (nie metalową) i nie podgrzewaj, bo straci swoje właściwości antybakteryjne.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja bym z miodu zrezygnował, słodkie znajdziesz w jabłkach i bananach - a zamiast mięsa są ziemniaki, kasze, ryż, sery, jajka.

Ziemniaki, kasze i ryż to skrobia -  cukier złożony. W serach zresztą też mamy cukry proste. Fakt, że troche mniej, niz w mleku, dzięki fermentacji mlekowej.

Jeżeli chcesz praktycznie zrezygnować z cukrów, zostawiajac tylko najbardziej wartościowe ich formy, to zdecydowanie pozostaw w jadłospisie miód.

 

Właściwie chcesz połączyć ze sobą sprzeczne diety. Rezygnując z mięsa, jesz siłą rzeczy więcej węglowodanów.

Dieta bez cukru, której przykładem jest dieta optymalna Kwaśniewskiego, nastawia się na jedzenie głównie pokarmów pochodzenia zwierzęcego. Fakt, że dosłownie rozumianego mięsa jest akurat w niej mniej, a więcej tłuszczów i podrobów.

 

Sam mam problem z doborem właściwej diety. Na pewno należy jeść duże ilości jajek, jeśli chodzi o pokarmy pochodzenia zwierzęcego. Natomiast jedzenie części ciała zabitych zwierząt nijak się ma do duchowego rozwoju.

Kwaśniewski pisze, że to dieta zwycięzców. Ładni ci zwycięzcy, którzy jedzą trupy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

miód tak ale bez przeginki. Inne cukry odstawić. Owoce na śniadanie jako pierwszy posiłek, trawione są wtedy szybko i dają zastrzyk energii zamiast chleba.

Generalnie ilość cukru w produktach codziennych jest wystarczająca aby wiecej go nie dodawać. No i oczywiście trening :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Możesz słodzić ksylitolem. Do kupienia w sklepach, tylko ma swoją cenę. Ma działanie przeciwpróchnicze i jest stosowany przez cukrzyków.

 

Zamiast mięsa spożywaj białko z ryb, nabiału lub białko roślinne. Dieta wegańska jest trudna i ma swoją cenę. Miód jak najbardziej jest korzystny, można z niego robić na przykład świetny napój izotoniczny. Ja przestałem już słodzić herbatę tradycyjnie, czyli sacharozą. Raz lub dwa razy dziennie piję ją z miodem. Kawy w ogóle nie słodzę.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

co zamiast miesa i cukru?energia kosmiczna.wszystko co jesz to albo tłuszcze albo białko albo cukry.niczym innym organizm nie jest napedzany.

mód ziemniaki i inne to juz nie cukry?spoko w białku masz tez dużo cukrów w postaci wiązań węglowodanowych :D

 

W białku nie ma ani trochę cukrów. Są samiutkie samiuteńkie aminokwasy  W alkoholu też masz atomy węgla, wodoru i tlenu a nie ma to nic do rzeczy:D Owszem, organizm potrafi przetworzyć białko na cukry gdy ma ich niedobory, ale robią to dopiero enzymy odpowiedniego szlaku metabolicznego. Tak czy siak białka nie mają cukrów, ale cukry mogą powstać z białek :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

pisze o wiazaniach weglowodanowych które z nazewnictwa sa cukrami.białka tworzą aminokwasy które z kolei są łaczone ów wiazaniami

a proces przemiany białka na trójglicerydy troche inaczej wyglada,podczas rozpadu białek w organiźmie pod wpływem kortyzolu czy niedożywienia nastepuje rozpad mięsni na aminokwasy z których jest czerpana energia oraz ostatków trójglicerydów

jest jeszcze proces ketozy gdzie organizm pali trójglicerydy do pewnego stałego ich poziomu a miesnie zabezpieczaja ciała ketonowe.no ale niedobór białka oraz tłuszczy i niedożywienie jak talala

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeżeli masz dostęp do dobrego mięsa (czyli masz kogoś na wiosce, kto ma zwierzęta) to można je jeść jak się lubi. Jeśli nie to świadoma rezygnacja (taka w której wiesz dokładnie jak i czym mięso w diecie zastąpić) jest jak najbardziej dobrym wyjściem.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

(...)spoko w białku masz tez dużo cukrów w postaci wiązań węglowodanowych :D

Muszę zdecydowanie zaprotestować.

Białka z cukrami mają tyle wspólnego, co z każdym innym związkiem organicznym. Białka to efekt polimeryzacji aminokwasów.

Charakterystyczne dla aminokwasów są: grupa aminowa -NH3 i grupa karboksylowa -COOH. W wyniku reakcji tych grup w sąsiednich cząsteczkach aminokwasu powstaje wiązanie PEPTYDOWE -CO-NH-

Nie słyszałem o nazywaniu tego wiązania węglowodanowym. Byłoby to kompletnie nielogiczne, bo co ma wspólnego, występujący w wiązaniu azot z cukrami.

 

Pamiętam, jak kiedyś oglądałem filmik na youtube, w którym pani demonstrowała domową produkcję mydła. Ostrzegała ona, byśmy uważali na sodę kaustyczną (zasadę sodową), używaną w reakcji zmydlania, bo to kwas. To już nie dyletanctwo, tylko debilizm i nie tłumaczy tej pani bycie amerykanką.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

pamietaj że zasady to ciężkie kwasy :D ktos jest po biochemi i napisze dokładnie jak to jest z tymi białkami wiazaniami weglowodanowymi i resztą?bo ja tylko rok miałem biochemi
 

 

A to akurat tego nie wiedziałem że wieprzowinka na prolaktynie, a to przedziesz wielkie zuooo dla faceta

po prolaktynie co najwyzej wyskoczy lipomastia albo mleko do kawy bedzie%-)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

pamietaj że zasady to ciężkie kwasy :D ktos jest po biochemi i napisze dokładnie jak to jest z tymi białkami wiazaniami weglowodanowymi i resztą?bo ja tylko rok miałem biochemi

 

 

po prolaktynie co najwyzej wyskoczy lipomastia albo mleko do kawy bedzie%-)

 

Jest dokładnie tak jak napisał Jajacek. Nie ma czegoś takiego jak wiązanie węglowodanowe. W białkach, pomiędzy aminokwasami, występuje wiązanie peptydowe. Wszystkie cukry i białka to pochodne najprostszych związków organicznych, czyli węglowodorów. Można za to określić ile cząsteczek glukozy powstanie na skutek biochemicznych przemian z jednej cząsteczki np. kazeiny. Oczywiście po drodze będzie sporo innych produktów.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

pamietaj że zasady to ciężkie kwasy :D ktos jest po biochemi i napisze dokładnie jak to jest z tymi białkami wiazaniami weglowodanowymi i resztą?bo ja tylko rok miałem biochemi

 

 

po prolaktynie co najwyzej wyskoczy lipomastia albo mleko do kawy bedzie%-)

Ja w ogóle nie miałem biochemii :)  Miałem raptem pół roku banalnej chemii nieorganicznej na polibudzie. Wystarczy troche poczytać, np. rewelacyjne książki Sękowskiego (jak zmarł w tym roku, w tv nawet nie wspomnieli) i ma się wiedzę często większą, niż absolwent wydziału chemicznego.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.