Carl93m Opublikowano 26 Września 2017 Autor Udostępnij Opublikowano 26 Września 2017 Pomagacie mi niesamowicie. Właśnie kupiłem podręcznik Bruce Eckel, thinking in java, wyd. IV. Jednak nie chcę obciążać rodziców, i nie chcę, żeby ciągle mnie się pytali co robię w pokoju po całych dniach Zatem chyba z Waszych podpowiedzi zrobię tak: 1. Pójdę do PUP i wypytam o staż, spróbuję się dostać na jakiś; 2. Po robocie będę leciał z Java, w której odniosłem pierwszy sukces Napisałem "Hello World" Jak dziecko się cieszę. + godzinka dziennie szlifowanie angielskiego; 3. Jak już opanuję podstawy javy, będę ubiegał się o staż/pracę jako tester oprogramowania; Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Metody Opublikowano 26 Września 2017 Udostępnij Opublikowano 26 Września 2017 12 minut temu, Carl93m napisał: Jednak nie chcę obciążać rodziców, i nie chcę, żeby ciągle mnie się pytali co robię w pokoju po całych dniach ,,Mamo, tato wiem, żę jest Wam ciężko i chce Wam pomóc, nie chce być xyz, bądźcie wyrozumiali i dajci mi spokój po pracy, bo się uczę nowego zawodu'' - zrozumieją i jeszcze będą zadowoleni - jak są normalni Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
JoeBlue Opublikowano 26 Września 2017 Udostępnij Opublikowano 26 Września 2017 (edytowane) K-wa! Bierz(cie) sie za wszystko. WSZEDZIE na poczatku dostaniecie grosze bo g-wno umiecie. TO wlasnie jest wasza nauka. Zaletą tego ze sie zarabia grosze jest to ze mozna pieprznac robote z dnia na dzien bez żalu. Zeby sie gdzies osiedlic - trzeba najpierw obejrzec pare miejsc, to samo z robota. Dzis jest bardzo dobry czas na szukanie pracy. Od cholery brakuje pracownikow. Ja zanim sie zakotwiczylem mialem kilkanascie miejsc pracy a kazde mnie czegos nauczylo. TO wlasnie jest madrosc zyciowa i zawodowa. PS: Tam gdzie biora wszystkich raczej bym nie szedl. Z zalozenia to bedzie do dupy. Skoro lubisz stolarstwo - zorientuj sie, na pewno w okolicy jest jakis maly warsztat. Pogadaj z szefem. Szuka sie niekoniecznie fachowcow ale tez tych co chca pracowac. Nauczyc kogos da sie ale z opierdalacza pracownika nie zrobisz, to wie kazdy pracodawca. Edytowane 26 Września 2017 przez JoeBlue 1 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
azagoth Opublikowano 26 Września 2017 Udostępnij Opublikowano 26 Września 2017 @Carl93m Gdy czytałem Twoje posty z pierwszej strony wątku to uderzyła mnie ogromna ilość słów "boję się", "myślę", "rozważam" itd. To czasowniki opisujące bierną postawę w przypadku człowieka szukającego pracy. Ale już post z tej strony - konkret. Uczysz się Java - gratulacje! Biorąc pod uwagę Twoje wykształcenie wybrałeś chyba najtrudniejszy z zaproponowanych Ci przez Braci wariantów rozwoju zawodowego. Zakładając, że robisz to świadomie i wiesz na co się porywasz gratuluję. To świadczy o Twojej ambicji. Powodzenia! PS. Dostałeś niemało dobrych propozycji i sugestii w tym wątku. Teraz tylko rusz 4 litery i działaj . Trzymam kciuki 1 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
ciekawyswiata Opublikowano 26 Września 2017 Udostępnij Opublikowano 26 Września 2017 Generalnie zarobki w Polsce są niskie, że aż żałosne. Często jest tak, że ktoś pracuje 20,30 lat w jakimś miejscu i zarabia parę groszy więcej niż na początku. Sytuacja, że po studiach się zarabia grosze jest jak na nasze realia normalna w tym sensie, że frycowe trzeba zapłacic( a przecież człowiek po studiach doświadczenie dopiero zbiera i nie potrafi wiele, więc nie dziwią niskie zarobki), ale doświadczenie, które człowiek zbiera w zawodzie, jest kluczowe i za kilka lat zaowocuje tym, że nie będzie się zwykłym robolem, który ciężko pracuje całe życie, a miód spijają pracodawcy. 1 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
deleteduser139 Opublikowano 26 Września 2017 Udostępnij Opublikowano 26 Września 2017 Dnia 25.09.2017 o 11:43, Carl93m napisał: @koksownik nad tym w ciągu kilku następnych dni popracuję, ogarnę powoli to CV. Działałeś w jakiś organizacjach społecznych, akademickich? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
ciekawyswiata Opublikowano 26 Września 2017 Udostępnij Opublikowano 26 Września 2017 @Metody Generalnie uczenie się historii jest czynnością odtwórczą. Nikt nie wbije nam przecież dat do głowy, przyczyn jakichś zjawisk, ich przebiegu i skutku. Natomiast ogarnięty nauczyciel może ciekawie opowiadac, jak uczeń jest zainteresowany przedmiotem może byc to nauka przez dyskusję, wymianę poglądów. Tak samo z biologią( też są korepetycje). Czym inne jest zrozumienie biologii czy historii, spojrzenie całościowe na organizm, na historię świata, a czym inne zwykłe wykucie bez zrozumienia i w oderwaniu od całości. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Carl93m Opublikowano 26 Września 2017 Autor Udostępnij Opublikowano 26 Września 2017 (edytowane) Sam nie mam pojęcia jakby wyglądać miały te korepetycje z historii W sumie mógłbym pójść do tego leniwego dziecka, którego rodzice chcą mi płacić, a ja bym mu opowiedział dany zakres materiału w ciekawy, luźny i zabawny sposób, dobre dobre xD Mógłbym też czytać dziecku podręcznik, a on by grał w gry ^^ Nauka w transie czy hipnozie mogłaby być efektywna. Edytowane 26 Września 2017 przez Carl93m błąd ort. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
deleteduser139 Opublikowano 26 Września 2017 Udostępnij Opublikowano 26 Września 2017 Załóż kanał na YT koleś omawia lektury szkolne, a Ty możesz historię Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
aras Opublikowano 26 Września 2017 Udostępnij Opublikowano 26 Września 2017 Wysyłanie setek cv nawet na przypadkowe oferty pracy da Ci pojęcie, kto Cię wogóle zechce. Napewno warto jakoś karierę zaplanować i iść w tym kierunku, niż przypadkowo trafiać na stanowiska. Co najważniejsze to spróbować. Obierasz kierunek, wysyłasz cv, próbujesz sie dostać, powiększasz kwalifikacje wymagane przez rekrutera, dostajesz się i testujesz. A życie i tak nakreśla swój kierunek i plan. 1 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Sman Opublikowano 26 Września 2017 Udostępnij Opublikowano 26 Września 2017 Dlaczego java, a nie python? Pod Twoje zastosowania lepiej się nadaje. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Carl93m Opublikowano 27 Września 2017 Autor Udostępnij Opublikowano 27 Września 2017 @Sman chciałbym aplikować za jakiś czas na stanowisko testera softu. Kolega, który przeskoczył już na wyższe stanowiska polecił mi naukę tego języka. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Ksanti Opublikowano 27 Września 2017 Udostępnij Opublikowano 27 Września 2017 Kanał na yt to bardzo fajny pomysł dla miłośnika historii. Poniżej przykład kanału gdzie prezenter opowiada o historii niemal wszystkiego Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Obieżyświat Opublikowano 27 Września 2017 Udostępnij Opublikowano 27 Września 2017 to ja polecę coś nowego.. Branża... TSL! przekwalifikuj się na logistyka/spedytora ps: Kanał na yt z dziedziny historii.. jakby cię radowało 3-10k subów to ok.. bo jedyne kanały które się wybiły to tylko HBC Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Carl93m Opublikowano 30 Września 2017 Autor Udostępnij Opublikowano 30 Września 2017 Dziękuję wszystkim za wypowiedzi. Zdecydowałem się na programowanie, bo uważam, że ma najwięcej pozytywnych stron, a na ciężką pracę jestem gotowy i bardzo chętny. Po drugie za wszelką cenę chcę coś tworzyć. Nie chcę być kierowcą, urzędnikiem, wykładowcą itd. Ja chcę coś kreować i wytwarzać jakieś dobra. Od dawna czuję taką potrzebę. Mam pytanie do osób w branży IT. Oferty pracy i możliwości języka (według różnych opinii i opisów tychże) skłoniły mnie do Java. Chcę iść w tym kierunku i teraz ogarniam podstawy C++, (takie jest polecenie w podręczniku, którego używam). Uczyć się samemu w domu? Czy zapisać się na ten kurs? http://sdacademy.pl/lista-kursow/java-od-podstaw-10/ Pozdrawiam. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
BigDaddy Opublikowano 30 Września 2017 Udostępnij Opublikowano 30 Września 2017 A ja Ci przyjacielu z mojego ćwierć-wiecznego doświadczenia powiem jedno słowo DOŚWIADCZAJ. Rozwijaj się w zaplanowany sposób ale daj sobie czas na doświadczanie życia, pracy. Generalnie schemat nazywany tutaj matrixem wszędzie wygląda podobnie-> Praca której nie lubisz przez cały tydzień, zabawa w weekend (czy to alkohol czy bardziej popularne na zachodzie tabsy, heksedrony, kluby z najebanymi świniami), związek z byle kim bo czas ucieka i tak się to zazębia. Ale Ty idź swoją drogą. Popracuj sobie 3 miesiące fizycznie na budowie-sezonowo. Na prawdę nie musisz tego robić do końca życia ale nauczysz się sporo i wierz mi- nie chodzi o pracę i umiejętności stricte zawodowe ale o postępowanie z ludźmi. Jak pierwszy raz staniesz na budowie otoczony pijanymi Januszami, którzy próbują wymóc żeby hehe młody-magister poleciał po flachę to sytuacja wymusi na Tobie adekwatne działanie a pewne schematy będą się powtarzać czy to w korpo czy w śmierdzącej fabryce gdzieś na wschodzie Polski. Oblecisz tak kilka prac w kraju, kilka za granicą i pewnego dnia zdziwisz się, bo kiedy znajdziesz już taki zawód który sam świadomie chcesz wykonywać to wszyscy starzy pracownicy dostrzegą, że nie jesteś jakimś leszczem z pierwszej łapanki tylko człowiekiem, który z nie jednego pieca jadł i którego trzeba szanować. Hah, ile razy wspominam to picie wódki na nocnej zmianie, bójki na budowie, small talki z irlandzkimi kierowcami czy kręcenie na lewo z ciapatymi na wyspach to mam uśmiech na twarzy i chęć na więcej, dużo więcej. Think out of the box- jak to tu mówią i nie daj się Matrixowi bracie 4 1 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Carl93m Opublikowano 30 Września 2017 Autor Udostępnij Opublikowano 30 Września 2017 @BigDaddy dobry post, wywołał u mnie banana na twarzy Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
The Wanderer Opublikowano 30 Września 2017 Udostępnij Opublikowano 30 Września 2017 A propo przeprowadzki - słaby pomysł. Sam mieszkam i pracuję w Londynie i nie zdajesz sobie sprawy ile to wszystko kosztuje, w Polsce pewnie nie lepiej. Póki masz możliwość mieszkaj z rodzicami, to nie żaden wstyd. No i masz święty spokój po robocie, a nie w pokoiku gdzie obok wynajmuje rodzina alkoholików - nigdy nie wiesz na kogo trafisz. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi