Skocz do zawartości

Czy dalibyście swojej kobiecie korzystać z portalu randkowego?


Quo Vadis?

Rekomendowane odpowiedzi

Pytanie jak w temacie. Kolejny raz i zapewne nie ostatni trafiam na panie, które w opisie przyznają się do posiadania partnera. Tak jak te, które się przyznają do posiadania dzieci, również zlewam. Zastanawiam się, czy gdybyście mieli partnerkę, to pozwolilibyście jej na coś takiego? Cytując klasyka:

comment_PMEZMrw5JlTNnoRoYsnPppuDSUVbl7Ae

Domyślam się jakie będą wasze odpowiedzi. Nurtuje mnie też kwestia tego, czy ich faceci są świadomi tego, że owe panie tam przesiadują a wpisanie partnera traktują jako alibi w razie w.

Chętnie poczytam co macie do powiedzenia :) 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tak. Spodobało mi się zdanie przytoczone niedawno na forum, które brzmi: mądrej baby nie musisz pilnować, a głupiej - choćbyś stanął na rzęsach, i tak nie upilnujesz.

Nie od dziś wiadomo, że nawet średniaki mają wianuszek orbiterów, więc mi to zwisa, bo wiem, że nie muszę podbijać ego jakiejś atencjuszce. Chcę się czymś innym wyróżnić, nie mam ochoty na nagminne pisanie słodkich pierdów.

Edytowane przez koksownik
  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A niech robi co chce, jednak u mnie była by już skreślona jako partnerka (bo wiadomo po co się tam konto zakłada, szuka coś otwarcie na boku), ale jeśli seks byłby dobry to od razu bym jej tego nie mówił :P - no co? ona żartowała by że dla beki to zrobiła a ja dla żartu że jej wierzę, sprawiedliwie i korzystnie :P

  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli moja kobieta chciała by załozyć konto na takim portalu - ok. Niech zakłada, ale w tym wypadku moje zaangazowanie w zwiazek spada do 0. Dlaczego? Ano dlatego, ze takie zachowanie oznacza, że ma czas i energie na glupoty, zamiast wkladać to we własny rozwoj, w to żeby w zwiazku był lepiej, chociazby ugotować pierdolony obiad. To po co komu taka locha na stanie?:D

  • Like 8
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

5 minut temu, Brat Jan napisał:

niejednokrotnie miałem okazję pisywać z "Paniami", które stanowczo deklarowały, że nie spotykają się, chcą sobie jedynie popisać?

Mam takie pieski na podwórku, one lubią sie z panem bawić, mają jedzenie, mają wszystko ale jak choćby kilka cm bramy zostawię otwartej to za przeproszeniem spi.. uciekną (mała zmiana z uwagi na rewolucję kulturalną - bą tą) . Taka aluzja :D 

Drogi Bracie, poza tym półnaga/naga fotka/i też wchodzą w kategorię pisania :D Zależnie od Twojego SMV. 

Edytowane przez Quo Vadis?
  • Like 1
  • Dzięki 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1) tak, pozwalam

2) urywam z taką kontakt po pozwoleniu

3) nie odbieram wszelakich prób kontaktu

 

może alfa nie jestem, ale jak chce poskakać po innych to droga wolna, nawet to ułatwię

Edytowane przez volcaniusch
  • Like 4
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kobieta chce popisać i dlatego zakłada konto na portalu randkowym ? :lol::lol:

Popisać to można na forum, na blogu, nawet komentarze pod YT. Przecież 99% lasek i tak ma już konto na FB więc po co jej w takim razie konto na portalu randkowym? Ostatnio był filmik jak laska jakiegoś Michała poszła na imprezę dla singli. Dla mnie to jest praktycznie to samo :D

  • Like 3
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dla większości niewiast całe środowisko jest jednym wielkim portalem randkowym. Czy to będzie ulica, sklep impreza dla singli ;), cokolwiek i gdziekolwiek. Formalny portal randkowy to mały, dodatkowy lufcik na niewielką część tego świata. Niby wiele rejestracja konta nie zmienia w ciągłym rozglądaniu i ślinieniu się na widok (lub samą tylko nadzieję/wyobrażenie) lepszej partii, jednak sygnał jest jasny - pani nie ma motywacji ani zamiaru kontrolować swojej hipergamii. Więc tak czy siak, facet zawsze musi kontrolować swoje zaangażowanie, które w takim przypadku powinno lądować na dnie Rowu Mariańskiego, sprowadzając "partnerkę" co najwyżej do roli masturbatora.

  • Like 7
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

16 godzin temu, ReddAnthony napisał:

Jeśli moja kobieta chciała by załozyć konto na takim portalu - ok. Niech zakłada, ale w tym wypadku moje zaangazowanie w zwiazek spada do 0. Dlaczego? Ano dlatego, ze takie zachowanie oznacza, że ma czas i energie na glupoty, zamiast wkladać to we własny rozwoj, w to żeby w zwiazku był lepiej, chociazby ugotować pierdolony obiad. To po co komu taka locha na stanie?:D

Czytałeś o tym, że nie piszemy "locha" tylko Pani? A może Ciebie nie dotyczy to, co innych?

  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Oczywiście, że tak!

 

I ja też założę swoje konto, powiem, że to sprawiedliwe posunięcie, potrzebujemy przerwy od siebie, bo tak naprawdę nie wiem co czuję, a ona nie potrafi się domyśleć. To dość skomplikowane i muszę odetchnąć głębszą piersią zanim zrobię krok dalej.

 

Potrzebuje poczuć wiatr we włosach i posmakować innych cipek, żeby wiedzieć że ona to ta jedyna.

 

A następnie przerabiać po kilka dziewczyn w weekend chwaląc się mojej księżniczce, że nareszcie czuję energię do życia i niedawno poznałem świetna dziewczynę Natashę, która ma świetne osobowości i czuję się przy niej bezpieczny.

  • Like 8
  • Dzięki 2
  • Haha 4
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tak na poważnie, gdybym zauważył, że moja kobieta założyła sobie konto na portalu randkowym to z automatu, moje zaangażowanie spada do poziomu minimum, gdyż pani nie traktuje mnie w takim wypadku poważnie. Następnie oświadczyłbym, że się cieszę, że znalazła sobie zajęcie ale muszę opuścić jej progi albowiem nie wiem co czuję. Dodałbym, że w sumie z tym portalem randkowym, to świetny pomysł, bo ona nie potrafi już mnie zrozumieć i zresztą w łóżku też nie potrafi mi dać satysfakcji a ja muszę czuć, że ktoś się o mnie troszczy i dba.

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

5 minut temu, Quo Vadis? napisał:

Następnie oświadczyłbym, że się cieszę, że znalazła sobie zajęcie ale muszę opuścić jej progi albowiem nie wiem co czuję.

A nie lepiej niepostrzeżenie zniknąć? Taka pańcia i tak uzna takie tłumaczenia jako bełkot bo tłumaczy się słabiak czyli BETA. Men poprostu wyjdzie nie wróci, no chyba że po swojego chomika albo żółwia i skarpetki.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Skoro już zadaje o to pytanie, czy może sobie założyć, to znaczy że potrzebuje pozwolenia na szukanie bolca, chociaż mam dziwny przypadek: znajoma ma faceta starszego o kilkanaście-dwadzieścia parę lat, on podobno miał jedną kobietę, ale go skrzywdziła i teraz jest z tą moją znajomą, mieszkają dość daleko od siebie, więcej niż chyba 50km, a ona ma 24 lata, paru facetów, trochę seksów też pewnie było, jak sama mówiła. I czajcie ten motyw: oni ze sobą nie sypiają, bo on chce po ślubie! A ona mi też pokazywała, że ma konto na portalu randkowym dla ludzi inteligentnych do popisania, bo serio trza było tam robić testy (nie pamiętam tego portalu). Nie raz w żartach zboczone teksty sobie puszczaliśmy, ale ona jest mu wierna i nie z tego co myślę, to go nie zdradziła, ale relacja dość osobliwa dla mnie, a wy jak myślicie?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.