Znajoma pracuje na Jarmarku
Bożonarodzeniowym w Kolonii. Wystawcy, sprzedawcy i klienci dostają na rękę specjalny stępel "2G", ktòry zaświadcza o ich właściwym "statusie immunoligicznym". Bez tego nie można niczego kupić, ani sprzedać.
Apokalipsa? pic.twitter.com/V0eY6D0DXB

— Agnieszka Wolska (@agnieszkawolsk9) November 25, 2021