Czołem Bracia! Zakładam nowy temat bo zauważyłem że na forum nie ma tematu dotyczącego długoletnich związków. Nie ma nic na temat sponiewieranych, oszukanych, wkręconych facetów i za razem frajerów którzy tyrają na dom jak koń za garść słomy. Nie ma nic na temat ich uczuć. Przeglądałem forum i większość jest o tym jak upolować i wydymać babę Same macho-meny kurwa! Może komuś pomogą moje spostrzeżenia, opowiem o swoim życiu. Może ktoś powie: tu nie ma miejsce na żale, za bardzo się otworzył
Czołem Bracia! Zakładam nowy temat bo zauważyłem że na forum nie ma tematu dotyczącego długoletnich związków. Nie ma nic na temat sponiewieranych, oszukanych, wkręconych facetów i za razem frajerów którzy tyrają na dom jak koń za garść słomy. Nie ma nic na temat ich uczuć. Przeglądałem forum i większość jest o tym jak upolować i wydymać babę Same macho-meny kurwa! Może komuś pomogą moje spostrzeżenia, opowiem o swoim życiu. Może ktoś powie: tu nie ma miejsce na żale, za bardzo się otworzył