Poprzedni wpis o zaliczaniu mężatek wywołał burzę i spory. Pokazał jednocześnie linię podziału, która przebiegała mw tak : obiektywnie i z argumentami logicznymi, oraz tolerancją wynikającą z wiedzy praktycznej wychodzili forumowicze starsi, doświadczeni, czy młodsi ale również mający obycie z kobietami.
Najbardziej zajadli i uparci w moralitetach byli, co było widać jak na dłoni, młodzi bez doświadczeń z kobietami, starsi bez doświadczeń z kobietami, oraz zdradzeni przez kobietę.
Odnośnie
Poprzedni wpis o zaliczaniu mężatek wywołał burzę i spory. Pokazał jednocześnie linię podziału, która przebiegała mw tak : obiektywnie i z argumentami logicznymi, oraz tolerancją wynikającą z wiedzy praktycznej wychodzili forumowicze starsi, doświadczeni, czy młodsi ale również mający obycie z kobietami.
Najbardziej zajadli i uparci w moralitetach byli, co było widać jak na dłoni, młodzi bez doświadczeń z kobietami, starsi bez doświadczeń z kobietami, oraz zdradzeni przez kobietę.
Odnośnie