Otwieram niezwykle ważny panel dyskusyjny, w którym powinniśmy raz na zawsze zrobić porządek z pojęciem "samiec alfa" - i stworzyć jego konkretną definicję.   Cokolwiek nie argumentujemy, zawsze ktoś da inne znaczenie i są kłopoty w dyskusji bo jeden ma to na myśli, a drugi co innego.   Moja definicja (zmienię jeśli będzie trzeba) brzmi:    Dla mnie samiec alfa to mężczyzna, który ma taki poziom hormonów (nie tylko mitycznego testosteronu), tak symetryczną twarz, ci