Dobry wieczór,   Ponieważ wielu z nas zrezygnowało z religii (programowanie poczuciem winy, biedą, męczeństwem, mordującym ojcem itd.) trzeba sobie powiedzieć ważną rzecz - religia, o ile jest pozytywna, jest czymś korzystnym dla człowieka i grupy ludzi.   Jeśli rezygnujemy z negatywnej, ale bardzo potężnej struktury (taką jest każda światowa religia), to zostajemy sami, bez potężnego wsparcia jakie daje "tłum", masa ludzi potwierdzających nasze przekonania, marzenia i plany.