Drodzy Bracia.    Znalazłem się na takim etapie życia, że muszę podjąć decyzję czy zakończyć małżeństwo. Milion myśli w głowie - jedne zaprzeczaja drugim. Gra idzie o wszystko - dziecko, majątek, nerwy, zdrowie psychiczne bo wiem że zona przeciągnie mnie przez rozwód niesamowicie (ona absolutnie nie zgadza się na rozwód).   Mam do was pytanie  - w jakieś sytuacji wy zlozylibyscie pozew rozwodowy. Nieudane małżeństwo to jakie waszym zdaniem ?    Osobiście znam odpowi