Witam Braci, z racji że nie chce otrzymywać pomocy od rodziców, chciałbym sam utrzymać się na studiach.    W tym roku piszę maturę i chciałbym po wyjezdzie na studia, pracować na weekendach i jakoś się z tego utrzymać, czy jest to do wykonania?   Żadne imprezy mi w głowie, zależy mi tylko na nauce (uczelnia publiczna) i kontynuowaniu swojej pasji, kulturystyki (wydatki: karnet+jedzenie). I ewentualnie na jakims relaksie z dziewczyną.