Co byś sobie powiedział kilka lat wstecz? Jakiej lekcji byś sobie udzielił, żeby szybciej dojść do efektów? Jakie wnioski po latach? Mam nadzieję, że starsi bracia udzielą ciekawych odpowiedzi, które może nam, młodszym (i nie tylko) bardzo pomogą   Może zabrzmi prosto, ale u mnie chyba by pasowało, żeby mieć w dupie opinię innych i to co sobie pomyślą.