Zwracam się do braci, którzy tworzą lub tworzyli rodziny patchworkowe - co możecie napisać nt. swoich doświadczeń w takiej rodzinie?   Jestem ciekaw, bo sam jestem w takiej sytuacji od pewnego czasu (ja i moje dziecko + moja partnerka i jej dziecko) i największe wyzwanie, jakie widzę, to dzieci i ich miejsce w takim układzie właśnie.   Gdybym nie miał dziecka z poprzedniego związku, to nie wszedłbym w taką relację z samotną matką, dlatego pytanie kieruję  zwłaszcza do braci,