Też właśnie poznałem w poprzedniej robocie dziewczynę, która w liceum miała epizod związany z modelingiem, pokazała mi zdjęcie z tamtego okresu i na prawdę, niezła dupeczka z niej była. Miała zdiagnozowany borderline, ale była przy tym bardzo inteligentna, mama profesor, lubiłem się z nią droczyć, bo uważałem, że ogarnę temat, bo to była praca, więc wszystko jakby zostawało w pracy, poza tym miała męża, nie znałem gościa, ale podskórnie i tak mu współczułem...  Ale tam niezły push-pull
    • Like
    1