Ogólnie powiem tak. Najbardziej to mnie wkurza, jak ktoś mówi, że w okresie kwarantanny będzie oglądał Netflixa, i sobie wykupują abonament, zamiast zrobić coś produktywnego w swoim życiu.  Żyją tylko, żeby zabić swój czas.  Przecież to się w głowie nie mieści, jak bardzo leniwym jesteśmy narodem, byleby tylko się najeść, mieć pełny brzuch, i tv (to wyznaczniki ludzkiego szczęścia?). Fiesta i sjesta, jak to mówią.  Jak ja będę objęta,  to planuję się uczyć, czytać książki. Pracowa