Wujek o którym tu wspominał (taki ma pseudonim w pracy, to wujek wszystkich wujków) to facet przed 60-tką, niedoszły mąż i ojciec.   Czemu niedoszły? Już wyjaśniam.   Kilka miesięcy temu robiliśmy sufit w biurowcu z kumplem z ekipy, kiedy podawałem mu kasetony  zapytał mnie:   -A ty słyszałeś jak wujek miał się żenić?   Odpowiedziałem:   -Coś tam słyszałem, ale nie znam szczegółów.   I wtedy dowiedziałem się jak to wyglądało dokładnie:   Wujek kiedy był młodzieńcem miał narzeczoną, za chwilę mia