Samce, wracam do żywych i krok po kroku opisywać będę efekty moich działań ku przestrodze innym młodszym Samcom i ku rozwadze tym starszym niezdecydowanym.  Na początek wszystkim misiom i rycerzykom proponuję nabycie psa. Jeśli go wytresujesz pod siebie to może i uda się z Samicą. Mój już po 5 dniach słuchał tylko mnie. Teraz? Jak zrobi coś nie tak wie co go czeka (nie, nie biję zwierząt) i szcza sam pod siebie ze strachu przed odrzuceniem przez Pana. Pomocna może być również książka o tresurze,