Cześć, przyłapałem moją "inną niż wszystkie" na pisaniu na whats up z jakimiś facetem. Dokładniej dostała wiadomość "czemu taka zła kochanie jesteś". od pół roku mieszka u mnie, nie było wcześniej oznak nielojalności. Pani tłumaczy, że to przez przypadek ktoś do niej napisał, ale historii rozmów nie chce pokazać. Nie przejęła się też zbytnio jak powiedziałem, że może chce się wyprowadzić i powiedziała, że wobec tego jej nie ufam. Co robić? Wkurzony jestem i mi to śmierdzi.  Słuchajcie, jak to