Zaczęła się dookoła mnie kręcić taka luźna koleżanka. Spotykamy się czasem w klubie. Od słowa do słowa wpadła wczoraj jakaś kawka i dłuższa pogawędka. Nauczony doświadczeniem (i nową wiedzą z forum) przetrzepałem dziewczynę z relacji rodzinnych. I co wyszło:
- tata alkoholik zostawił (podobno) ją i siostrę jak miała 10 czy 12 lat.
- od taty była walka o alimenty
- w domu rodzinnym była bieda
- dziewczyna ma jakąś gówno pracę w markecie sportowym, a ma 26 lat
- st