Wczoraj dodałem historię mojego związku:
Zapomniałem nadmienić, że jakoś miesiąc temu kupiłem jej drogą, markową biżuterię bez okazji (tak, wiem, jestem frajer, już wyciągnąłem wnioski)
Rozstawając się z nią powiedziałem że ma mi to oddać, bo jeszcze mogę zwrócić przez internet, kupiłem jej to z miłości a ona nie zasłużyła.
Stosowałem zasadę zero kontaktu, nie blokowałem jej nigdzie no bo nie jestem już w gimnazjum.
W piątek pisze, że mam jej o