Hejka wszystkim.
Wczoraj spotkała mnie taka sytuacja, kobitką z którą mieszkam, rozmawiała przez blokiem z sąsiadka z góry, mieliśmy wspólnie coś ustalić, przyszła do mieszkania, przekazała informacje i chcąc "złapać" sąsiadkę otwarłem okno i zapytałem czy ustalenia pasują.
Zanim odpowiedziala, westchnęła i powiedziała, że z dnia na dzień jestem coraz przystojniejszy i nie może się do mnie przyzwyczaić (nie chciała nic wymusić, sprawa neutralna). Kobita wy