Witajcie Bracia. Jak zapewne wiecie - postanowiłem się odchamić.  Wystarczył jeden dzień... badoo, szybka gadka, umówiliśmy się dziś... Właśnie wyszła - parę buszków i muszę się z Wami podzielić kilkoma refleksjami. Laska mnie szokuje. Tak ewidentnego spojrzenia: "zerżnij mnie - chce tego!" nie widziałem Opierałem się jak mogłem - mój kręgosłup moralny (nie bzykam wszystkiego co spotykam) został jednak złamany. Wziąłem ją jak chciałem, a że sex był chujowy (zwalę winę na karb jej doświadczenia