Na początek biohacking to nie dopalanie się chemią aby zwiększyć swoja wydajność. Główne założenia to optymalizacja nawyków, żywienia a nawet i prostych do implementacji trików w celu poprawiania jakości życia.  Chętnie dowiem się jakie macie doświadczania w tym temacie co na Was podziałało a co zupełnie nie (lub jest kitem marketingowym)   Osobiście mogę polecić: Opaska na oczy do spania - wydatek 15zł który dla mnie jest bezcenny  umieszczanie rośliny koło monitora i zielone