Dzień Dobry!
Od kilku lat nie uprawiam seksu z żoną z przyczyn opisanych w moim wpisie w świeżakowni. Sam również na boki nie chodzę.
No, ale dobrze mieć czasem informację zwrotną w sferze życia, która niby w porządku, a troszkę coś nurtuje – wiadomo.
Sprawa nr 1.
Ciśnienia na ruchanie nie mam, bo i Redpill, ale nie tylko on(leki, terapia, nowe życie po próbie samobója), wpłynął na to, że ściągnąłem piczki z piedestału. Całość przeżyć zaszłych, z