W skrócie nie miałem łatwego dzieciństwa, matka Alkoholik odebrane prawa, wychowywanie przez babcię, po jej śmierci trafiłem pod opiekę wujków, tam nie byłem należycie traktowany  (szykanowanie),trafiłem do domu dziecka w wieku 16l, przez to, zacząłem pić dyzo alkoholu po 5 latach zostałem wydalony z ośrodka, w wojsku nie dałem rady diagnoza Zaburzenia Adaptacyjne  F43.2 ( Morza sobie ten kod wpisać w Google) wyszedłem dalej piłem alkohol, zamieszkałem z Wujkiem pijakiem, też czasami z nim się n