Weźcie mnie uszczypnijcie.
Czy to nowa moda czy pojedynczy wybryk młodej-gniewnej-feministycznej kobietki?
Wpadam dziś do większego miasta (ok 300tys), parkuje i na tym parkingu moim oczom ukazała się kobieta w wieku 20-25 w białej prześwitującej koszulce pod którą już nic nie miała.
Widać wyraźnie było zarys jędrnych piersi i dużych ciemnych sutków.
Przyjechała autem na rejestracji z sąsiedniego woj.