Dzisiaj około godziny 13, przygotowując sobie żarcie, tępo myślałem o wczorajszej inbie (imbie?) na forum. Mianowicie ludzie podzielili się na dwa obozy i jedna część była bardziej pigułkowa, ta która „nie kładzie kobiet na piedestale”, indywidualna i bardziej intowertywna. Druga natomiast bardziej olewająca pigułki, bezpośrednia i ekstrawertywna. Ciężko było ludziom pogodzić się, zaczęły się indywidualne pojazdy i wylało się sporo gnoju.     Gównoburza była ogromna, ale w skróci